Spa dla ust wg Pat&Rub
Spis treści
Autor Anna Ewelina Wilczyńska
Do tej pory nie miałam okazji użyć żadnego kosmetyku marki "Pat & Rub". Czy znacie tę firmę? Jej właścicielką jest Kinga Rusin . Mówi Wam to coś? :)

Przygodę z Pat & Rub rozpoczęłam od kuracji ust – wypróbowałam w tym celu trzy kosmetyki: pomarańczowy „Piling do ust”, grejpfrutowy „Pielęgnacyjny balsam do ust” oraz różany „Nawilżający błyszczyk”.
Opakowanie pilingu– małe, poręczne i ładne – skrywa kosmetyk o zachwycającym, śródziemnomorskim aromacie prawdziwej pomarańczy. Jedyną wadą tej złocistej substancji jest jej smak. Naprawdę ostatkiem sił powstrzymałam się przed pożarciem jej. Jest bardzo apetyczna!
Nie podoba mi się również to, że piling trudno się aplikuje. Trzeba włożyć palec do słoiczka i delikatnie wydobyć preparat, którego krucha konsystencja niczego nie ułatwia, i mieć nadzieję, że nic się nie rozsypie. To są wady, ale rezultaty zabiegu znacznie je przewyższają. Chyba nigdy nie miałam tak wypielęgnowanych ust! Piling jest delikatny, ale ożywczy – odsłonięta po zabiegu skóra na ustach jest gładka i zaróżowiona, ale nie podrażniona. Tak polubiłam ten kosmetyki, że na początku używałam go codziennie!
Grejpfrutowy balsam do ust sprawdził się znakomicie. Pokrył moje usta warstwą gęstego, orzeźwiającego musu, szybko się wchłonął i równie prędko nawilżył moją skórę. Polecam szczególnie używać na noc.
Najmniejsze wrażenie zrobił na mnie błyszczyk – ale w sumie po rewelacyjnym pilingu i znakomitym balsamie do ust, nie jest to dziwne. Pomalowane usta ładnie świeciły, a sam kosmetyk długo się utrzymał bez poprawiania.
Podsumowując: warto zapoznać się z tymi kosmetykami. Oczywiście pilingi, balsamy i błyszczyki Pat&Rub mają różne „smaki” (np. różany i czekoladowy), ale ja szczególnie polecam właśnie tę konfigurację.
Czekam na Wasze opinie! Może któraż z Was zna te kosmetyki?
Wersja do druku

Przygodę z Pat & Rub rozpoczęłam od kuracji ust – wypróbowałam w tym celu trzy kosmetyki: pomarańczowy „Piling do ust”, grejpfrutowy „Pielęgnacyjny balsam do ust” oraz różany „Nawilżający błyszczyk”.
Opakowanie pilingu– małe, poręczne i ładne – skrywa kosmetyk o zachwycającym, śródziemnomorskim aromacie prawdziwej pomarańczy. Jedyną wadą tej złocistej substancji jest jej smak. Naprawdę ostatkiem sił powstrzymałam się przed pożarciem jej. Jest bardzo apetyczna!
Nie podoba mi się również to, że piling trudno się aplikuje. Trzeba włożyć palec do słoiczka i delikatnie wydobyć preparat, którego krucha konsystencja niczego nie ułatwia, i mieć nadzieję, że nic się nie rozsypie. To są wady, ale rezultaty zabiegu znacznie je przewyższają. Chyba nigdy nie miałam tak wypielęgnowanych ust! Piling jest delikatny, ale ożywczy – odsłonięta po zabiegu skóra na ustach jest gładka i zaróżowiona, ale nie podrażniona. Tak polubiłam ten kosmetyki, że na początku używałam go codziennie!
Grejpfrutowy balsam do ust sprawdził się znakomicie. Pokrył moje usta warstwą gęstego, orzeźwiającego musu, szybko się wchłonął i równie prędko nawilżył moją skórę. Polecam szczególnie używać na noc.
Najmniejsze wrażenie zrobił na mnie błyszczyk – ale w sumie po rewelacyjnym pilingu i znakomitym balsamie do ust, nie jest to dziwne. Pomalowane usta ładnie świeciły, a sam kosmetyk długo się utrzymał bez poprawiania.
Podsumowując: warto zapoznać się z tymi kosmetykami. Oczywiście pilingi, balsamy i błyszczyki Pat&Rub mają różne „smaki” (np. różany i czekoladowy), ale ja szczególnie polecam właśnie tę konfigurację.
Czekam na Wasze opinie! Może któraż z Was zna te kosmetyki?
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Wersja do druku
Szukaj
Po co nam kwasy omega-3? – Korzyści zdrowotne i rola w diecie
Kwasy omega-3 to niezbędne tłuszcze, które pełnią kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia. Choć organizm ludzki nie jest w stanie ich samodzielnie wytw
Wiosenna pielęgnacja z „efektem wow”
Kwiecień i maj to czas, kiedy chcemy wyglądać fenomenalnie. Nadchodzące Święta, plenerowe spotkania z przyjaciółmi i wspólne wyjazdy motywu
Z miejskiego zgiełku na górskie szlaki – jak sport na świeżym powietrzu zmienia sposób patrzenia na świat?
Współczesne tempo życia, pełne pośpiechu i nadmiaru bodźców, sprawia że coraz więcej osób szuka sposobu na odzyskanie równowa
Wiosenne wypady w nieznane zakątki Warmii i Mazur
Mazury i Warmia to regiony, które od lat kuszą turystów malowniczymi krajobrazami, jeziorami oraz bliskością natury. Na wiosnę warto zaplanowa
Potrzebujesz chwili dla siebie? 5 sygnałów, że kobiece ciało domaga się regeneracji
Kilka dni temu rozpoczęła się wiosna. Towarzyszące jej przesilenie to szczególny czas – z jednej strony symbolizuje odrodzenie, z drugiej &ndas