Dokąd zmierzasz wyplocie?

Autor:


Sztuka wyplotu w Polsce zamiera, przynosząc niepowetowane straty polskiemu rękodzielnictwu i branży meblowej.. W związku z panującą przez ostatnie lata modą na nowoczesne wnętrza, wielu producentów zrezygnowało z mebli wyplatanych. Tradycyjne wyploty, coraz trudniej znaleźć w salonach meblowych, stają się one produktem dla koneserów.

Tradycję wyplotu w Beskidzie Żywieckim zapoczątkowano w XIX w., a największy rozkwit miał miejsce w latach 70 tych. W tym czasie organizowano liczne kursy, które pozwalały na wykonywanie tego zawodu. Ci, którym udało się ukończyć taki kurs stawali się ówczesną elitą. Tradycje wyplotu przekazywane były z pokolenia na pokolenia.

Tradycja tego rękodzieła to również przekazywanie obyczajów, przekonań, zasad, sposobów myślenia, postępowania, robienie czegoś tak, jak robiła to nasza mama, babcia.- mówi pani Ania, wyplatająca dla Paged Meble.A nie jest to sztuka łatwa. Wymaga rzetelności, perfekcyjności, koordynacji ruchowo – wzrokowej a co najważniejsze cierpliwości.

Proces wyplotu składa się z następujących etapów:
·    Nakładanie w trzy strony, tzn. nadanie kierunku kratki w pionie i poziomie
·    Cerowanie czyli wzmacnianie nakładania
·    Układanie kratki – wyrównywanie oczek zarówno w pionie jak i poziomie
·    Krajcowanie- zaokrąglanie oczek wzoru podstawowego. Zapobiega zmianie wzoru, wzmacnia go i usztywnia
·    Obszywanie- tworzenie opaski maskującej, kryjącej otwory od góry

A następnie:wycinanie, układanie kratki, opalanie gotowego wyplotu
Wytworzenie 1 kpl do fotela bujanego zajmuje ok. 14 godzin.

Amatorzy oryginalnych produktów z rafii spędzają godziny na aukcjach internetowych by za niebotyczną sumę zakupić wymarzony mebel. Wyploty stają się powoli synonimem luksusu. Zainteresowanie koneserów tego typu meblami wynika z kilku czynników. Po pierwsze stanowią one antytezę do produkowanych na masową skalę, minimalistycznych mebli utrzymanych od lat w tej samej kolorystyce. Po drugie, nadają ascetycznym wnętrzom ciepła, przytulności. Niewątpliwą zaletą jest także ich trwałość. Jak twierdzą specjalistki zajmujące się wyplotem, mogą one służyć przez długie lata, jeśli są użytkowane zgodnie z przeznaczeniem. Ponadto jeżeli wyplot zostanie naruszony bądź zniszczony można go w bardzo szybki i łatwy sposób naprawić.

Odejście od wyplotów jest procesem smutnym również z perspektywy polskiej kultury i rękodzielnictwa. Staramy się podtrzymywać tradycje wyplatania wykorzystując elementy rękodzielnicze w naszych produktach, jednakże coraz rzadziej Polski Klient decyduje się na mebel z tradycyjnym wyplotem – mówi Urszula Ramczewska Prezes Zarządu Paged Meble. „Jest do dla nas szczególnie ważne, gdyż nasza fabryka w Jasienicy leży w regionie słynącym niegdyś z rękodzielniczych  wyplotów. Chcemy być producentem nowoczesnych mebli pamiętającym o najlepszych tradycjach polskiego meblarstwa. Na tegorocznych Targach w Ostródzie udowodniliśmy, że tradycyjna forma nie musi być nudna.  Pokazaliśmy ponad 100 letni model bujanego fotela w zupełnie nowej odsłonie. Różowy fotel z tradycyjnym słomkowym wyplotem jednym się podobał, innych śmieszył, jeszcze innych bulwersował, ale nie dał przejść obok siebie obojętnie – mówi Anna Gołębicka dyrektor marketingu Paged Meble. Chcieliśmy dzięki temu zabiegowi w dość przerysowany sposób zwrócić uwagę na tradycyjne formy, o których zapominamy, a które pozostają przez wieki aktualne - dodaje.

Tradycyjne ręczne wyploty to nieco zapomniany skarb polskiego rękodzieła. Warto zwrócić na niego uwagę. Może się okazać, że sprawdzi się w niejednym nowoczesnym wnętrzu.




-=-

...