Eucerin w trosce o nawilżenie skóry
Spis treści
Autor Iwona Nowak
Nie od dziś wiadomo, że bardzo istotnym, jeśli nie najistotniejszym elementem codziennej pielęgnacji naszej skóry jest jej odpowiednie i regularne nawilżanie. Kwestia nawilżania nie dotyczy jedynie, jakby się mogło wydawać osób, które zmagają się z problemami cery suchej i odwodnionej. Właściciele cery tłustej czy mieszanej używający na co dzień kosmetyków silnie wysuszających czy złuszczających również powinni pamiętać o zaserwowaniu jej ‘szklanki wody’, co na pewno przyniesie ukojenie i wspomoże proces regeneracji naskórka po wcześniejszych, inwazyjnych zabiegach.

Aktualnie na rynku kosmetycznym roi się od wszelkiego typu specyfików, które mają pomóc nam utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia skóry naszej twarzy, szyi i dekoltu. Nie wszystkie jednak dają pożądane przez nas efekty. Wiele z nich w swoim składzie posiada parafinę, która charakteryzuje się właściwościami komedogennymi, co w rezultacie może zaowocować zapchanymi porami i wypryskami czego ,domyślam się, żadna z nas nie chce. Do wyboru kremu do twarzy podchodzę bardzo rygorystycznie, szerokim łukiem unikam kosmetyków zawierających w swoim składzie na wysokim miejscu właśnie parafinę oraz jej pochodne, a także zwracam uwagę na zawartość Alcoholu Denat., który może wysuszać i podrażniać skórę. Pożądanymi przeze mnie składnikami są natomiast oleje i masła naturalne oraz mocznik. Po przetestowaniu kilkudziesięciu kremów o działaniu nawilżającym trafiłam w końcu na produkt, który pozwolił mi zapomnieć o suchych, nieestetycznych skórkach na nosie i czole, które odznaczają się szczególnie przy każdej próbie nałożenia podkładu.
Eucerin to firma apteczna oferująca produkty do pielęgnacji różnych rodzajów skóry całego ciała. Kosmetyki produkowane są w Polsce. Po przeczytanie wielu pochlebnych opinii zdecydowałam się na Wygładzający krem z mocznikiem do twarzy 5% Urea (50ml). Lekka konsystencja kremu sprawia, że produkt szybko się wchłania, nie klei się, a skóra jest miękka i elastyczna. Świetnie spisuje się jako baza pod makijaż i po dłuższym stosowaniu można zauważyć znaczny wzrost nawilżenia skóry. Krem stosowałam również na noc co wpłynęło na jego wydajność, dlatego po około miesiącu sięgnęłam po kolejne opakowanie. Tym razem wybrałam jednak Wygładzający krem z mocznikiem 5% w słoiczku (75ml), który pomimo iż nie jest oznaczony jako krem do twarzy, był strzałem w dziesiątkę. Oprócz wspomnianego już mocznika krem zawiera w swoim składzie również Butyrospermum Parkii, czyli masło shea, które jest znane ze swoich nawilżających, natłuszczających i wygładzających właściwości. Konsystencja produktu jest bardziej treściwa niż poprzedniego kremu co wpływa na jego lepszą wydajność. Po aplikacji na twarz wchłania się szybko, skóra nie klei się, nie wygląda na tłustą, ale ma zdrowy blask, który docenią właścicielki suchej cery. Stanowi dobrą bazę pod makijaż, sprawdzi się również jako krem na noc. Działa łagodząco i przyśpiesza gojenie się zaczerwienień oraz pozostałości po pryszczach. Jest to zdecydowanie najlepszy krem, jakiego używałam i spełnia moje wszystkie oczekiwania.
Podsumowując, obydwa kremy są godne uwagi, a wybór zależy od rodzaju cery oraz oczekiwań względem kosmetyku. Osobiście posiadaczkom cery suchej i odwodnionej polecam wersję w słoiczku, natomiast do cery mieszanej i tłustej polecam wypróbować wersję w tubce.
Nie zapominajmy również o odpowiedniej ilości wypitej wody w ciągu dnia, bogatej w warzywa i owoce diecie oraz filtrach słonecznych. Nawilżona i odżywiona skóra starzeje się wolniej, a przecież o to nam wszystkim chodzi.
Autorka prowadzi bloga:
pocketful-of-inspiration.blogspot.co.uk
Wersja do druku

Aktualnie na rynku kosmetycznym roi się od wszelkiego typu specyfików, które mają pomóc nam utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia skóry naszej twarzy, szyi i dekoltu. Nie wszystkie jednak dają pożądane przez nas efekty. Wiele z nich w swoim składzie posiada parafinę, która charakteryzuje się właściwościami komedogennymi, co w rezultacie może zaowocować zapchanymi porami i wypryskami czego ,domyślam się, żadna z nas nie chce. Do wyboru kremu do twarzy podchodzę bardzo rygorystycznie, szerokim łukiem unikam kosmetyków zawierających w swoim składzie na wysokim miejscu właśnie parafinę oraz jej pochodne, a także zwracam uwagę na zawartość Alcoholu Denat., który może wysuszać i podrażniać skórę. Pożądanymi przeze mnie składnikami są natomiast oleje i masła naturalne oraz mocznik. Po przetestowaniu kilkudziesięciu kremów o działaniu nawilżającym trafiłam w końcu na produkt, który pozwolił mi zapomnieć o suchych, nieestetycznych skórkach na nosie i czole, które odznaczają się szczególnie przy każdej próbie nałożenia podkładu.
Eucerin to firma apteczna oferująca produkty do pielęgnacji różnych rodzajów skóry całego ciała. Kosmetyki produkowane są w Polsce. Po przeczytanie wielu pochlebnych opinii zdecydowałam się na Wygładzający krem z mocznikiem do twarzy 5% Urea (50ml). Lekka konsystencja kremu sprawia, że produkt szybko się wchłania, nie klei się, a skóra jest miękka i elastyczna. Świetnie spisuje się jako baza pod makijaż i po dłuższym stosowaniu można zauważyć znaczny wzrost nawilżenia skóry. Krem stosowałam również na noc co wpłynęło na jego wydajność, dlatego po około miesiącu sięgnęłam po kolejne opakowanie. Tym razem wybrałam jednak Wygładzający krem z mocznikiem 5% w słoiczku (75ml), który pomimo iż nie jest oznaczony jako krem do twarzy, był strzałem w dziesiątkę. Oprócz wspomnianego już mocznika krem zawiera w swoim składzie również Butyrospermum Parkii, czyli masło shea, które jest znane ze swoich nawilżających, natłuszczających i wygładzających właściwości. Konsystencja produktu jest bardziej treściwa niż poprzedniego kremu co wpływa na jego lepszą wydajność. Po aplikacji na twarz wchłania się szybko, skóra nie klei się, nie wygląda na tłustą, ale ma zdrowy blask, który docenią właścicielki suchej cery. Stanowi dobrą bazę pod makijaż, sprawdzi się również jako krem na noc. Działa łagodząco i przyśpiesza gojenie się zaczerwienień oraz pozostałości po pryszczach. Jest to zdecydowanie najlepszy krem, jakiego używałam i spełnia moje wszystkie oczekiwania.
Podsumowując, obydwa kremy są godne uwagi, a wybór zależy od rodzaju cery oraz oczekiwań względem kosmetyku. Osobiście posiadaczkom cery suchej i odwodnionej polecam wersję w słoiczku, natomiast do cery mieszanej i tłustej polecam wypróbować wersję w tubce.
Nie zapominajmy również o odpowiedniej ilości wypitej wody w ciągu dnia, bogatej w warzywa i owoce diecie oraz filtrach słonecznych. Nawilżona i odżywiona skóra starzeje się wolniej, a przecież o to nam wszystkim chodzi.
Autorka prowadzi bloga:
pocketful-of-inspiration.blogspot.co.uk
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Wersja do druku
Szukaj
Wiosenna pielęgnacja z „efektem wow”
Kwiecień i maj to czas, kiedy chcemy wyglądać fenomenalnie. Nadchodzące Święta, plenerowe spotkania z przyjaciółmi i wspólne wyjazdy motywu
Z miejskiego zgiełku na górskie szlaki – jak sport na świeżym powietrzu zmienia sposób patrzenia na świat?
Współczesne tempo życia, pełne pośpiechu i nadmiaru bodźców, sprawia że coraz więcej osób szuka sposobu na odzyskanie równowa
Wiosenne wypady w nieznane zakątki Warmii i Mazur
Mazury i Warmia to regiony, które od lat kuszą turystów malowniczymi krajobrazami, jeziorami oraz bliskością natury. Na wiosnę warto zaplanowa
Potrzebujesz chwili dla siebie? 5 sygnałów, że kobiece ciało domaga się regeneracji
Kilka dni temu rozpoczęła się wiosna. Towarzyszące jej przesilenie to szczególny czas – z jednej strony symbolizuje odrodzenie, z drugiej &ndas
Stylowe swetry, sukienki na każdą okazję
Sukienki sweterkowe to jeden z tych elementów garderoby, które łączą styl z wygodą. Choć najczęściej kojarzą się z chłodniejszymi miesi�