Ludzkie łzy zawierają feromony
Spis treści
Autor
Nasze łzy, pozornie postrzegane jedynie jako wyraz emocji, zawierają substancje obniżające atrakcyjność!
Ludzie, w przeciwieństwie do zwierząt czy roślin, płaczą, bo czują smutek albo radość. Czy ludzkie łzy – obok wyrażania emocji – pełnią również funkcję przesyłania sygnałów chemicznych (feromonów), jak to się dzieje w przypadku zwierząt?
Naukowcy z Instytutu Weizmanna w Izraelu postanowili zbadać tę wątpliwość. Przeprowadzili eksperyment prosząc grupę mężczyzn o powąchanie kobiecych łez, wydzielonych, kiedy kobiety były smutne. Badani musieli później ocenić atrakcyjność tychże kobiet.
Jak przypuszczał doktor Noam Sobel, profesor neurobiologii w Instytucie Weizmanna, mężczyźni, wąchając damskie łzy, oceniali ich właścicielki, jako mniej atrakcyjne. Obniżył się poziom testosteronu mężczyzn, a oni sami wyznali, że ich dotychczasowe pobudzenie seksualne znacznie się zmniejszyło. W kolejnych badaniach rezonansem magnetycznym zmierzono aktywność mózgu w obszarach podniecenia. Wykazały one, że wąchanie kobiecych łez wybiórczo zmniejsza aktywność obszarów mózgowych, odpowiedzialnych za zwiększone libido mężczyzn. Po raz kolejny potwierdziła się więc teza, iż kobiece łzy zawierają feromony redukujące męskie pobudzenie seksualne.
Wiktor Koszycki, analityk zachowań seksualnych z serwisu Feromony.pl zauważa, że z roku na rok naukowcy odkrywają coraz większą ilość feromonów, które, gdy są wdychane przez partnera, wpływają na jego zachowania. Kobiece łzy są właśnie jednym z nich.
Wersja do druku
Naukowcy z Instytutu Weizmanna w Izraelu postanowili zbadać tę wątpliwość. Przeprowadzili eksperyment prosząc grupę mężczyzn o powąchanie kobiecych łez, wydzielonych, kiedy kobiety były smutne. Badani musieli później ocenić atrakcyjność tychże kobiet.
Jak przypuszczał doktor Noam Sobel, profesor neurobiologii w Instytucie Weizmanna, mężczyźni, wąchając damskie łzy, oceniali ich właścicielki, jako mniej atrakcyjne. Obniżył się poziom testosteronu mężczyzn, a oni sami wyznali, że ich dotychczasowe pobudzenie seksualne znacznie się zmniejszyło. W kolejnych badaniach rezonansem magnetycznym zmierzono aktywność mózgu w obszarach podniecenia. Wykazały one, że wąchanie kobiecych łez wybiórczo zmniejsza aktywność obszarów mózgowych, odpowiedzialnych za zwiększone libido mężczyzn. Po raz kolejny potwierdziła się więc teza, iż kobiece łzy zawierają feromony redukujące męskie pobudzenie seksualne.
Wiktor Koszycki, analityk zachowań seksualnych z serwisu Feromony.pl zauważa, że z roku na rok naukowcy odkrywają coraz większą ilość feromonów, które, gdy są wdychane przez partnera, wpływają na jego zachowania. Kobiece łzy są właśnie jednym z nich.
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Wersja do druku
Szukaj
Jaka praca na okres świąteczny?
Okres przedświąteczny to wyjątkowo gorący czas w roku. W związku z tym wiele przedsiębiorstw potrzebuje dodatkowych rąk do pracy. Z kolei znaczna częś
Dobry prawnik od nieruchomości — co powinno go cechować?
Rynek nieruchomości to obszar, w którym szczególnie ważna jest znajomość przepisów prawnych i ich praktycznego zastosowania. Każda tra
Elegancki dress code – jak dopasować ubranie do okazji
W świecie biznesu odpowiedni strój to klucz do budowania profesjonalnego wizerunku. Wybór ubrań zależy nie tylko od branży, ale także od konk
Najlepsza sukienka na wesele dla mamy: garść porad
Dzień, w którym własne dziecko bierze ślub jest wyjątkowy w życiu każdej matki. To szczególna chwila, która na zawsze pozostaje w pam
Ciasto zza oceanu na świąteczny stół – przepis na sernik nowojorski
Podobno nowojorczycy wierzą, że ich sernik (zwany tam cheesecake) był pierwszy na świecie i nikt wcześniej takiego ciasta nie robił. Jakkolwiek było, war