Tampony czy podpaski – kobiecy dylemat
Każda z kobiet, niezależnie od wieku zadaje sobie pytanie co daje lepszą ochronę podczas tych ciężkich dni. Istnieje wiele mitów na temat stosowania zarówno podpasek jak i tamponów. Niezmienne są jednak fakty, które być może pomogą w doborze zabezpieczenia na te trudne dla nas dni.
Wydawałoby się, że po wprowadzeniu na rynek tamponów podpaski „przejdą do lamusa”. Bez wątpienia są o wiele bardziej dyskretne i dają większy komfort. Powstało jednak wiele wątpliwości dotyczących ich stosowania, w szczególności bezpieczeństwa dla zdrowia.
Największą budzi tzw. TSS czyli zespół wstrząsu toksycznego. Jest to choroba wywołana przez bakterie gronkowca. Tampon, w swoim działaniu przypomina gąbkę, a gromadząca się w nim krew staje się „pożywką” dla bakterii, które powodują rozwój choroby.
Blisko 50% przypadków zachorowań na TSS związanych jest właśnie z menstruacją. Najczęściej są to kobiety w wieku 15-25 lat. Jej objawami są m.in.: wysoka gorączka, bóle mięśni i stawów, spadek ciśnienia tętniczego, biegunka, wymioty, bóle mięśniowe, zawroty głowy. Jest to choroba groźna, która nawet może skończyć się śmiercią (2% przypadków spośród tych spowodowanych miesiączką). W celu jej uniknięcia zaleca się nie stosowanie tamponów podczas obfitego krwawienia. Niezbędne jest także utrzymanie odpowiedniej higieny – częsta wymiana tamponów, mycie rąk przed jego ich dotknięciem.
Poza niebezpieczeństwem związanym z TSS tampony wydają się być idealnym rozwiązaniem. Dają one dużo większą wygodę niż podpaski. Są mniej widoczne, dzięki czemu nie musimy rezygnować z ulubionych ubrań, czy codziennych czynności, jak chociażby kąpieli w basenie. Odpowiednio założony tampon jest niewyczuwalny, co bez wątpienia jest jego ogromnym atutem. Zapobiegają także nieprzyjemnemu zapachowi. W przeciwieństwie do podpasek nie powodują podrażnień skóry. Są one doskonałym rozwiązaniem dla kobiet aktywnych, w szczególności uprawiających sporty.
Pamiętajcie, że tamponów nie powinny stosować kobiety ze skłonnościami do infekcji dróg rodnych.
Producenci środków higienicznych prześcigają się jednak w pomysłach. Obecnie dostępne podpaski nie są już tymi, które pamiętają nasze mamy. Także one zapewniają nam coraz większy komfort. Na sklepowych półkach znaleźć można podpaski o różnym kształcie, długości, grubości, ze skrzydełkami lub bez. Pozwala to dobrać odpowiednią do intensywności krwawienia, a także pozostałych indywidualnych potrzeb. Na rynku pojawiły się także te perfumowane, które za zadanie mają w szczególny sposób niwelować nieprzyjemny zapach.
Dużym plusem podpasek jest fakt, że stosowane są na zewnątrz organizmu. Nie powodują zatem infekcji dróg rodnych, ani nie sprzyjają przedostaniu się bakterii do wnętrza organizmu.
Podpaski mogą być jednak dość „niepewnym” zabezpieczeniem, szczególnie podczas wykonywania gwałtownych ruchów. Źle dobrane mogą także powodować otarcia i podrażnienia skóry. Nie są również dobrym rozwiązaniem na basenie czy na plaży.
Odpowiedni dobór zabezpieczenia podczas menstruacji to bardzo ważna sprawa. Jest to kwestia wpływająca zarówno na nasze zdrowie jak i samopoczucie. Przeanalizujcie zatem wszystkie za i przeciw, ta aby potrafić odpowiednio dobrać je do swoich potrzeb i przede wszystkim czuć się dobrze ze swoją kobiecością.
...