Według badań godzinny marsz wykonywany regularnie przez pół roku trzy razy w tygodniu odmładza umysł o niemal trzy lata. Jednak jak najlepiej zmierzyć swoją aktywność? Czy bardziej liczą się wyczerpujące, chociaż sporadyczne ćwiczenia, czy może długie spacery i marszobiegi? Znamy już na to odpowiedź.

W 10 000 kroków dokoła osiedla

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że najkorzystniejsze dla zdrowia i samopoczucia jest robienie 10 000 kroków dziennie – dystans ten świadczy o właściwej aktywności i zapewnia dobrą kondycję. W przybliżeniu krok dorosłej osoby wynosi ok. 60-80 cm, przy czym dolne granice to kroki kobiece, a górne - męskie. Przy kroku 65 cm dystans, który powinniśmy pokonywać, liczy około 6,5 kilometra dziennie. Niemożliwe? A jednak.

Cel 10 000 kroków powinien być osiągnięty w ciągu całego dnia, wliczając w to codzienne aktywności takie jak droga do pracy, sklepu, spacer z pupilem. Zadanie nie jest trudne, gdy policzymy, że 200 metrów to ponad 300 kroków! Zakładając, że człowiek chodzi z prędkością około 5 km/h, wystarczy godzina maszerowania dziennie, żeby zapewnić sobie zdrowie. – Należy pamiętać, że długość kroku jest indywidualna dla każdego człowieka. Warto więc zmierzyć swój własny krok. Wystarczy przejść 10 metrów zwykłym tempem, licząc kroki, a na koniec podzielić dystans przez liczbę zrobionych kroków. Wtedy trening w formie marszu można dostosować do własnych warunków fizycznych tak, by nie forsować mięśni i stawów – wyjaśnia Władysław Fedejko, ekspert marki HoMedics w Polsce.

We własnym tempie

Na szczęście zdrowie można zapewnić sobie nie tylko uprawiając wymagające sporty – także osoby o słabszej kondycji lub nastawione na czerpanie przyjemności z ćwiczeń mogą być aktywne fizycznie. Jednym z najbezpieczniejszych i najmniej wymagających sportów jest marsz. Poprawia samopoczucie, ale także podnosi sprawność fizyczną, obniża cholesterol i nie obciąża stawów. - Należy jednak pamiętać, żeby stopniowo zwiększać wysiłek, aby nie przeciążyć organizmu. Osoby, które w przeszłości ulegały kontuzjom lub przechodzą rekonwalescencję, powinny szczególnie zadbać o bezpieczeństwo ćwiczeń. W takich sytuacjach bardzo pomocne są opaski magnetyczne, które stabilizują kolana i uśmierzają ból po doznaniu urazu – mówi Władysław Fedejko.

Do pracy na pieszo

Najlepszym dowodem na to, że nie trzeba poświęcać całego czasu by dojść do formy są badania Global Corporate Challenge. W 2010 roku zmierzono liczbę kroków 100 000 uczestników testu z 65 krajów – średnia liczba kroków na jednego uczestnika wyniosła 12,693. Po zakończeniu akcji zdecydowana większość z nich stwierdziła poprawę kondycji, samopoczucia oraz zdrowia – węższą talię, niższy cholesterol oraz ciśnienie. Co ciekawe, znacząco zwiększyła się także ich produktywność w pracy, pewność siebie oraz koncentracja.

Nie trzeba się pocić, żeby utrzymać kondycję – dlatego już dzisiaj maszeruj na zdrowie!



Ciekawostki:

1.    Człowiek chodzi ze średnią prędkością ok. 5 km/h.
2.    Przyrząd do mierzenia ilości kroków to krokomierz, nazywany też pedometrem.
3.    Kapitan Robert Barclay Allardice, znany jako "Sławny Pieszy" ze Stonehaven, między 1 czerwca
i 12 lipca 1809 roku spacerował on przez 1000 godzin w tempie mili na godzinę.
4.    Utytułowany polski chodziarz Robert Korzeniowski, pokonał dystans 50 km w 3 godziny i 36 sekund, czyli szedł z prędkością 13,8 km/h.
5.    Przybliżoną długość kroku można policzyć w prosty sposób - wystarczy przejść 10m zwykłym tempem, licząc kroki, a na koniec podzielić dystans przez liczbę zrobionych kroków.



Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:

Jak nazwać psa lub kota
Szkolenie psa
dieta

Wersja do druku