Przygotowanie starszego dziecka na pojawienie się rodzeństwa
Gdy oczekujemy narodzin drugiego dziecka, nasze myśli krążą przede wszystkim wokół organizacji życia rodzinnego. Gdzie wstawimy drugie łóżeczko? Czy rodzeństwo będzie zgodnie się bawić? Co z pracą zawodową już wkrótce podwójnej mamy? Jak to wszystko ułożyć, żeby było dobrze?
Najważniejsze jednak, żebyśmy nie zapomnieli o sprawie najważniejszej – przygotowaniu pierwszego dziecka na pojawienie się brata lub siostry. Maleńkie rodzeństwo niekoniecznie musi być przyjacielem. Może też być rywalem…
Zaczynamy od początku – od powiedzenia dziecku, że będzie mieć rodzeństwo. Forma, w jakiej to zrobimy, zależy od nas. Tak naprawdę najważniejsze jest, żeby dziecko dowiedziało się o tym od rodziców. Zróbmy to zanim poinformujemy rodzinę, aby obwieszczenie nowiny nie przypadło w udziale którejś babci lub cioci.
Kolejne miesiące ciąży są już czasem oswajania dziecko. Wraz z powiększającym się brzuchem jedynak może być coraz bardziej dociekliwy, dopytywać o różne sprawy. Nie powinniśmy zostawiać go bez odpowiedzi. Pozwólmy na głaskanie brzucha, przykładanie uszka. W zależności od wieku szkraba rozważmy jego udział podczas badania USG.
Malca warto jest od samego początku angażować w oczekiwanie na rodzeństwo (oczywiście, nic na siłę!). Zaproponujmy wspólny zakup akcesoriów lub ubranek. Opowiadajmy jak to było, gdy nasz jedynak był jeszcze w brzuchu u mamy i gdy się urodził. Sięgnijmy po zdjęcia i pamiątki (szczególnie opaskę na rączkę ze szpitala).
Pamiętajmy jednak, żeby nie wytworzyć u starszego dziecka idealnego obrazu noworodka. Musimy mówić o tym, że takie maleństwo jest całkowicie zależne od rodziców, więc będzie wymagało dużo opieki. Wspomnijmy, że nowonarodzone rodzeństwo może płakać, że musi nauczyć się życia na świecie. Koniecznie mówmy również o tym, że taki maluszek przez dość długi czas nie będzie bawił się ze swoim starszym bratem/ siostrą. Starsze dzieci są bowiem często rozczarowane, że noworodki nie potrafią się bawić. Do tego wszystkiego musimy jedynaka przygotować.
Nasza rola nie kończy się wraz z narodzinami drugiego dziecka. Właśnie teraz następują chyba najtrudniejsze chwile – mama jest zmęczona, noworodek wymaga dużo opieki i wstawania w nocy, a starsze dziecko może poczuć się odtrącone. Musimy być uważni. W miarę możliwości pozwólmy starszemu dziecku na pomoc. Zapewnijmy mu dużo miłości i zainteresowania. Nie reagujmy nerwowo, gdy starszak zechce pić z butelki czy używać smoczka. Okażmy jeszcze więcej uwagi i cierpliwości.
Starajmy się również nie zmieniać rytuałów wypracowanych z dzieckiem zanim pojawiło się rodzeństwo. Gdy np. czytaliśmy wieczorami książki, powinniśmy to kontynuować.
...