Jak sobie radzić z rocznym niejadkiem?
Spis treści
Autor
Po pierwszym roku życia menu dziecka przechodzi prawdziwą rewolucję. Także w małym organizmie dziecka zachodzą poważne zmiany związane z metabolizmem, rozwojem umysłowym, emocjonalnym oraz motorycznym. W tym okresie często przekładają się one na mniejsze zainteresowanie dziecka posiłkami oraz obniżony apetyt.
Zazwyczaj kończy się to marudzeniem przy stole i w rezultacie pojawia nam się w domu mały „niejadek”.
Czy maluch jest zdrowy?
Kiedy dziecko wybrzydza przy jedzeniu, najważniejsze jest odpowiedzenie sobie na pytanie, czy jest zdrowe? Czy jego rozwój przebiega prawidłowo, jest aktywne, wesołe oraz czy mieści się w granicach normy na siatkach centylowych? W razie wątpliwości lub wystąpienia u dziecka niepokojących objawów warto skonsultować się z pediatrą. Jeśli jednak na powyższe pytania odpowiemy twierdząco, wykluczymy alergie i nietolerancje pokarmowe oraz inne zdrowotne przyczyny braku apetytu, to powinniśmy zachować spokój. W wieku około 12 miesięcy dziecko, zachwycone powoli nabywaną umiejętnością chodzenia, potrafi niemal bez przerwy przemieszczać się, poznając otoczenie. Jest to zdecydowanie bardziej fascynujące od spożywania posiłków.
Tylko ulubione?
Do pozamedycznych przyczyn braku apetytu możemy zaliczyć także zbyt monotonną dietę. Zdarza się, że celowo ograniczamy dania malca do kilku ulubionych przez niego produktów, aby uniknąć marudzenia przy posiłku. Jednak, kiedy jadłospis dziecka ogranicza się do jednej zupy lub obiadku o ulubionym smaku, po pewnym czasie dziecko będzie protestowało przy próbowaniu nowości.
Popularne i …nieskuteczne
Niezależnie od przyczyny, niejedzenie dziecka zawsze będzie spędzało nam sen z powiek, a skutecznych sposobów na niejadka jest tyle, ilu jest niejadków. Niestety do najbardziej popularnych sposobów należą te niekorzystne dla dziecka – stosowanie jedzenia jako kary bądź nagrody. Pamiętajmy jednak, że jedzenie nie powinno służyć do uczenia dyscypliny. Obietnica słodyczy po zjedzeniu porcji warzyw utrwala w dziecku świadomość, że warzywa są niedobre, a spożywa się je tylko w celu otrzymania nagrody. W ten sposób dziecko zacznie traktować posiłki jako sposób na zdobycie nagrody lub jako przykry obowiązek.
Zgubne jest także łączenie nielubianych produktów z tymi, które dziecko chętnie je. Może skończyć się to tym, że dziecko odkryje nasz podstęp i zamiast zjeść posiłek, zrezygnuje z niego w poczuciu, że zostało oszukane. W najgorszym przypadku wraz z apetytem straci także zaufanie.
Cierpliwość przede wszystkim
W przypadku dziecka, które często odmawia posiłków ze zwykłej przekory, najlepszym i najskuteczniejszym sposobem jest przeczekanie trudnego okresu. Nie jest to działanie najłatwiejsze w praktyce. Ale jeśli dziecko jest zdrowe i nie je tylko dlatego, że akurat w czasie obiadu musi zwiedzać tak ciekawy świat dookoła, zaakceptuj ten fakt. Zaufaj jego instynktowi – możesz być pewna, że jeśli będzie głodne, zakomunikuje ci to. Dziecko ma sprawnie działający ośrodek głodu i sytości i odruchowo je to, co dla niego najlepsze. Dlatego zanim podasz mu kolejny posiłek, poczekaj aż zgłodnieje.
Kiedy zasiądziecie już do stołu, zachowaj spokój, nawet jeśli posiłek przedłuża się w nieskończoność. Postaraj się o miłą i spokojną atmosferę, dziecko wbrew pozorom doskonale wyczuwa twoje zmiany nastroju i łatwo je przejmuje. Jeśli będziesz zadowolona i radosna – ono także będzie w dobrym humorze, co na pewno poskutkuje lepszym apetytem.
Zapewnij różnorodność na talerzu
Staraj się na co dzień urozmaicać posiłki tak, by malec się nimi zainteresował. Zamiast zwykłej kanapki zrób pociąg z kwadracików chleba, z twarożku uformuj bałwana. Im więcej kolorów i kształtów na talerzu, tym lepiej. Konsekwentnie proponuj różne smaki, zmieniaj kompozycje dań, jak najczęściej urozmaicaj menu. Podając gotowe dania ze słoiczka także nie ograniczaj się do kilku ulubionych. Ich różnorodność i bogactwo smaków pozwala na doskonałe urozmaicenie menu dziecka. Spośród wielu zaproponowanych potraw twoje dziecko w końcu znajdzie coś, co mu naprawdę zasmakuje. Pamiętaj jednak, że podając nowy produkt musisz liczyć się z odmową. Badania wskazują, że większość dzieci zjada nową potrawę dopiero po kilkunastu próbach.
Rozplanuj posiłki i wielkość porcji
Nie podawaj dziecku mleka czy napojów (także wody) przed głównym posiłkiem – mając wypełniony brzuszek, na pewno nie zje obiadu. Zrezygnuj ze zbyt częstych przekąsek. Jeśli podczas spaceru malec zjadł całą bułeczkę, to jest to naturalne, że marudzi przy obiedzie.
Podawaj dziecku małe porcje, gdyż wypełniona po brzegi miseczka zupy zniechęci go. Lepiej dołożyć drugą porcję niż denerwować się, że malec kolejny raz nic nie zjadł. Nie zmuszaj dziecka do zjadania wszystkiego do końca. Jeśli czuje się nasycone, nie nakłaniaj, by zjadło "jeszcze jedną łyżeczkę".
Pozwól dziecku na samodzielność
Staraj się dostosować konsystencję i postać dania do umiejętności dziecka. Podawaj posiłek w takiej formie, aby mogło zjeść go bez twojej pomocy. Na pewno będzie trwało to nieco dłużej, ale za to ile będzie przy tym zabawy! Kiedy dziecko ma możliwość samodzielnego jedzenia, wzrasta jego ochota na posiłek. Po skończeniu posiłku pochwal maluszka, nawet jeśli trochę rozchlapał, a świeżo wyprana bluzeczka znowu nadaje się do prania.
Dbaj o komfort jedzenia
Pamiętaj, że każda inna czynność dziejąca się dookoła rozprasza malca. Dlatego zapewnij spokojną atmosferę podczas jedzenia i nie gań dziecka za złe maniery. Nie łudź się, że roczne dziecko usiedzi przy wspólnym stole dłużej niż dwie minuty. Jeśli maluch będzie miał ochotę na odejście od posiłku, aby sprawdzić co się dzieje w drugim pokoju, spróbuj pozytywnymi słowami i swoim przykładem zachęcić go do pozostania na miejscu. Nawet najbardziej ruchliwe dziecko zatrzyma się na dłużej przy uśmiechniętej mamie.
Wersja do druku
Zazwyczaj kończy się to marudzeniem przy stole i w rezultacie pojawia nam się w domu mały „niejadek”.
Czy maluch jest zdrowy?
Kiedy dziecko wybrzydza przy jedzeniu, najważniejsze jest odpowiedzenie sobie na pytanie, czy jest zdrowe? Czy jego rozwój przebiega prawidłowo, jest aktywne, wesołe oraz czy mieści się w granicach normy na siatkach centylowych? W razie wątpliwości lub wystąpienia u dziecka niepokojących objawów warto skonsultować się z pediatrą. Jeśli jednak na powyższe pytania odpowiemy twierdząco, wykluczymy alergie i nietolerancje pokarmowe oraz inne zdrowotne przyczyny braku apetytu, to powinniśmy zachować spokój. W wieku około 12 miesięcy dziecko, zachwycone powoli nabywaną umiejętnością chodzenia, potrafi niemal bez przerwy przemieszczać się, poznając otoczenie. Jest to zdecydowanie bardziej fascynujące od spożywania posiłków.
Tylko ulubione?
Do pozamedycznych przyczyn braku apetytu możemy zaliczyć także zbyt monotonną dietę. Zdarza się, że celowo ograniczamy dania malca do kilku ulubionych przez niego produktów, aby uniknąć marudzenia przy posiłku. Jednak, kiedy jadłospis dziecka ogranicza się do jednej zupy lub obiadku o ulubionym smaku, po pewnym czasie dziecko będzie protestowało przy próbowaniu nowości.
Popularne i …nieskuteczne
Niezależnie od przyczyny, niejedzenie dziecka zawsze będzie spędzało nam sen z powiek, a skutecznych sposobów na niejadka jest tyle, ilu jest niejadków. Niestety do najbardziej popularnych sposobów należą te niekorzystne dla dziecka – stosowanie jedzenia jako kary bądź nagrody. Pamiętajmy jednak, że jedzenie nie powinno służyć do uczenia dyscypliny. Obietnica słodyczy po zjedzeniu porcji warzyw utrwala w dziecku świadomość, że warzywa są niedobre, a spożywa się je tylko w celu otrzymania nagrody. W ten sposób dziecko zacznie traktować posiłki jako sposób na zdobycie nagrody lub jako przykry obowiązek.
Zgubne jest także łączenie nielubianych produktów z tymi, które dziecko chętnie je. Może skończyć się to tym, że dziecko odkryje nasz podstęp i zamiast zjeść posiłek, zrezygnuje z niego w poczuciu, że zostało oszukane. W najgorszym przypadku wraz z apetytem straci także zaufanie.
Cierpliwość przede wszystkim
W przypadku dziecka, które często odmawia posiłków ze zwykłej przekory, najlepszym i najskuteczniejszym sposobem jest przeczekanie trudnego okresu. Nie jest to działanie najłatwiejsze w praktyce. Ale jeśli dziecko jest zdrowe i nie je tylko dlatego, że akurat w czasie obiadu musi zwiedzać tak ciekawy świat dookoła, zaakceptuj ten fakt. Zaufaj jego instynktowi – możesz być pewna, że jeśli będzie głodne, zakomunikuje ci to. Dziecko ma sprawnie działający ośrodek głodu i sytości i odruchowo je to, co dla niego najlepsze. Dlatego zanim podasz mu kolejny posiłek, poczekaj aż zgłodnieje.
Kiedy zasiądziecie już do stołu, zachowaj spokój, nawet jeśli posiłek przedłuża się w nieskończoność. Postaraj się o miłą i spokojną atmosferę, dziecko wbrew pozorom doskonale wyczuwa twoje zmiany nastroju i łatwo je przejmuje. Jeśli będziesz zadowolona i radosna – ono także będzie w dobrym humorze, co na pewno poskutkuje lepszym apetytem.
Zapewnij różnorodność na talerzu
Staraj się na co dzień urozmaicać posiłki tak, by malec się nimi zainteresował. Zamiast zwykłej kanapki zrób pociąg z kwadracików chleba, z twarożku uformuj bałwana. Im więcej kolorów i kształtów na talerzu, tym lepiej. Konsekwentnie proponuj różne smaki, zmieniaj kompozycje dań, jak najczęściej urozmaicaj menu. Podając gotowe dania ze słoiczka także nie ograniczaj się do kilku ulubionych. Ich różnorodność i bogactwo smaków pozwala na doskonałe urozmaicenie menu dziecka. Spośród wielu zaproponowanych potraw twoje dziecko w końcu znajdzie coś, co mu naprawdę zasmakuje. Pamiętaj jednak, że podając nowy produkt musisz liczyć się z odmową. Badania wskazują, że większość dzieci zjada nową potrawę dopiero po kilkunastu próbach.
Rozplanuj posiłki i wielkość porcji
Nie podawaj dziecku mleka czy napojów (także wody) przed głównym posiłkiem – mając wypełniony brzuszek, na pewno nie zje obiadu. Zrezygnuj ze zbyt częstych przekąsek. Jeśli podczas spaceru malec zjadł całą bułeczkę, to jest to naturalne, że marudzi przy obiedzie.
Podawaj dziecku małe porcje, gdyż wypełniona po brzegi miseczka zupy zniechęci go. Lepiej dołożyć drugą porcję niż denerwować się, że malec kolejny raz nic nie zjadł. Nie zmuszaj dziecka do zjadania wszystkiego do końca. Jeśli czuje się nasycone, nie nakłaniaj, by zjadło "jeszcze jedną łyżeczkę".
Pozwól dziecku na samodzielność
Staraj się dostosować konsystencję i postać dania do umiejętności dziecka. Podawaj posiłek w takiej formie, aby mogło zjeść go bez twojej pomocy. Na pewno będzie trwało to nieco dłużej, ale za to ile będzie przy tym zabawy! Kiedy dziecko ma możliwość samodzielnego jedzenia, wzrasta jego ochota na posiłek. Po skończeniu posiłku pochwal maluszka, nawet jeśli trochę rozchlapał, a świeżo wyprana bluzeczka znowu nadaje się do prania.
Dbaj o komfort jedzenia
Pamiętaj, że każda inna czynność dziejąca się dookoła rozprasza malca. Dlatego zapewnij spokojną atmosferę podczas jedzenia i nie gań dziecka za złe maniery. Nie łudź się, że roczne dziecko usiedzi przy wspólnym stole dłużej niż dwie minuty. Jeśli maluch będzie miał ochotę na odejście od posiłku, aby sprawdzić co się dzieje w drugim pokoju, spróbuj pozytywnymi słowami i swoim przykładem zachęcić go do pozostania na miejscu. Nawet najbardziej ruchliwe dziecko zatrzyma się na dłużej przy uśmiechniętej mamie.
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Pieczywo Wasa Wieloziarniste kalorieWersja do druku
Szukaj
12 powodów, żeby zwiedzić Maderę
Uznana po raz 10 z rzędu najlepszą wyspiarską destynacją świata przez World Travel Awards, Madera pozostaje jednym z najbardziej egzotycznych kierunków eu
Niacynamid – wszechstronny składnik w dziedzinie pielęgnacji skóry
Niacynamid, znany również jako witamina B3 lub PP, stał się jednym z najpopularniejszych składników w kosmetologii. Jego wszechstronność, de
Zimowy wystrój wnętrz – jak stworzyć magiczną atmosferę na cały sezon?
Zima to niezwykły czas, kiedy wnętrza naszych domów zyskują na znaczeniu jako przestrzenie ciepła, relaksu i spotkań. To nie tylko okres Świąt Bo
Jaka praca na okres świąteczny?
Okres przedświąteczny to wyjątkowo gorący czas w roku. W związku z tym wiele przedsiębiorstw potrzebuje dodatkowych rąk do pracy. Z kolei znaczna częś
Dobry prawnik od nieruchomości — co powinno go cechować?
Rynek nieruchomości to obszar, w którym szczególnie ważna jest znajomość przepisów prawnych i ich praktycznego zastosowania. Każda tra