Stawiamy na trencz
Gdy sroga zima zacznie opuszczać naszą strefę klimatyczną, wreszcie nadejdzie ten długo oczekiwany moment uwolnienia naszych ramion od ciężkich, puchowych kurtek. W czym lepiej powitać radosną wiosnę jak nie w klasycznym trenczu?
Od obowiązkowej części ubioru każdego żołnierza, tzw. trencz przeszedł do służby w imię mody użytkowej, podbijając gusta zarówno dam jak i dżentelmenów. Co więcej, ten niezmiernie popularny krój płaszcza, stał się swego rodzaju klasyką samą w sobie. To za postawionym kołnierzem popularnego „prochowca”, hipnotyzował rzesze kobiet sam Humphrey Bogart a w kobiecym, taliowanym trenczu urzekała widzów Audrey Hepburn jako Holly moknąca na deszczu w objęciach swojego partnera w „Śniadaniu u Tiffaniego”. Tyle już dekad minęło, a ten skromny typ okrycia wciąż jest elementem stałym mody sezonowej. Być może jego siła tkwi w jego uniwersalnym charakterze- trencz obecny jest w modzie damskiej i męskiej i doskonale sprawdza się w każdej stylizacji- eleganckiej czy też bardziej nowoczesnej, sportowej wersji.
Zapraszamy do naszej galerii gdzie czekają na was propozycje klasycznych trenczy i i mniej klasyczne płaszczykowe wariacje w niezmiennie modnych i w tym sezonie, odcieniach beżu. -=-
...