Jak sobie radzić z upałem?

Autor: Natalia Tyszka


Pomimo tego, że dopiero początek czerwca, upały już dały nam się we znaki. Z jednej strony cieszymy się słońcem i wysokimi temperaturami, ale z drugiej taka pogoda wielu osobom uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Podpowiemy Wam, jak radzić sobie z upałem.

Upały mogą dać się we znaki szczególnie osobom: cierpiącym na choroby krążenia, choroby wieńcowe, z niewydolnością serca, otyłym, chorym na cukrzyce, a także starszym i dzieciom. Te osoby powinny szczególnie uważać i w miarę możliwości nie wychodzić na silne słońce z domu (najlepiej między godziną  10 a 14).

O tej porze roku bardzo łatwo jest się odwodnić, dlatego tak ważne jest picie wody i lekki, przewiewny ubiór. Co ważne, pamiętajmy także o osłonięciu głowy kapeluszem. Najlepiej zakładać luźne, lekkie ubrania w jasnych kolorach wykonane z naturalnych materiałów, takich jak len czy bawełna. Oczy najlepiej ochronią ciemne okulary z filtrem UV.

Picie wody jest tak istotne, ponieważ wraz z potem z naszego organizmu wyparowują sole mineralne. Ich niedobór powinniśmy uzupełniać niegazowaną mineralną wodą, sokami (np. pomidorowym), kefirem lub napojami izotonicznymi. Podczas upałów spokojnie możemy spożywać około 2-3 litrów płynów dziennie. Nie powinniśmy także spożywać podczas gorąca alkoholu. Kawosze powinni pohamować swoją potrzebę picia kawy, która jeszcze bardziej przyczynia się do wypłukiwania wspomnianych minerałów. Musimy pamiętać o tym, że w dni takie jak dziś wraz z potem z naszego organizmu wyparowuje magnez i potas, które powinniśmy uzupełniać bogatą w te pierwiastki dietą warzywno-owocową.

Wychodząc na słońce, należy pamiętać o posmarowaniu odsłoniętych części ciała kremem z filtrem UV (SPF) o numerze co najmniej 15. Jeśli jednak dojdzie do łagodnego oparzenia, można wziąć letnią kąpiel albo zastosować zimne okłady na oparzone miejsca np. Panthenolem.

Niestety okazuje się, że upalne lato bywa większym wrogiem niż nam się dotąd wydawało. W okresie wakacji bywamy rozdrażnieni, rozleniwieni, więcej kaszlemy a nawet wykazujemy skłonności do agresji. Jako ciekawostkę warto wiedzieć, że Craig Anderson, profesor psychologii z uniwersytetu stanowego w Iowa udowodnił, że wysoka temperatura wpływa nawet na relacje międzyludzkie. Badania Andersona prowadzone w różnych częściach świata wskazują, że istnieje bardzo silny związek między porą roku (i temperaturą powietrza) a częstotliwością przestępstw. Psycholog dostrzegł związek między panującymi warunkami klimatycznymi a liczbą popełnianych przestępstw agresywnych; częstotliwość tych ostatnich rośnie drastycznie wraz z sezonowym ociepleniem. Zarówno w krajach o warunkach klimatycznych podobnych do polskich (Francja, Niemcy), jak i w krajach o nieco odmiennych charakterystykach pogodowych (Włochy, Wielka Brytania), zaobserwowano, że największa liczba agresywnych czynów przestępczych przypada na miesiące letnie: lipiec i sierpień.


...