Bordeline, czyli typ osobowości trudnej, toksycznej, charakteryzującej się wahaniami nastroju. Cierpi na nią stosunkowo wiele kobiet, które zamiast odstraszać potencjalnych partnerów jeszcze bardziej ich przyciągają. O co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi?
Encyklopedia definiuje osobowość borderline jako zespół charakterystycznych zachowań, na które składają się: wahania nastroju, napady intensywnego gniewu, niestabilny obraz siebie, niestabilne i naznaczone silnymi emocjami związki interpersonalne, silny lęk przed odrzuceniem i gorączkowe wysiłki mające na celu uniknięcie odrzucenia, działania autoagresywne oraz chroniczne uczucie pustki (braku sensu w życiu).

Osoby, które posiadają ten typ osobowości często zmieniają partnerów, grono swoich przyjaciół czy miejsce pracy. Wyolbrzymiają problemy i nie potrafią nawiązywać silnych więzi uczuciowych. Sprawując stanowisko szefa bywają trudnymi jednostkami, a nawet tyranami.

Kobiety z osobowością borderline są jednak na pierwszy rzut oka urocze, słabe i szukające męskiego oparcia. Są twórcze, inteligentne i przede wszystkim oryginalne. Mężczyźni do nich lgną, by móc sprawować nad nimi opiekę i dostarczać czułości. W gruncie rzeczy to jest właśnie jeden z podstawowych instynktów męskich, by dać poczucie bezpieczeństwa słabszej płci. Satysfakcja staje się więc dla partnera niejednokrotnie wystarczającą gratyfikacją.

Życie z partnerką z borderline to ciężki orzech do zgryzienia. Przede wszystkim dlatego, że  jest to osoba niezrównoważona emocjonalnie, szybko irytująca się i wpadająca w lęki. Jest także szczególnie podatna na popadnięcie w nałogi- najczęściej alkoholowy. Często posiada uczucie wewnętrznej pustki, a nawet mogą pojawić się u niej myśli samobójcze.

Takie zachowania są najczęściej wynikiem pustki, a nawet strachu przed prozą życia i szarą rzeczywistością. Wolą więc prowokować problemy, żyć na krawędzi, by wciąż coś się działo. Naukowcy są zdania, że skłonność do borderline może być u nas dziedziczna. Nie bez znaczenia są tu także negatywne doświadczenia z dzieciństwa.


Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku