Gdzie się podziała piękna, opalona cera, którą mogłyśmy oglądać w lustrze tuż po powrocie z wakacji? Dlaczego teraz jest sucha, matowa i zaczerwieniona? Tak właśnie działa na nią zimowa aura. W tym okresie nasza skóra jest narażona na utratę wody oraz zaczerwienienie. Co zrobić aby odzyskać jej zdrowy wygląd?

Czas tylko dla skóry

Podczas zimy praktycznie codziennie na naszą skórę działają niekorzystne czynniki atmosferyczne. Pozwólmy jej od czasu do czasu odpocząć od zimowych wahań temperatury. Spędzając weekend w domowym zaciszu zadbajmy o stan naszej cery. W pierwszej kolejności musimy przygotować skórę do zastrzyku energii, którym chcemy ją obdarować.

Pielęgnację zacznijmy od wykonania peelingu całego ciała. Odpowiedni kosmetyk można przyrządzić samemu. Wystarczy zaparzyć kawę po turecku z dużą ilością fusów. Odsączyć wodę i dodać wybrany przez siebie składnik: sól, oliwkę, bądź garść cynamonu. Tak przyrządzony peeling rozprowadzamy po ciele, a po chwili dokładnie spłukujemy. Do skóry twarzy, która jest znacznie delikatniejsza, lepiej stosować gotowe peelingi. Tak przygotowana skóra jest gotowa na przyjęcie kolejnej porcji składników pielęgnacyjnych, które dostarczą jej teraz kremy.Różnego rodzaju kremy czy maseczki dobrze jest nakładać na odpowiednio oczyszczoną i pozbawioną zrogowaciałego naskórka skórę. To pozwoli na skuteczniejsze wchłanianie się substancji odżywczych. W tym czasie ważne jest zadbanie również o jej odpowiednie nawilżenie. Cera dobrze nawodniona jest zdrowa, elastyczna, przyjemna w dotyku i wolniej się starzeje - mówi Róża Nowakowska, kosmetolog z Nantes.pl.

Codzienna pielęgnacja skóry kremami nawilżającymi powoduje pobudzenie komórek do autoregeneracji.   - Należy wzmacniać naturalną barierę lipidową naskórka, gdyż im jest ona mocniejsza, tym mniej wody „ucieka” z wewnętrznych warstw skóry – twierdzi prof. Nichollas Perricone autor książki „ 7 sekretów piękna, zdrowia i długowieczność”. Aby nawilżenie było odpowiednio wysokie i utrzymywało się przez dłuższy czas, warto stosować kremy, które zawierają emolienty – substancje tworzące na skórze tłuszczowy film, który powstaje po aplikacji kosmetyku. Ogranicza on parowanie wody z naskórka, co stanowi dodatkową barierę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi. Tym sposobem skóra lepiej radzi sobie z huśtawką temperatury.

Kondycja psychiczna

Stan naszej skóry jest często odbiciem stanu naszego umysłu. Negatywne samopoczucie spowodowane przede wszystkim brakiem odpowiedniej ilości naturalnego światła sprawia, że nasza cera traci blask, a zmęczenie jest bardziej widoczne. Warto więc zadbać o dobry nastrój. Poświęćmy więcej czasu na odpoczynek i relaks.

Cera muśnięta słońcem

Zimą nie musimy od razu rezygnować z pięknego kolorytu naszej cery. I to nie solarium pozwala zachować nam świeży wygląd. Jeśli chcemy utrzymać skórę w zdrowiu i dobrej kondycji zdecydujmy się na stosowanie kremów brązujących. Sprawią one, że nasza skóra będzie wyglądała na naturalnie opaloną. Produkty brązujące nie działają przy tym inwazyjnie na jej głębsze warstwy. Dodatkowym plusem takich kremów jest fakt, że nie mają one tak intensywnego zapachu jak samoopalacze i nie nadają skórze żółtego odcienia.





Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:

Ile kalorii ma golonka odtłuszczona

Wersja do druku