Namiętność - Kate Lauren

Autor:


"W każdym życiu wybiorę ciebie. Tak jak ty zawsze wybierałeś mnie. Na zawsze". Trzeci tom uzależniającego cyklu "Upadli", w którym Luce musi poznać przeszłość, poznać prawdę i zmienić przeznaczenie.

Luce była gotowa umrzeć dla Daniela. I to właśnie robiła. Raz za razem. Luce i Daniel stale się odnajdywali, by wkrótce znowu zaznać bólu rozstania – Luce umierała, a Daniel pozostawał samotny i nieszczęśliwy. Czy oby na pewno tak musiało być...?

Luce jest pewna, że coś – lub ktoś – w jednym z jej wcześniejszych wcieleń może jej pomóc w obecnym. Dlatego wyrusza w najważniejszą podróż swojego życia - powraca w przeszłość, by na własne oczy zobaczyć, co ją łączyło z Danielem... i odnaleźć klucz, dzięki któremu ich miłość mogłaby przetrwać.

Cam i legiony aniołów oraz Wygnańców rozpaczliwie pragną pochwycić Luce, nikt jednak nie dąży do tego bardziej gorączkowo niż Daniel. Goni za Luce przez ich wspólne przeszłości, przerażony tym, co by się wydarzyło, gdyby zmieniła historię. Wtedy ich ponadczasowa miłość mogłaby zginąć... na zawsze.

Fragment:

„Lucinda!”.
Głosy szukały jej pośród mroku.
„Wracaj!”.
„Zaczekaj!”.
Ignorowała je, przebijając się dalej. Echa jej imienia odbijały się od cienistych ścian Głosiciela, sprawiając, że na skórze czuła języki gorąca. To był głos Daniela czy Cama? Arriane czy Gabbe? Czy to Roland błagał, żeby wracała, czy może Miles?
Wołania stawały się coraz trudniejsze do rozpoznania, aż Luce nie umiała już ich rozróżnić. Dobry czy zły. Przyjaciel czy wróg. Powinni być łatwiejsi do oddzielenia, lecz nic już nie było łatwe. Wszystko, co kiedyś było czarne lub białe, teraz stapiało się w szarość.
Oczywiście, obie strony zgadzały się w jednym – wszyscy chcieli wyciągnąć ją z Głosiciela. Dla jej bezpieczeństwa, powiedzieliby.
Nie, dzięki.
Nie teraz.
Nie po tym, jak zdemolowali podwórko domu jej rodziców, zmienili je w kolejne zakurzone pole walki. Nie mogła myśleć o twarzach rodziców, gdyż od razu pragnęła wrócić – choć nawet nie wiedziała, jak zawrócić we wnętrzu Głosiciela. Poza tym było za późno. Cam próbował ją zabić. A raczej to, co za nią uważał. A Miles ją uratował, lecz nawet to nie było proste. Umiał rzucić jej odbicie, gdyż za bardzo go obchodziła.
A Daniel? Czy obchodziła go wystarczająco? Nie umiała tego stwierdzić.
Pod koniec, kiedy Wygnaniec się do niej zbliżył, Daniel i pozostali patrzyli na Luce, jakby to ona była im coś winna.


...