Intrygujące, irytujące, nieprzewidywalne – takie są "Kobiety z sąsiedztwa"
Spis treści
Autor
Główna bohaterka powieści to Sabina, która po latach wraca do rodzinnego miasteczka. To ma być krótka wizyta – chce tylko sprzedać mieszkanie po rodzicach. Ostatnie zerknięcie, czy wszystko jest w porządku, podpisanie umowy i powrót. Ale od wspomnień nie da się uciec…
Przeszłość wciąż jest żywa, snują się historie, przeplatają kobiece losy. Poznajemy kolejne kobiety - Mirkę, Sabinę, Teresę, Baśkę vel Celę, Justynę - z których każda ma inne problemy, inaczej potoczyło się jej życie. Czy ich czas przeminął, czy odnajdą szczęście? Czy łączy je tylko wspólny adres?
Świat kobiecych spraw, gdzie radość miesza się ze smutkiem, a miłość z niespełnieniem. Gdzie nigdy nie zabraknie miejsca na nowe grzechy i cierpienie.
Może to także Twoja historia?
Katarzyna Montgomery, redaktor naczelna „Zwierciadła” napisała, że „to, co uwodzi w tej książce, to czułość, z jaką autorka opisuje swoje bohaterki. Losy sąsiadek z Barlinka i z wielu innych polskich prowincjonalnych miast, niby zwyczajne, bywają wyboiste, naznaczone bólem, niespełnieniem, niezdarnym poszukiwaniem bliskości”. Z kolei Dorota Koman, dziennikarka Polskiego Radia, określiła powieść Iwony Żytkowiak mianem współczesnej wersji „Dziewcząt z Nowolipek”.
„Kobiety z sąsiedztwa” (wyd. Prószyński i S-ka) od 20 czerwca w księgarniach!
Wersja do druku
Przeszłość wciąż jest żywa, snują się historie, przeplatają kobiece losy. Poznajemy kolejne kobiety - Mirkę, Sabinę, Teresę, Baśkę vel Celę, Justynę - z których każda ma inne problemy, inaczej potoczyło się jej życie. Czy ich czas przeminął, czy odnajdą szczęście? Czy łączy je tylko wspólny adres?
Świat kobiecych spraw, gdzie radość miesza się ze smutkiem, a miłość z niespełnieniem. Gdzie nigdy nie zabraknie miejsca na nowe grzechy i cierpienie.
Może to także Twoja historia?
Katarzyna Montgomery, redaktor naczelna „Zwierciadła” napisała, że „to, co uwodzi w tej książce, to czułość, z jaką autorka opisuje swoje bohaterki. Losy sąsiadek z Barlinka i z wielu innych polskich prowincjonalnych miast, niby zwyczajne, bywają wyboiste, naznaczone bólem, niespełnieniem, niezdarnym poszukiwaniem bliskości”. Z kolei Dorota Koman, dziennikarka Polskiego Radia, określiła powieść Iwony Żytkowiak mianem współczesnej wersji „Dziewcząt z Nowolipek”.
„Kobiety z sąsiedztwa” (wyd. Prószyński i S-ka) od 20 czerwca w księgarniach!
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Wersja do druku
Szukaj
Jaka praca na okres świąteczny?
Okres przedświąteczny to wyjątkowo gorący czas w roku. W związku z tym wiele przedsiębiorstw potrzebuje dodatkowych rąk do pracy. Z kolei znaczna częś
Dobry prawnik od nieruchomości — co powinno go cechować?
Rynek nieruchomości to obszar, w którym szczególnie ważna jest znajomość przepisów prawnych i ich praktycznego zastosowania. Każda tra
Elegancki dress code – jak dopasować ubranie do okazji
W świecie biznesu odpowiedni strój to klucz do budowania profesjonalnego wizerunku. Wybór ubrań zależy nie tylko od branży, ale także od konk
Najlepsza sukienka na wesele dla mamy: garść porad
Dzień, w którym własne dziecko bierze ślub jest wyjątkowy w życiu każdej matki. To szczególna chwila, która na zawsze pozostaje w pam
Ciasto zza oceanu na świąteczny stół – przepis na sernik nowojorski
Podobno nowojorczycy wierzą, że ich sernik (zwany tam cheesecake) był pierwszy na świecie i nikt wcześniej takiego ciasta nie robił. Jakkolwiek było, war