Demony – Łukasz Śmigiel
Spis treści
Autor Agnieszka Mazur
Gdzie znikają dzieci, które skrzywdzili dorośli? W jaki sposób powstrzymać zwłoki przed przemianą w Homo Totens? Kto chronił Żydów przed nazistami? A przede wszystkim, co czeka wydawcę, który nie zdecyduje się opublikować tej książki?
Ile kalorii ma kus kus
Wersja do druku
Wśród październikowych nowości wydawnictwa Red Horse znalazł się obszerny tom dwunastu opowiadań Łukasza Śmigla. Tematem przewodnim historii z dreszczykiem są demony, choć zakres na szczęście jest szerszy niż opętania. W rozumieniu autora demonem jest tu więc i faktycznie żywcem z piekła wyjęty czarny charakter (jak w opowiadaniu "Klątwa z o.o.") i owadzia kobieta ("Imago"), ale i człowiek bez nadprzyrodzonych zdolności (agresywny ojciec w "Nigdy więcej" i seryjny morderca w "Śmierć Prokris").
Utwory Śmigla wyróżnia szeroka rozpiętość tematyczna i umiejętność wiarygodnego przedstawiania różnych środowisk. O mieszkańcach kanadyjskiego miasteczka świętujących Wigilię pisze równie realistycznie, jak o żydowskim getcie i nierzeczywistym świecie – Morii. Kiedy autor osadza historię w amerykańskim miasteczku, jego prozy nie sposób odróżnić od tamtejszych twórców, co chyba trzeba policzyć na plus, bo taki musiał być zamiar Śmigla, kiedy rezygnował z rodzimych krajobrazów.
Zawarte w "Demonach" opowiadania trzymają dobry, równy poziom, zaskakują mnogością pomysłów autora i zmuszają do szybkiego czytania, bo ciężko jest przerwać lekturę w połowie którejś z historii. Za osobistą perełkę uważam ostatni tekst – "Wesołych drzew". Śmigiel buduje w nim napięcie i niepewność na sposób Koontza – powoli i po omacku. Wczucie się autora w bohaterkę jest tak obrazowe, że czytelnik też czuje, że świat składa się tylko z dźwięków.
Krótkim formom Śmigla niczego nie brakuje, może pora na powieść?
Utwory Śmigla wyróżnia szeroka rozpiętość tematyczna i umiejętność wiarygodnego przedstawiania różnych środowisk. O mieszkańcach kanadyjskiego miasteczka świętujących Wigilię pisze równie realistycznie, jak o żydowskim getcie i nierzeczywistym świecie – Morii. Kiedy autor osadza historię w amerykańskim miasteczku, jego prozy nie sposób odróżnić od tamtejszych twórców, co chyba trzeba policzyć na plus, bo taki musiał być zamiar Śmigla, kiedy rezygnował z rodzimych krajobrazów.
Zawarte w "Demonach" opowiadania trzymają dobry, równy poziom, zaskakują mnogością pomysłów autora i zmuszają do szybkiego czytania, bo ciężko jest przerwać lekturę w połowie którejś z historii. Za osobistą perełkę uważam ostatni tekst – "Wesołych drzew". Śmigiel buduje w nim napięcie i niepewność na sposób Koontza – powoli i po omacku. Wczucie się autora w bohaterkę jest tak obrazowe, że czytelnik też czuje, że świat składa się tylko z dźwięków.
Krótkim formom Śmigla niczego nie brakuje, może pora na powieść?
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Kasza kalorie po ugotowaniuIle kalorii ma kus kus
Wersja do druku
Szukaj
Niacynamid – wszechstronny składnik w dziedzinie pielęgnacji skóry
Niacynamid, znany również jako witamina B3 lub PP, stał się jednym z najpopularniejszych składników w kosmetologii. Jego wszechstronność, de
Zimowy wystrój wnętrz – jak stworzyć magiczną atmosferę na cały sezon?
Zima to niezwykły czas, kiedy wnętrza naszych domów zyskują na znaczeniu jako przestrzenie ciepła, relaksu i spotkań. To nie tylko okres Świąt Bo
Jaka praca na okres świąteczny?
Okres przedświąteczny to wyjątkowo gorący czas w roku. W związku z tym wiele przedsiębiorstw potrzebuje dodatkowych rąk do pracy. Z kolei znaczna częś
Dobry prawnik od nieruchomości — co powinno go cechować?
Rynek nieruchomości to obszar, w którym szczególnie ważna jest znajomość przepisów prawnych i ich praktycznego zastosowania. Każda tra
Elegancki dress code – jak dopasować ubranie do okazji
W świecie biznesu odpowiedni strój to klucz do budowania profesjonalnego wizerunku. Wybór ubrań zależy nie tylko od branży, ale także od konk