Zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego Twój mężczyzna mniej zmarszczek niż Ty? Przecież nie używa kremów, nie chodzi do kosmetyczki. Wstaje rano, weźmie szybki prysznic i już. Jest gotowy. Pewnie nie raz marzyłaś o tym, żeby chociaż na chwilę wskoczyć z jego skórę.

Wszystkiemu winna natura. Podczas gdy Ty każdego dnia toczysz walkę z czasem, próbując zatrzymać efekt powstawania zmarszczek, mężczyźni korzystają z dobrodziejstwa, w jakie zostali wyposażeni, przychodząc na świat.

Mężczyźni, nawet ci o gołębich sercach, są po prostu gruboskórni. Ich naskórek może mieć nawet dwa razy więcej warstw komórek od skóry kobiecej. Naskórek statystycznej kobiety składa się średnio z 14-20 takich warstw. Panowie mają ich średnio 30. Na odporność męskiej skóry wpływa też wyższa niż u pań produkcja łoju, na którą wpływa samczy testosteron. Męska skóra ma też więcej melaniny, pigmentu, chroniącego ją przed szkodliwym działaniem promieni ultrafioletowych. Dlatego to właśnie panowie zwykle ładniej się opalają i rzadziej skarżą się na problemy, związane z kąpielami słonecznymi.

Nie powinnaś się jednak za bardzo martwić. Kolejnych zmarszczek przecież nie potrzebujesz. - Dzięki najnowszym odkryciom medycyny, możemy skorygować sposób działania natury. Jednym ze sposobów jest Sculptra - mówi dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm. Sculptra to preparat o działaniu pobudzającym produkcję naturalnego kolagenu. Pozwala to na wygładzenie istniejących bruzd i zmarszczek oraz przywraca utraconą objętość skóry, zapewniając wypełnienie konturów twarzy i efekt odmłodzenia. Sculptra jest alternatywą do liftingu chirurgicznego, pozwala osiągnąć porównywalny efekt bez długiego okresu rekonwalescencji i gojenia ran. Największą jego zaletą jest bardzo naturalny efekt, widoczne odmłodzenie skóry i profilu twarzy o kilka lat! Korekta jest długotrwała – rezultaty zabiegu utrzymują się ok. 2 lat.

Skóra mężczyzny posiada większe ilości kolagenu i elastyny, to dlatego panowie później zaczynają tracić jędrność skóry. I znowu jest czego zazdrościć. Ale na zazdrości nie musi się skończyć – wystarczy sięgnąć po zaawansowanie technologicznie metody produkcji włókien kolagenowych: - Tu rozwiązaniem może być zabieg Zaffiro, który wzmaga produkcję kolagenu. Zyskujemy spektakularny efekt poprzez ujędrnienie i wzrost napięcia skóry, likwidację obwiśnięć i podniesienie opadających policzków oraz spłycenie bruzd – wylicza dr Bliżanowska. Możesz też walczyć ze zmarszczkami laserem. Pomoże ci w tym LaserLux 1450 amerykańskiej firmy Palomar, który na niespotykanej dotąd głębokości pobudza skórę do autoodnowy. Dzięki serii zabiegów dochodzi do całkowitej przebudowy skóry właściwej – a intensywność procesu można porównać do okresu wzrostu małego dziecka. Efekt to bardziej napięta i grubsza skóra i wygładzenie zmarszczek.

Pamiętaj, że zanim wybierzesz swój zabieg, najpierw powinnaś porozmawiać ze specjalistami. Oni wybiorą dla Twojej skóry to, co będzie dla niej najlepsze. A gdy już poczujesz się, jakbyś miała na sobie skórę mężczyzny, wróć do domu, usiądź wygodnie w fotelu, weź gazetę i poczekaj, aż Twój gruboskórny samiec poda Ci obiad. Nie będzie miał wyjścia. Przecież jesteś taka piękna.






Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku