"Pomóżmy razem"
Spis treści
Autor
Organizatorzy programu "Pomóżmy razem" odbyli kolejną wizytę w szpitalu w ramach propagowania dogoterapii jako ważnej i skutecznej formy rehabilitacji dzieci i osób starszych. Tym razem Szpital Akademii Medycznej w Gdańsku otworzył swoje dziecięce oddziały dla czworonożnych terapeutów, dając tym samym znak lokalnym organizacjom zajmującym się dogoterapią, że jest otwarty na nowe formy leczenia.
Wersja do druku
Dogoterapia to naturalna forma rehabilitacji, w której odpowiednio przeszkolony pies wspomaga terapeutę w wieloprofilowym usprawnianiu dzieci i dorosłych, a także pomaga osobom starszym czy zagubionym w zachowaniu lub wręcz nawiązaniu kontaktów ze światem zewnętrznym. Dogoterapia w Polsce została zapoczątkowana przez Marię Czerwińską z Fundacji CZE-NE-KA w 1987. W dogoterapii wykorzystywane są takie rasy jak np. labrador, które charakteryzują się cierpliwością i przyjaznym usposobieniem. Cechy te pomagają w nawiązaniu łatwego kontaktu z osobą chorą, dzięki któremu następuje pobudzenie zmysłów rehabilitowanego (wzroku, słuchu, dotyku, pozytywnych emocji) oraz polepsza się jego sprawność fizyczna.
Działania programu "Pomóżmy razem" - zapoczątkowane w 2006 roku - pokazują jak ogromne znaczenie ma dogoterapia oraz jak duży wpływ mają zajęcia z psami na poprawę samopoczucia i zdrowia pacjentów – szczególnie tych najmłodszych. Zależy nam by lekarze, przedstawiciele lokalnych organizacji pozarządowych, a także rodziny osób chorych uświadomili sobie, że czworonogi nie muszą być jedynie przysłowiowym "najlepszym przyjacielem człowieka", ale mogą pozytywnie wpływać na nasze zdrowie przez dogoterapię - mówi Anna Malitka-Babik, koordynator programu "Pomóżmy razem". Praca z psim terapeutą jest szczególnie korzystna dla dzieci z porażeniem mózgowym, autyzmem, czy też po przebytych stanach zapalnych i urazach centralnego układu nerwowego, a także u wszystkich dzieci, które mają zaburzony kontakt społeczny. Poprzez terapię kontaktową, czyli zabawy, przytulanie i głaskanie psa, osoby dotknięte niepełnosprawnością dużo szybciej i dokładniej próbują wykonać ćwiczenia. Rozluźnieni, w bezstresowej zabawie zapominają o swoich problemach. Zajęcia z psami bardzo pozytywnie wpływają na samopoczucie pacjentów. W trakcie ćwiczeń i zabaw pacjenci, zwłaszcza ci najmłodsi, dużo się uśmiechają, są radośni, zapominają o swojej chorobie – mówi Konrad Komorowski, wolontariusz Fundacji CZE-NE-KA.
Częstym problemem, z którym spotykają się wolontariusze pracujący z psami terapeutami, jest błędne przekonanie, że pies jest siedliskiem zarazków i pasożytów. Wówczas pojawiają się pytania czy do tak sterylnych miejsc jakimi są oddziały szpitalne powinno się wprowadzać psy? Należy pamiętać, że warunki dotyczące higieny psa określają wewnętrzne – rygorystyczne normy przyjęte przez organizacje prowadzące dogoterapię. Psy pracujące jako terapeuci przechodzą wszelkiego rodzaju szczepienia, a ich stan zdrowia jest stale i szczegółowo monitorowany przez lekarzy weterynarii. Dotychczas wolontariusze z Fundacji CZE-NE-KA wraz z psami w ramach programu "Pomóżmy razem"odwiedzili szpitale m. in. Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, Dolnośląskie Centrum Pediatryczne im. J.Korczaka we Wrocławiu czy Szpital Dziecięcy św. Ludwika w Krakowie. Propozycje wizyt w placówkach początkowo budziły niepokój kierownictwa jednak finalny przebieg terapii z udziałem psów spotkał się z dużym zainteresowaniem lekarzy oraz pacjentów. A w niektórych, odwiedzanych przez czworonożnych bohaterów programu "Pomóżmy razem" placówkach, psy - terapeuci na stałe zagościli w harmonogramie zajęć rehabilitacyjnych.
Wizyta w Klinice Neurologii Rozwojowej Szpitala Akademii Medycznej w Gdańsku jest kolejnym w tym roku spotkaniem programu "Pomóżmy razem" w ramach upowszechniania dogoterapii. "Gdy zwrócono się do mnie z propozycją zorganizowania spotkania z osobami prowadzącymi rehabilitację metodą dogoterapii, uznałam, ze może być to pomocne dla moich pacjentów. Dogoterapia może wspomóc zarówno proces leczenia, jak i jakość życia dzieci z zaburzeniami ruchu, zachowania czy emocji" - mówi Dr Ewa Pilarska Kierownik Kliniki Neurologii Rozwojowej Akademickiego
Centrum Klinicznego Akademii Medycznej w Gdańsku. W tej chwili w Polsce jest około 150 psów - terapeutów, ale biorąc pod uwagę liczbę potrzebujących, jest to zdecydowanie za mało. Skuteczność tej formy terapii w usprawnianiu osób niepełnosprawnych i chorych jest tym większa, im środowiska medyczne i samorządy będą silniej współpracować. Jednocząc siły w popieraniu dogoterapii w szpitalach wspólnie możemy przyczynić się do usprawnienia wielu osób chorych czy niepełnosprawnych. Dzięki zajęciom z psami, pacjentom szybciej mija czas, pobyt w szpitalu przestaje być nużący, a to z kolei ma wpływ na lepsza kondycje psychiczną pacjentów - mówi Maria Czerwińska.
Działania programu "Pomóżmy razem" - zapoczątkowane w 2006 roku - pokazują jak ogromne znaczenie ma dogoterapia oraz jak duży wpływ mają zajęcia z psami na poprawę samopoczucia i zdrowia pacjentów – szczególnie tych najmłodszych. Zależy nam by lekarze, przedstawiciele lokalnych organizacji pozarządowych, a także rodziny osób chorych uświadomili sobie, że czworonogi nie muszą być jedynie przysłowiowym "najlepszym przyjacielem człowieka", ale mogą pozytywnie wpływać na nasze zdrowie przez dogoterapię - mówi Anna Malitka-Babik, koordynator programu "Pomóżmy razem". Praca z psim terapeutą jest szczególnie korzystna dla dzieci z porażeniem mózgowym, autyzmem, czy też po przebytych stanach zapalnych i urazach centralnego układu nerwowego, a także u wszystkich dzieci, które mają zaburzony kontakt społeczny. Poprzez terapię kontaktową, czyli zabawy, przytulanie i głaskanie psa, osoby dotknięte niepełnosprawnością dużo szybciej i dokładniej próbują wykonać ćwiczenia. Rozluźnieni, w bezstresowej zabawie zapominają o swoich problemach. Zajęcia z psami bardzo pozytywnie wpływają na samopoczucie pacjentów. W trakcie ćwiczeń i zabaw pacjenci, zwłaszcza ci najmłodsi, dużo się uśmiechają, są radośni, zapominają o swojej chorobie – mówi Konrad Komorowski, wolontariusz Fundacji CZE-NE-KA.
Częstym problemem, z którym spotykają się wolontariusze pracujący z psami terapeutami, jest błędne przekonanie, że pies jest siedliskiem zarazków i pasożytów. Wówczas pojawiają się pytania czy do tak sterylnych miejsc jakimi są oddziały szpitalne powinno się wprowadzać psy? Należy pamiętać, że warunki dotyczące higieny psa określają wewnętrzne – rygorystyczne normy przyjęte przez organizacje prowadzące dogoterapię. Psy pracujące jako terapeuci przechodzą wszelkiego rodzaju szczepienia, a ich stan zdrowia jest stale i szczegółowo monitorowany przez lekarzy weterynarii. Dotychczas wolontariusze z Fundacji CZE-NE-KA wraz z psami w ramach programu "Pomóżmy razem"odwiedzili szpitale m. in. Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, Dolnośląskie Centrum Pediatryczne im. J.Korczaka we Wrocławiu czy Szpital Dziecięcy św. Ludwika w Krakowie. Propozycje wizyt w placówkach początkowo budziły niepokój kierownictwa jednak finalny przebieg terapii z udziałem psów spotkał się z dużym zainteresowaniem lekarzy oraz pacjentów. A w niektórych, odwiedzanych przez czworonożnych bohaterów programu "Pomóżmy razem" placówkach, psy - terapeuci na stałe zagościli w harmonogramie zajęć rehabilitacyjnych.
Wizyta w Klinice Neurologii Rozwojowej Szpitala Akademii Medycznej w Gdańsku jest kolejnym w tym roku spotkaniem programu "Pomóżmy razem" w ramach upowszechniania dogoterapii. "Gdy zwrócono się do mnie z propozycją zorganizowania spotkania z osobami prowadzącymi rehabilitację metodą dogoterapii, uznałam, ze może być to pomocne dla moich pacjentów. Dogoterapia może wspomóc zarówno proces leczenia, jak i jakość życia dzieci z zaburzeniami ruchu, zachowania czy emocji" - mówi Dr Ewa Pilarska Kierownik Kliniki Neurologii Rozwojowej Akademickiego
Centrum Klinicznego Akademii Medycznej w Gdańsku. W tej chwili w Polsce jest około 150 psów - terapeutów, ale biorąc pod uwagę liczbę potrzebujących, jest to zdecydowanie za mało. Skuteczność tej formy terapii w usprawnianiu osób niepełnosprawnych i chorych jest tym większa, im środowiska medyczne i samorządy będą silniej współpracować. Jednocząc siły w popieraniu dogoterapii w szpitalach wspólnie możemy przyczynić się do usprawnienia wielu osób chorych czy niepełnosprawnych. Dzięki zajęciom z psami, pacjentom szybciej mija czas, pobyt w szpitalu przestaje być nużący, a to z kolei ma wpływ na lepsza kondycje psychiczną pacjentów - mówi Maria Czerwińska.
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Szkolenie psaWersja do druku
Szukaj
Jaka praca na okres świąteczny?
Okres przedświąteczny to wyjątkowo gorący czas w roku. W związku z tym wiele przedsiębiorstw potrzebuje dodatkowych rąk do pracy. Z kolei znaczna częś
Dobry prawnik od nieruchomości — co powinno go cechować?
Rynek nieruchomości to obszar, w którym szczególnie ważna jest znajomość przepisów prawnych i ich praktycznego zastosowania. Każda tra
Elegancki dress code – jak dopasować ubranie do okazji
W świecie biznesu odpowiedni strój to klucz do budowania profesjonalnego wizerunku. Wybór ubrań zależy nie tylko od branży, ale także od konk
Najlepsza sukienka na wesele dla mamy: garść porad
Dzień, w którym własne dziecko bierze ślub jest wyjątkowy w życiu każdej matki. To szczególna chwila, która na zawsze pozostaje w pam
Ciasto zza oceanu na świąteczny stół – przepis na sernik nowojorski
Podobno nowojorczycy wierzą, że ich sernik (zwany tam cheesecake) był pierwszy na świecie i nikt wcześniej takiego ciasta nie robił. Jakkolwiek było, war