Małgorzata Socha i jej pierwszy raz!
Pierwszy raz bywa zaskakujący i trudny tak bardzo, że niektórzy robią to z zamkniętymi oczami. Przekonała się o tym jedna z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia, Małgorzata Socha. A szczegóły zdradziła nam w bardzo intymnym wywiadzie.
Socha zdradziła, jak to jest po raz pierwszy obchodzić się z bronią. Oczywiście chodzi o rolę tajemniczej killerki, którą gra w komedii gangsterskiej Cezarego Pazury pt. „Weekend”.
Pierwszy raz grałam w filmie akcji i pierwszy raz strzelałam. Myślę że kobietom nie jest bliskie obchodzenie się z bronią. Aczkolwiek mam wrażenie, że Angelina Jolie urodziła się z gunem. Musiałam się przestawić. Ratowały mnie ciemne okulary, w których gram. Właśnie w tej scenie w hotelu nie widać moich oczu. A podejrzewam, że mimo, że się starałam, zamykałam je. Tego się jednak nigdy nie dowiemy. I całe szczęście.
My już nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Małgosię w roli ostrej, seksownej dziewczyny, w obecności której wymiękają najwięksi twardziele, i na pewno zrobimy to z otwartymi oczami.
„Weekend” Cezarego Pazury, to komedia gangsterska opowiadająca o dwóch zwariowanych dniach z życia Maxa (Paweł Małaszyński) i Guli (Michał Lewandowski). Ci dwaj przystojni gangsterzy wplączą się w największą zadymę w mieście przez dwie tajemnicze walizki. „Big deal” będą chcieli zrobić nie tylko oni, ale również nowy gang Cyganów, Norman (Paweł Wilczak) i seksowna killerka Maja (Małgorzata Socha). Całą szajkę zamierzają rozpracować: stary wyjadacz na komendzie - Komisarz (Jan Frycz) i debiutujący w wydziale kryminalnym aspirant Malinowski (Antoni Królikowski).
„Weekend” to rozrywka, na którą fani polskiego kina czekali od czasu „Killera”! Film podpisany nazwiskiem króla polskiej komedii - Cezarego Pazury gwarantuje, że nikt nie wyjdzie z kina rozczarowany.
„Weekend” – od 6 stycznia w kinach!
-=-
...