Bezsenność to problem coraz większej liczby osób. Pobudki w środku nocy lub późne zasypianie sprawiają, że rano jesteśmy zmęczeni i w złym humorze. Na szczęście istnieją sposoby na zlikwidowanie tego problemu

Bezsenność to zaburzenie związane z problemami w kontynuowaniu snu, zasypianiem, zbyt wczesnym budzeniem. Nieprzespane noce powodują postępujące zmęczenie i zniechęcenie. Jeśli bezsenność trwa dłużej nić 3-4 tygodnie, pojawia się drażliwość, nadciśnienie, a nawet depresja. Spada też odporność na różnego rodzaju infekcje. W walce z bezsennością trzeba poznać i zrozumieć jej przyczyny. Dzięki temu nauczymy się skutecznie sobie z nią radzić.

Dlaczego nie śpimy

Kłopoty ze snem mają kilka przyczyn. Jedną z nich jest nadużywanie alkoholu, mocnej herbaty lub kawy, a także niektórych lekarstw. Kolejna to złe nawyki żywieniowe, a także brak aktywności fizycznej. Jeśli nie dotlenimy organizmu i nie zmęczymy się w ciągu dnia, to wieczorem trudniej jest zasnąć. Bezsenność może być efektem braku  magnezu lub wapnia. Dla organizmu nie jest też obojętne przepracowanie, nadmierny stres, problemy osobiste. Negatywnie wpływa na nas nieustabilizowany tryb życia. Jeśli nie zasypiamy o tej samej porze, ucinamy sobie drzemki w ciągu dnia – rozregulowujemy rytm dobowy.

Profilaktyka za dnia

Zdiagnozowanie przyczyny może pomóc w likwidacji problemu. Redukcja wypijanych ilości kawy i herbaty na pewno dobrze zadziała na organizm. Ważne jest również, aby starać się nie stresować nadmiernie. Nie jest to oczywiście proste, jednak możemy sobie pomóc choćby przez ćwiczenia relaksacyjne, takie jak yoga. Z pewnością nie zaszkodzi też picie herbat ziołowych. Warto uzmysłowić sobie, co powoduje nasz stres i czy mamy na to wpływ. Lokalizacja problemu może ułatwić nam kontrolowanie własnych reakcji. Oprócz tego możemy sobie pomóc na kilka sposobów. Przede wszystkim uregulujmy nasz dobowy rytm. Wieczorem starajmy się wykonywać te same czynności o podobnej porze. Zasada ta dotyczy  również porannego wstawania. Nie ucinajmy sobie poobiedniej drzemki. Ona może spowodować, że gdy nadejdzie pora na sen, organizm tego „nie zauważy”.  Dodatkowo warto pamiętać, aby nie objadać się późnym wieczorem. Ostatni posiłek najlepiej zjeść najpóźniej dwie godziny przed pójściem do łóżka. Im mniej jest obciążony układ pokarmowy, tym lepiej dla nas.

Sypialnia do snu

To, jaka jest nasza sypialnia ma ogromne znaczenie. Przede wszystkim powinna nam służyć tylko i wyłącznie do spania. Do oglądania telewizji, jedzenia i telefonowania przeznaczmy inne pomieszczenia. W miarę możliwości zaopatrzmy się w wygodne łóżko i materac. Szczególną uwagę zwróćmy właśnie na materac. Nie powinien być ani zbyt miękki ani zbyt twardy. – Najważniejsze jest, aby stanowił podparcie dla kręgosłupa, który w trakcie snu powinien odpoczywać – mówi Tomasz Goc, dyrektor handlowy firmy Janpol, producenta łóżek i materacy. W ofercie firmy znajduje się, m.in. model Andromeda. To dwustronny, średnio twardy materac typu multipocket. Posiada 7 stref twardości, dzięki czemu łatwiej dopasowuje się do kształtu ciała. Dzięki temu wypoczywają nasze mięśnie, nie przewracamy się z boku na bok przez brak wygody. Andromeda ma też pokrowiec lato/zima pikowany z jednej strony bawełną, która „oddycha” latem, a z drugiej ciepłą, owczą wełną. Komfort, który zapewni materac, z pewnością pomoże nam zasnąć.

Zanim się położymy

Tuż przed snem nie wykonujmy forsownych ćwiczeń fizycznych. Raczej wybierzmy się na spacer, zaparzmy sobie herbatę ziołową lub weźmy ciepłą (nie gorącą) kąpiel. Możemy ją umilić dodając do wody olejków uspokajających, np. tymiankowego, pomarańczowego lub lawendowego. Przed pójściem spać przewietrzmy sypialnie. Kładźmy się do łóżka dopiero, gdy poczujemy się senni. Nie myślmy wtedy o rzeczach nieprzyjemnych, raczej o czymś, co sprawia nam radość.

Jeśli przebudzimy się w nocy lub nie możemy zasnąć, starajmy się wyrównać oddech i rozluźnić mięśnie. Poczytajmy mało ciekawą książkę, a nawet wstańmy, zróbmy herbatę lub pospacerujmy po pokoju.
Na co dzień dbajmy o siebie i starajmy nie denerwować z powodu błahostek. Na pewno nie są warte naszych nieprzespanych nocy.


Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku