Ludzi nie naprawia się tak łatwo…
Każdego roku na polskich drogach zdarza się ok. 50 000 wypadków drogowych, w których ginie kilka tysięcy osób, a ponad 60 000 osób zostaje rannych. Znajdujemy się w niechlubnej czołówce krajów Unii Europejskiej – w minionym 2008 roku na naszych drogach zginęło 5 437 osób, a o wiele więcej osób zostało rannych. To daje nam drugie miejsce w Unii pod względem liczby śmiertelnych ofiar wypadków samochodowych.
Te smutne statystyki niestety się nie zmieniają. Polskie drogi cały czas nie są bezpieczne. Przyczyną wypadków jest najczęściej nadmierna prędkość, wymuszanie pierwszeństwa, jazda pod wpływem alkoholu itd.
„Na co dzień nie uzmysławiany sobie wysokiego prawdopodobieństwa, że wypadek drogowy i jego konsekwencje dotyczą każdego z nas. Możemy w jednej sekundzie znaleźć się w nieodwracalnej dla naszego zdrowia i życia sytuacji i często nie z naszej winy.” – zauważa Ryszard Fonżychowski, prezes Stowarzyszenia „Droga i Bezpieczeństwo”.
Wypadek to dopiero początek koszmaru. Jego ofiary czeka długie i kosztowne leczenie, rehabilitacje, a także potrzebują one oraz ich rodziny profesjonalnej pomocy psychologów. Ludzi nie naprawia się tak łatwo, jak złamane barierki czy stłuczone światła - rany goją się bardzo długo. Nie możemy cofnąć czasu, ale możemy pomóc ofiarom wypadków drogowych, które chcą powrócić do normalnego życia. Dlatego właśnie ruszyła akcja Stowarzyszenia „Droga i Bezpieczeństwo”.
„Nikt nie pragnie w sytuacji krytycznej pozostawać bez zainteresowania i pomocy innych. Wystarczy uruchomić wyobraźnię, aby postawić się w roli poszkodowanego, zastanowić się przez chwilę nad ogromem kosztów związanych z ratowaniem zdrowia, nad ograniczeniami w realizacji naszych życiowych planów itd.” – stwierdza Ryszard Fonżychowski. „Każde zdrowe socjologicznie społeczeństwo winno wykazywać działania otaczające opieką tych, którzy pomocy oczekują. Ludzi, którzy wykazują dobrą wolę bezpośredniego uczestniczenia w pracach nad chorymi ludźmi nie ma zbyt wielu, bo nie jest to zajęcie łatwe. Każdy natomiast może poruszyć swoje sumienie i pomóc.”
Wystarczy wysłać SMS o treści POMOC pod numer 72 152 i zapalić swoje światełko na stronie akcji www.pomagamyrazem.pl. W akcję włączyło się wiele mediów, tytułów i firm. Stowarzyszenie „Droga i Bezpieczeństwo” już dzisiaj dziękuje wszystkim, którzy przyłączają się do wsparcia i propagacji akcji.
Organizatorzy akcji mają nadzieję nie tylko na zebranie funduszy na pomoc ludziom poszkodowanym w wypadkach. Celem akcji jest także uświadomienie społeczeństwa, uwrażliwienie go na smutny fakt, że wypadek to nie tylko skasowany samochód – jego konsekwencje długo dają o sobie znać i to bardzo boleśnie. Każdy wypadek ma wpływ na życie ludzi, każdy wypadek je zmienia, niekiedy tragicznie. Na drodze odpowiadamy nie tylko za siebie.
Każdy, komu los ofiar wypadków nie jest obojętny, może pomóc i zapalić małe światełko, które rozjaśni czyjś los.
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Wersja do druku
Szukaj
Zimowy wystrój wnętrz – jak stworzyć magiczną atmosferę na cały sezon?
Zima to niezwykły czas, kiedy wnętrza naszych domów zyskują na znaczeniu jako przestrzenie ciepła, relaksu i spotkań. To nie tylko okres Świąt Bo
Jaka praca na okres świąteczny?
Okres przedświąteczny to wyjątkowo gorący czas w roku. W związku z tym wiele przedsiębiorstw potrzebuje dodatkowych rąk do pracy. Z kolei znaczna częś
Dobry prawnik od nieruchomości — co powinno go cechować?
Rynek nieruchomości to obszar, w którym szczególnie ważna jest znajomość przepisów prawnych i ich praktycznego zastosowania. Każda tra
Elegancki dress code – jak dopasować ubranie do okazji
W świecie biznesu odpowiedni strój to klucz do budowania profesjonalnego wizerunku. Wybór ubrań zależy nie tylko od branży, ale także od konk
Najlepsza sukienka na wesele dla mamy: garść porad
Dzień, w którym własne dziecko bierze ślub jest wyjątkowy w życiu każdej matki. To szczególna chwila, która na zawsze pozostaje w pam