Karnawałowe wariacje 2011

Autor:


Co łączy Wenecję, Rio de Janeiro i szwajcarski Châtel-St-Denis? Bez wątpienia pasja do ubrań! Ale nie tych codziennych lecz skrojonych na miarę gorącego karnawału. Włosi chętnie je projektują, Brazylijczycy wkładają, a Szwajcarzy… prasują. Zatem co wybrać na zbliżające się szaleństwo 2011 oraz jak zadbać o karnawałową garderobę?

Co roku stajemy przed dylematem wyboru stroju na karnawałowe przyjęcie. Obmyślamy strategię, gdzie znajdziemy najlepsze dodatki lub w co się przebierzemy. Jeśli nie mamy na tyle odwagi, aby modne w tym sezonie królicze uszy zagościły jako opaska na naszych głowach, zawsze możemy poratować się małą czarną w wersji wzbogaconej o welurowe kokardy.

W lśniącej odsłonie

Karnawał 2011 tonie w połysku. Błyszczące tkaniny, mieniące się kamienie, cekiny. Gucci zestawia je z opalizującymi rajstopami. Louis Vuitton pokazuje pazur w postaci drapowanych sukienek, a projektanci Moschito podkreślają zimny złocisty połysk, koronki i bolerka. Balmain upodobał sobie marynarki z mocno zaznaczonymi ramionami, do których dobrał migoczące cekinami sindbady. Jednym słowem tegoroczny „mix&match” obowiązywać będzie także w karnawałowych kolekcjach 2011. A to oznacza, że nikt nie powinien mieć problemu ze znalezieniem odpowiedniego dla siebie stroju.

Bez dodatków ani rusz

Pamiętajmy, że kreacja nie istnieje bez dodatków. W tym sezonie królują długie korale i wisiory. Na głowie –  opaski, woalki, bereciki. Buty tylko na wysokim obcasie, najlepiej kozaki sięgające za kolana, bądź wersja wygodniejsza – platformy. Jeszcze tylko fryzura, makijaż i możemy zdobywać parkiety całego świata.



fot. LAURASTAR

...