Montujemy panele podłogowe
Zanim zabierzemy się za sam montaż, musimy wpierw zwrócić uwagę na podłoże, które powinno być przede wszystkim suche oraz czyste. Ponadto w razie uszkodzeń trzeba je naprawić za pomocą masy szpachlowej. Podobnie w przypadku dużych nierówności dobrze jest zastosować wylewkę samopoziomującą. Dzięki temu unikniemy w przyszłości problemów z podłogą. Na tak przygotowanym podłożu kładziemy warstwę folii izolacyjnej oraz właściwy podkład (możemy też zastosować podkłady „2 w 1” zawierający warstwę folii). Kiedy mamy za już za sobą te czynności i na naszej posadzce spoczywa warstwa niezbędnej izolacji, powinniśmy jeszcze przez 1-2 dni pozostawić zapakowane panele w pomieszczeniu, by mogły się odpowiednio zaaklimatyzować. Przystępując do właściwej pracy, musimy wpierw obliczyć szerokość ostatniego rzędu paneli – jeśli się okaże, że będzie mniejsza niż 50 mm, należy przyciąć pierwszy rząd paneli, by ostatni mógł osiągnąć właściwą szerokość. Przy obliczeniach nie zapominajmy także o dylatacji – tj. o odległości między ścianą a panelami, dzięki której podłoga może swobodnie pracować. Zazwyczaj zostawia się na nią od 10 do 15 mm.
Pierwszy rząd paneli układamy piórem do ściany, a za pomocą klinów dylatacyjnych utrzymujemy właściwą wielkość dylatacji, po czym przystępujemy do układania kolejnych rzędów. Każdy z nich rozpoczynamy od tzw. panela resztkowego, pozostałego z poprzedniego rzędu (jego długość nie powinna być mniejsza niż 20 cm). Następnie mocujemy pozostałe panele o pełnej długości. Jeśli kładziemy podłogę typu klick (czyli z systemem zatrzaskowym), nie potrzebujemy kleju – po prostu umieszczamy pióro we wpuście i kładziemy na podłożu. Następnie dociskamy każdy rząd za pomocą specjalnych dobijaków. Musimy to robić ostrożnie, by nie uszkodzić paneli. Z kolei w przypadku podłóg mocowanych klejem wpierw pokrywamy górną część pióra warstwą kleju, po czym wkładamy do spustu i dalej postępujemy tak, jak z podłogami typu klick. Dobrze jest też mieć przy sobie wilgotną szmatkę, by na bieżąco wycierać nadmiar kleju. Kiedy dotrzemy do ostatniego rzędu, ostrożnie dopasowujemy go za pomocą pręta montażowego, po czym wyciągamy kliny dylatacyjne. Nasza podłoga jest już gotowa. Pozostaje nam już ją tylko estetycznie wykończyć za pomocą listew oraz profili podłogowych.
Porad udzielił Aleksander Warczygłowa, specjalista marki Arbiton
Najczęściej zadawane pytania
Podobne artykuły:
Wersja do druku
Szukaj
Jaka praca na okres świąteczny?
Okres przedświąteczny to wyjątkowo gorący czas w roku. W związku z tym wiele przedsiębiorstw potrzebuje dodatkowych rąk do pracy. Z kolei znaczna częś
Dobry prawnik od nieruchomości — co powinno go cechować?
Rynek nieruchomości to obszar, w którym szczególnie ważna jest znajomość przepisów prawnych i ich praktycznego zastosowania. Każda tra
Elegancki dress code – jak dopasować ubranie do okazji
W świecie biznesu odpowiedni strój to klucz do budowania profesjonalnego wizerunku. Wybór ubrań zależy nie tylko od branży, ale także od konk
Najlepsza sukienka na wesele dla mamy: garść porad
Dzień, w którym własne dziecko bierze ślub jest wyjątkowy w życiu każdej matki. To szczególna chwila, która na zawsze pozostaje w pam
Ciasto zza oceanu na świąteczny stół – przepis na sernik nowojorski
Podobno nowojorczycy wierzą, że ich sernik (zwany tam cheesecake) był pierwszy na świecie i nikt wcześniej takiego ciasta nie robił. Jakkolwiek było, war