Pękające naczynka krwionośne na twarzy czy ciele to problem, z którym zmaga się bardzo wiele kobiet. W większości przypadków przypadłość ta ma podłoże genetyczne, ale na powstawanie „pajączków” mogą też mieć wpływ czynniki zewnętrzne. W zmniejszaniu widoczności naczynek i zapobieganiu ich uszkodzeniom kluczowa jest odpowiednia pielęgnacja skóry. Przedstawiamy 5 składników, których powinnaś szukać w kosmetykach przeznaczonych dla skóry naczynkowej.


Przyczyn powstawania pajączków może być wiele – genetyka, niewłaściwy tryb życia, intensywny wysiłek fizyczny czy zaburzenia hormonalne to tylko niektóre z nich. Niezależnie od podłoża osłabienia naczyń krwionośnych, jeśli chcesz je wzmocnić powinnaś postawić na pielęgnację skóry, w której uwzględnisz składniki takie jak kasztanowiec, kocanka włoska, witamina C, arnika czy konopie siewne. Sprawdź w czym tkwi ich sekret!

Kasztanowiec – pierwsza pomoc dla popękanych naczynek

Kasztanowiec zwyczajny, bo tak brzmi pełna nazwa tego składnika, to nieocenione wsparcie dla skóry naczynkowej. Wyciąg z kasztanowca wzmacnia naczynia krwionośne, dzięki czemu stają się bardziej odporne na rozszerzanie i pękanie. Oprócz tego likwiduje też obrzęki, które powstają w wyniku podskórnych urazów.

Kasztanowiec ma ogromne znaczenie w pielęgnacji cery ze skłonnością do „pajączków”. Jego wyciąg zawiera escynę, która uszczelnia naczynia krwionośne. Dzięki temu pęknięcia zdarzają się rzadziej i nie są aż tak rozległe. Naczynka stają się znacznie bardziej odporne na wszelkie uszkodzenia i czynniki zewnętrzne. Dodatkowo składnik ten poprawia także mikrokrążenie krwi i zmniejsza jej lepkość – tłumaczy Izabela Wojciuk, współtwórczyni marki HempKing, produkującej wyroby i kosmetyki na bazie konopi siewnych.

Kocanka włoska – mniej pękniętych naczynek i zaczerwienień

W pielęgnacji skóry naczynkowej ważną rolę odgrywa również kocanka włoska. Roślina o intensywnym zapachu i aromacie zbliżonym do przyprawy curry, świetnie sprawdza się w kuchni, ale ma także doskonałe właściwości kosmetyczne. Jeśli masz skłonność do pękania naczynek zdecydowanie powinnaś zwrócić uwagę na ten wyjątkowy składnik. Dzięki kocance włoskiej skóra odzyskuje równowagę, staje się nawilżona i rozjaśniona, a co najważniejsze, naczynka krwionośne obkurczą się i uodpornią na pęknięcia. Dodatkowo kocanka redukuje zaczerwienienia, a także łagodzi podrażnienia i obrzęki. Jej wielkim atutem jest multifunkcyjność – składniki stosowane w dbaniu o cerę naczynkową powinny nie tylko działać na pajączki, ale też pielęgnować skórę, a kocanka radzi sobie z tym świetnie!

Arnika – must have w pielęgnacji skóry naczynkowej

W kosmetykach do skóry naczynkowej nie powinno zabraknąć także arniki, która wykazuje właściwości przyśpieszające gojenie ran, siniaków czy właśnie uszkodzonych naczynek. Roślina ta znana jest także z pozytywnego wpływu na krążenie krwi, a zawarta w niej helenalina pomaga łagodzić stany zapalne oraz zmniejsza obrzęki. Co więcej, arnika bardzo dobrze się wchłania i dociera do naczyń krwionośnych, które uelastycznia i wzmacnia.

Arnika działa obkurczająco, dlatego nawet jeśli dojdzie do uszkodzenia naczynka nie rozprzestrzeni się ono na większy obszar ciała. Warto ją też stosować ze względu na właściwości rozjaśniające i zmniejszające widoczność pajączków. Z jej działania skorzystają również osoby borykające się z cellulitem – arnika poprawia mikrokrążenie krwi i usprawnia działanie układu limfatycznego, dzięki czemu pomaga usunąć zalegającą w organizmie wodę. Sprawia to, że jest ona idealnym składnikiem w kosmetyków do pielęgnacji dla osób wymagających, które z jednej strony mierzą się z zaczerwienieniami i pajączkami, a z drugiej z pomarańczową skórką – dodaje Izabela Wojciuk z HempKing.

Witamina C niezbędna w walce z „czerwonymi pajączkami”

Kluczowym czynnikiem do utrzymania naczyń krwionośnych w dobrej kondycji są wytrzymałe włókna kolagenowe. To one otaczają naczynka i zapobiegają ich uszkodzeniom – kolagen to swoista bariera chroniąca je przed czynnikami zewnętrznymi. Jeżeli nie zadbasz o odpowiednią ilość tego białka, narazisz naczynia krwionośne na urazy, a wykwit czerwonych niteczek pozostanie tylko kwestią czasu. Z pomocą przychodzi witamina C, która w znacznym stopniu wspiera produkcję kolagenu. To jeszcze nie wszystko – kwas askorbinowy, bo tak brzmi jej pełna nazwa, zwalcza wolne rodniki, czyli substancje niszczące włókna kolagenowe i wstrzymujące ich powstawanie. Dodatkowo rozjaśnia cerę, dzięki czemu ewentualne „pajączki” i zaczerwienienia nie będą już tak widoczne.

Konopie jako wsparcie dla skóry naczynkowej

Świetnym wsparciem w pielęgnacji skóry skłonnej do „pajączków” okazują się konopie siewne. Tak samo jak witamina C, zwalczają wolne rodniki, podtrzymując włókna kolagenowe, a stosowanie tych dwóch składników równocześnie, to prawdziwy hit w walce z pękającymi naczynkami. Konopie siewne mają dodatkowo właściwości pielęgnujące i głęboko odżywiają skórę, co stanowi podstawę do jej regeneracji i redukcji uszkodzeń, powstałych przy pękaniu naczynek.

Konopie siewne w kosmetykach występują zazwyczaj w formie ekstraktu lub oleju. Roślina ta to wspaniałe źródło antyoksydantów, czyli substancji zwalczających wolne rodniki, które przyczyniają się do ograniczenia mikrouszkodzeń naczyń krwionośnych. Dodatkowo w konopiach występują też fitoskładniki, takie jak terpeny, flawonoidy i fenole. Odżywiają one dogłębnie skórę, wspierają jej regenerację i przywracają nawilżenie, co w przypadku cery naczynkowej jest również bardzo ważne – wyjaśnia Izabela Wojciuk z marki HempKing.

Właściwa pielęgnacja to podstawa w walce z pękającymi naczynkami, ale warto też zwrócić uwagę na odpowiednią dietę i zdrowy tryb życia. Dbanie o skórę naczynkową świetnie wspomoże unikanie pikantnych potraw, gorących napojów, nadmiaru kofeiny oraz używek. Istotne jest, aby dbać o skórę zarówno od zewnątrz, stosując skuteczne kosmetyki, jak i od wewnątrz, odżywiając organizm i dostarczając mu składników pozytywnie wpływających na naczynia krwionośne.


Najczęściej zadawane pytania


Skąd wiedzieć, czy mam cerę naczynkową?

Nie zawsze jest to w pełni oczywiste, więc z pewnością warto zapytać o opinię o rodzaju cery specjalistę - kosmetologa, dermatologa. Jednak cera naczynkowa wyróżnia się pewnymi charakterystycznymi cechami, które mogą pomóc nam w stwierdzeniu, że właśnie taką mamy. Przede wszystkim widoczne jest jest bardzo szybko reaguje ona na zamiany temperatury i na jej duże zakresy. Przykładowo, gdy wejdziemy do sauny od razu pojawi się silny rumień, podobnie będzie gdy wyjdziemy na mróz. Wiele osób z cerą naczynkową ma na stałe na policzkach charakterystyczny rumieniec. Widoczna jest też wrażliwość na działanie niektórych kosmetyków, a szczególnie peelingów. Skóra może wręcz piec lub swędzieć.

Czy zmiany naczynkowe można skutecznie usunąć?

Współczesna medycyna estetyczna proponuje kilka rozwiązań jeśli pojawią się na naszym ciele wyraźne pajączki naczyniowe. Zwykle najbardziej dokuczliwe jest ich występowanie na twarzy, bo zwyczajnie są szpecące. Można je usuwać za pomocą serii łagodnych zabiegów, które zmniejsza ich widoczność, jednak nie możemy mieć pewności, że znikną na dobre. Stosuje się również skleroterapię oraz laseroterapię do usuwania pojedynczych naczynek.

Czy przy cerze naczynkowej musze stosować specjalną pielęgnację?

Cera naczynkowa jest nadreaktywna. W jej przypadku niezbędne jest specjalne traktowanie. Powinniśmy wybierać kosmetyki, które będą ją pielęgnować chronić i łagodzić. W przeciwnym razie, oraz jeśli będziemy wystawiać się na działanie czynników drażniących, możemy pogorszyć jej stan i wygląd.

Czy zimą cera naczynkowa wymaga specjalnej pielęgnacji?

Zimą dla cery naczynkowej ogromne znaczenie będzie miało stosowanie kremów ochronnych, pilnowanie odpowiedniego poziomu nawilżenia powietrza w pomieszczeniach, nie powinniśmy również spożywać bardzo gorących napojów oraz posiłków, a także zrezygnować z opalania się w solarium czy sauny. Pamiętajmy, że w klimatyzowanych i ogrzewanych pomieszczeniach jest bardziej sucho, więc nasza skóra będzie tez potrzebować optymalnego nawilżenia z kosmetyków.

O czym pamiętać w pielęgnacji skóry naczynkowej latem?

W porze letniej na cerę naczynkową również czeka wiele zagrożeń. Więc, aby nasza skóra prezentować się jak najlepiej, powinniśmy stosować się do określonych zasad. Bardzo ważne jest pilnowanie, aby spożywać co najmniej 2 litry wody dziennie, przed każdym wyjściem powinniśmy nakładać krem z wysokim filtrem przeciwsłonecznym. Warto również zadbać, aby skóra była jak najlepiej nawilżona. Niewskazane są również gwałtowne zmiany temperatury, chlorowana woda, czy długotrwała ekspozycja na słońce.


Podobne artykuły:


Wersja do druku