Sylwester to nie tylko noc szampańskiej zabawy, strzelających korków, czy głośnego odliczania sekund… To także bilans mijającego roku i mocne postanowienie na najbliższe 365 dni. Co mogę zmienić w swoim życiu? Schudnę, znajdę lepszą pracę, a może zacznę wreszcie bardziej dbać o siebie? Fitness, siłownia… inwestycja we własne ciało?
Medycyna XXI wieku wychodzi na przeciw kobietom niezadowolonym ze swojego wyglądu- proponuje zabieg powiększania piersi metodą Macrolane. Polega ona na umieszczeniu substancji pod gruczoł piersiowy. Wstrzykiwany preparat w postaci żelu zawiera kwas hialuronowy, występujący w postaci naturalnej w ludzkim organizmie np. w skórze, zatem jego wprowadzenie jest w pełni bezpieczne. Niewątpliwą zaletą Macrolane jest brak silikonowych protez, które wiążą się z długą hospitalizacją, bolesnym zabiegiem oraz ze szwami.

Metoda Macrolane polega na wstrzyknięciu ok. 100 ml substancji do każdej piersi przy znieczuleniu miejscowym. Cały zabieg trwa zaledwie 60 minut. W przeciwieństwie do klasycznej operacji powiększania piersi, kobieta od razu może wrócić do domu i nie musi rezygnować z codziennych zajęć. Nowym, okazalszym biustem, może się cieszyć do dwóch lat.

W Polsce tego typu zabiegi są dosyć kosztowną nowością … aby pozwolić sobie na taki „prezent” trzeba przygotować ok. 16000 zł! Jeżeli ktoś decyduje się na Macrolane, może oszczędzić nawet 6000 zł, pod warunkiem, że wyjedzie do kliniki w Londynie! Firma MTA Poland proponuje organizację wyjazdu wraz z zabiegiem, opiekę polskich lekarzy oraz całą obsługę przed i pooperacyjną.

Angielski zabieg pozwala zaoszczędzić naprawdę sporo gotówki. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, aby tak przy okazji, zaopatrzyć się w londyńskich sklepach w bluzki z większym dekoltem


więcej na stronie: www.macrolane-w-londynie.pl






Najczęściej zadawane pytania



Podobne artykuły:


Wersja do druku