Ballady o chaosiku - Paweł Klimczak
W 2007 roku ukazała się w formie książkowej pierwsza część jego zapisków pod tytułem Jędrne kaktusy.
Ballada o chaosiku to także zbiór blogowych historyjek, który jest kontynuacją dotychczasowych losów rodziny.
Osoby występujące to: Wawrzyniec, MŻonka (żona), Dziedzic (4-letni syn) i Potomka (2-letnia córka). Dodatkowo pojawiają się: Śfagier (szwagier), Rabi (dobry kolega Wawrzyńca) oraz dziadkowie: babcia Stejsi i dziadek Fabian oraz babcia Janina i dziadek Oktawian.
Ballada o chaosiku Wawrzyńca Prusky’ego to bogata kronika rodzinna, pisana z ogromnym poczuciem humoru, często z ironią, w formie anegdotycznej. Oprócz opowieści o wychowywaniu dzieci i domowych wydarzeniach jest tu też wiele zabawnych opowieści z czasów szkolnych i studenckich, a także z pracy głównego bohatera. Pojawia się też wątek filmowy oraz kryminalny…
Data premiery: druga połowa kwietnia 2009r.
Ballada o chaosiku - fragment
SKRZYDLATA POLSKA
– Zobacz Dziedzicu! Biedroneczka! Bierzemy ją delikatnie na dłoń... Ooooo, poleciała!
Mówiąc te słowa, Wawrzyniec nie przypuszczał, że będą tak brzemienne w skutkach.
– Biedlonecke sces! – wrzasnął Dziedzic i niczym chart rzucił się do przeczesywania trawnika pod domem.
– Moje kochane biedlonecki... – wypłynąwszy z suchego przestworu oceanu, rozanielony Dziedzic okazał dwie zaciśnięte piąstki.
– Coś tam znalazł?
– Biedlonecki.
Dziedzic ostrożnie rozwarł piąstki i okazał zdobycz. Prusky z przykrością stwierdził, że zdobycz w postaci dwóch wymemłanych biedronek nie okazuje żadnych oznak aktywności ruchowej. Wersję, że Dziedzic utulił owady do snu należało odrzucić, biorąc pod uwagę zaangażowanie, z jakim starał się nie dopuścić do ich ucieczki.
– A teraz biedlonecki polecą – oznajmił łowca i strzepnął ofiary z dłoni. Zgodnie z przewidywaniami owady nie poszybowały w przestworza, ale smętnie opadły na trawę w kilku niezależnych elementach. Dziedzic wyglądał na zaskoczonego przebiegiem wydarzeń.
– Co lobią biedlonecki?
– Odpoczywają w trawce – odparł Prusky, uznając, że opowieść o uchodzących z biedronek owadzich duszyczkach może jedynie wywołać dodatkowe, niepotrzebne zbezczeszczenie zwłok.
– Czemu odpoczywają? – Dziedzic przyjrzał się podejrzliwie biedronkom, zginając się gwałtownie wpół i zawisając nosem tuż nad szczątkami.
– Za dużo wzruszeń, synu.
– Moje kochane biedlonecki... – rozpromienił się ponownie Dziedzic i rzucił się do eksplorowania skrzydlatych zasobów pobliskiego trawnika.
Głupia sprawa.
Na wszelki wypadek Wawrzyniec nie patrzy biedronkom w oczy.
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Wersja do druku
Szukaj
Niacynamid – wszechstronny składnik w dziedzinie pielęgnacji skóry
Niacynamid, znany również jako witamina B3 lub PP, stał się jednym z najpopularniejszych składników w kosmetologii. Jego wszechstronność, de
Zimowy wystrój wnętrz – jak stworzyć magiczną atmosferę na cały sezon?
Zima to niezwykły czas, kiedy wnętrza naszych domów zyskują na znaczeniu jako przestrzenie ciepła, relaksu i spotkań. To nie tylko okres Świąt Bo
Jaka praca na okres świąteczny?
Okres przedświąteczny to wyjątkowo gorący czas w roku. W związku z tym wiele przedsiębiorstw potrzebuje dodatkowych rąk do pracy. Z kolei znaczna częś
Dobry prawnik od nieruchomości — co powinno go cechować?
Rynek nieruchomości to obszar, w którym szczególnie ważna jest znajomość przepisów prawnych i ich praktycznego zastosowania. Każda tra
Elegancki dress code – jak dopasować ubranie do okazji
W świecie biznesu odpowiedni strój to klucz do budowania profesjonalnego wizerunku. Wybór ubrań zależy nie tylko od branży, ale także od konk