Oszczędzanie większość z nas kojarzy się z zaciśniętym pasem i odmawianiem sobie przyjemności. Nie lubimy oszczędzać, jeśli jednak mamy jakiś cel na spożytkowanie uzbieranej gotówki o wiele łatwiej jest nam do niego dążyć. Jak oszczędzać, by stało się to jak najmniej odczuwalne dla naszej kieszeni, a jednocześnie, by stało się nawykiem?

Najnowsze badania przeprowadzone przez TNS OBOP podają, że posiadanie mniejszych lub większych oszczędności deklaruje 44% Polaków. W dalszym ciągu jeszcze wielu z nas nie posiada dostatecznej wiedzy odnośnie oszczędzania i nie potrafimy rozsądnie zarządzać swoimi przychodami. Jak podają analitycy finansowi, że w zorganizowany sposób oszczędza znacznie mniejszy odsetek Polaków. Wszystko dlatego, że nie wiemy jak poprawnie oszczędzać.

Co gorsza w wielu przypadkach Polacy chętniej sięgają po kredyty i raty niż dają sobie czas na oszczędzenie potrzebnej sumy pieniędzy. Z góry wychodzimy z założenia, że żeby coś oszczędzić, trzeba dużo zarabiać. Zdaniem ekspertów jednak- każdy dochód wystarczy na to, żeby zacząć oszczędzać .

Jeśli już oszczędzamy, robimy to najczęściej bez celu, na przysłowiową „czarną godzinę”. Takie pieniądze zazwyczaj są odkładane bez konkretnego celu i mamy mniejszą motywację, by je regularnie gromadzić. Dopiero wizja spożytkowania pieniędzy jest w stanie zwiększyć nasza motywacje i stać się dobrym pretekstem.

Oszczędzanie warto rozpocząć od dobrej strategii- małymi kroczkami do celu. Warto założyć sobie czas, w którym chcielibyśmy zgromadzić daną sumę i wyliczyć, jaką gotówkę powinniśmy odkładać co miesiąc. Aby jednak oszczędzanie stało się dla nas nawykiem, musimy konsekwentnie przestrzegać pewnych reguł związanych z planowaniem wydatków i przeciwstawianiem się codziennym pokusom co nie jest łatwe.

Oszczędzać jednak można tak naprawdę na wszystkim- rozpoczynając od oszczędnych zakupów, oszczędzaniu wody, prądu itp. Oszczędzanie nie powinno kojarzyć nam się ze skąpstwem, ale z umiejętnością rozsądnego gospodarowania pieniędzmi.



Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku