A po Świętach ... jogging
Święta w Polsce wiążą się przede wszystkim z syto zastawionym stołem. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wysokoenergetyczne są wielkanocne potrawy. Jeśli nasza silna wolna „silną” jest tylko z nazwy warto zastanowić się, jak powrócić do formy po Świętach.
Nic nie jest w stanie zastąpić codziennej porcji wysiłku fizycznego. Wiosenna aura za oknem zachęca do wyjścia z mieszkania i spędzenia czasu na świeżym powietrzu. Jak efektywnie go wykorzystać?
Dla ciała i ducha
Zalet regularnej aktywności fizycznej nie da się przecenić, dlatego też codzienny, nawet kilkunastominutowy bieg, może okazać się niezwykle korzystny dla naszego organizmu. - Bieganie poprawia układ krążenia, powodując uregulowanie ciśnienia, dodatkowo działa zbawiennie na wzrost odporności organizmu i - co niezwykle istotne - jest fantastycznym pomysłem na integralny element odchudzania, świetnie współgra z dietami redukcyjnymi, podczas których musimy zważać na to, co jemy - mówi Dominika Bakalarz, Ekspert Fitness portalu DietaDlaZdrowia.pl.
Jogging to także sposób na relaks po wielogodzinnej pracy: rozluźnia zastałe mięśnie i pozwala odpocząć kręgosłupowi od pozycji siedzącej. Dobroczynne działanie systematycznego treningu biegowego zapobiega stanom lękowym i przywraca energię do życia.
Regularność bez nagłych zrywów
Systematyczność stanowi klucz do sukcesu. Pamiętajmy, że optymalną liczbą treningów, zalecaną dla początkujących biegaczy, jest 4-5 razy w tygodniu. - Jeśli chodzi o długość kolejnych serii joggingu zaleca się, aby w początkowej fazie cyklu treningowego czas jednej jednostki treningowej nie przekraczał 15 minut. Należy stopniowo zwiększać czas biegania, powoli przyzwyczajając organizm do wysiłku. Wraz z kolejnymi dniami można zwiększać czas trwania biegu o 10 minut, przechodząc aż do 60-90 minut ciągłego biegu bez przerwy – radzi Dominika Bakalarz.
Ważne, aby odpowiednio wcześnie wyczuwać zmęczenie organizmu i nie przeforsowywać go – podczas biegu należy czuć, że cały czas ma się siłę na więcej. Miernikiem optymalnego nasilenia wysiłku jest także oddech. Bieganie powinno zawsze mieć tempo adekwatne do własnych możliwości.
Postaw na dobre obuwie
Gwarancją przyjemności płynącej z regularnego biegania jest odpowiednio dobrane obuwie. - Jeżeli poważnie myślimy o tej formie aktywności, to nie powinniśmy oszczędzać na butach, które muszą być przystosowane tylko do biegania i nie mogą być ani za małe, ani za duże – przypomina Ekspert Fitness portalu DietaDlaZdrowia.pl. Idealnie dopasowane obuwie pozwoli uniknąć uszkodzenia stawów i utrzyma komfort ruchu stopy, niezależnie od ukształtowania terenu, po którym będziemy biegać. Zaleca się, aby wybierać ścieżki oddalone od spalin i zgiełku ulic, możliwie najbardziej zbliżone do miękkiego, leśnego podłoża. Jego sprężystość doskonale amortyzuje uderzenia stóp o ziemię, odciążając ścięgna i stawy.
Nie zapomnij o rozgrzewce!
Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę. Nikt od razu nie został maratończykiem. Nie zapominaj o rozgrzaniu mięśni przed każdym rozpoczęciem biegu. - Powinno się dobrze rozgrzać główne partie mięśniowe naszego ciała przed biegiem, a po nim należy rozciągnąć przede wszystkim mięśnie czworogłowe i dwugłowe uda oraz mięśnie łydki – przestrzega Ekspertka. Rozgrzewka pozwoli uniknąć zakwasów oraz wspomoże także spalenie poświątecznych kalorii i powrót dobrego samopoczucia po wiosennym przesileniu.
...