Jak głęboki ślad pozostawia w nas pierwsza miłość? Jakie ma dla nas znaczenie? Czy i kiedy do niej wracamy myślami? Do tych wszystkich pytań sprowokowała mnie najnowsza książka Véronique Olmi Czekam na Ciebie. Napisana niezwykle subtelnie i zmysłowo opowieść o czterdziestokilkuletniej Emilie, która w dniu swojej srebrnej rocznicy ślubu, podczas szykowania uroczystej kolacji dla męża, nieoczekiwanie znajduje w gazecie ogłoszenie.

Zaledwie kilka słów. Jej imię, miasto i rok. I te upragnione słowa: „Przyjedź do mnie jak najszybciej. Czekam na Ciebie”. I jeszcze imię. Imię mężczyzny, który był pierwszą miłością w jej życiu.
Emilie wyłącza piekarnik. Gasi świece. Chwyta kluczyki i wybiega. Wsiada do samochodu. Zapomina nawet o telefonie. Zostawiając za sobą Paryż, wyrusza w długą podróż do Włoch.. Tak silne było dla niej wspomnienie mężczyzny, którego kochała po raz pierwszy.
Zadziałało jak klucz, który otworzył zamknięte od tak dawna uczucia, wrażenia, i pamięć, która na nowo została uruchomiona.


Gdy zamykam oczy widzę pięknego bruneta o śniadej cerze i wielkich brązowych oczach. Byłam wtedy nastolatką. Jak silne jest to wspomnienie? Jak wiele uruchamia wspomnień? I jak zadziwiającej jest to, że zaczynam podróż – tą najciekawszą – w głąb samej siebie…
Véronique Olmi urodziła się w 1962 roku w Nicei. Jest autorką kilkunastu powieści i sztuk teatralnych wystawianych i nagradzanych w Europie, Kanadzie i Ameryce Południowej.  Czekam na Ciebie to refleksyjna powieść o różnych obliczach miłości i poszukiwaniu samej siebie. Piękna lektura dla każdej dojrzałej kobiety. W księgarniach od 24 sierpnia


Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku