Atrakcyjna i zadbana Multi Mama?
Piękna skóra, zadbane włosy, makijaż, sexy look – czy to możliwe dla Multi Mamy? Oczywiście, że tak! A nawet więcej – to konieczne, żeby nie zachwiać równowagi i żyć w harmonii ze światem i ze sobą. Wiele zabiegów nie wymaga nawet wychodzenia z domu. Wystarczy tylko umiejętnie wkomponować dobre nawyki w sieć wielu zajęć. Zacznij od jednej małej rzeczy i stopniowo dokładaj kolejne. Po jakimś czasie zobaczysz, że dbasz o siebie mimochodem, bo po prostu weszło ci to w nawyk. Podamy ci parę prostych sposobów na dbanie o urodę i wygląd na co dzień, pomimo nawału zajęć związanych z dziećmi, domem, pracą, szkołą, itp. Wiemy coś na ten temat: obie wychowujemy kilkoro małych dzieci, logistyka domowa i różne inne zajęcia są na naszych głowach: remonty, ogrody, zawożenie/przywożenie dzieci, zakupy, pranie, gotowanie, prowadzenie bloga, czytanie książek, dbanie o siebie i nasze związki, i ....
Ubranie. Stylizacje powinny być proste i sexy. Np. legginsy lub spodnie rurki i bluzka oversize zakrywająca pupę, do tego baleriny lub cholewiaki przy niepogodzie a dla odważnych buty na koturnach czy obcasach. Druga wersja to wygodne, luźne jeansy i sexy bluzeczki (pokaż dekolt, keśli jest Twoim atutem, albo plecy), do tego sandałki, czy klapki. Kolorystykę dobierzcie same, ale pamiętajcie, że na wzorzystych i ciemniejszych ubraniach nie widać zabrudzeń, o której łatwo przy dzieciach. Biżuteria: długie, ale wygodne kolczyki na co dzień, a na ręce bransoletki z zegarkiem, ewentualnie 1 pierscionek. Jeśli masz wątpliwości, zastosuj się do złotej zasady "max 3 dodatki", wówczas na pewno nie przesadzisz.
Makijaż . Już widzimy wasze uśmiechy: zabiegana multi mama i makijaż? :-) Cóż, są pewne podstawy, które potrafią zdziałać cuda na zmęczonej twarzy. Oto one:
1. Dobry, oparty na kwasach, płyn do mycia twarzy.
2. Tonik, który przywróci naszej skórze prawidłowe Ph (przepis na tonik domowej roboty: niefiltrowany ocet jabłkowy zmieszany z wodą w proporcjach 50% na 50%. To samo można stosować na włosy jako odżywkę powodującą, że włosy stają się lśniące. Kwaśny zapach toniku szybko neutralizuje się, więc nie martwcie się nim).
3. Witamina C 15% (antyoksydant plus naturalny filtr przeciwsłoneczny)
4. Krem (nasz wybór to krem organiczny, nawilżający)
5. Lekko koloryzujący podkład z filtrami przeciwsłonecznymi (najlepiej: SPF 30)
6. Puder brązujący (dla podkreślenia konturów twarzy)
7. Maskara i błyszczyk :-)
Wierzcie nam, całość zajmuje niecałe 10 minut, a nawet mniej. Dodajcie do tego poranną toaletę, zrobienie fryzury i w 20 minut jesteście gotowe :-)
Fryzura: przy dłuższych włosach najszybszy jest kok na czubku głowy. Przy krótszych, pomocne będą srodki do stylizacji fryzur a w razie super pośpiechu stylowa opaska z materiału czy z tworzywa.
Wszystkie te poranne zabiegi polecamy robić zanim dzieci wstaną, gdyż zadbanie o siebie potem jest już mało realne.
Jeśli macie piękną skórę, to makijaż będzie tylko pięknie uzupełniającym Waszą urodę dodatkiem, a nie tzw tapetą. Dlatego apelujemy, dbajcie o Waszą skórę!
Nasza skóra jest naszym odbiciem. Jeśli dobrze się odżywiamy i dbamy o nią, na pewno odwdzięczy nam się pięknym wyglądem. Niestety wystarczy małe potknięcie i zaczynają się problemy. Nie chcemy skupiać się w tym artykule na związku jedzenia ze skórą, przypomnimy tylko w paru zdaniach podstawy, gdyż nasze żywienie ma nieunikniony wpływ na wygląd naszej skóry.
Nawilżenie od środka, czyli woda, woda i raz jeszcze woda. Przynajmniej połowa naszej wagi to woda. Zacznijmy dzień od wypicia szklanki wody (najlepiej ciepłej z cytryną, przy okazji zaczniemy lekki "detox" naszej wątroby, która jest niezwykle ważnym dla naszego zdrowia organem). W ciągu dnia pijmy z butelek wielokrotnego użytku ( można łatwiej kontrolować ilość wypitej wody). Najważniejsze: pijmy wodę dobrej jakości! Najlepsza jest woda jonizowana . Nie każdy ma jonizator w domu, więc starajmy się pić wodę filtrowana np. z dodatkiem paru kropel cytryny (cytryna, czy inny kwaśny owoc zachowuje się zasadowo w organizmie człowieka, czyli alkalizuje nasze ciało). Bądźcie ostrożne w kupowaniu wody mineralnej w butelkach. Pamiętajcie przede wszystkim, że picie sklepowej wody mineralnej non stop wypłukuje minerały z organizmu. Jeśli już, to lepiej pić wodę mineralną, bogatą w minerały, zamiast wody źródlanej.
Kwasy Omega 3 (Efa). Są ważne dla zdrowia ogólnie, ale dla skóry chyba jeszcze bardziej. Pomagają nam "naprawić" skórę, nawilżyć ją i uelastycznić. Kwasy Omega 3 powinny być stałym punktem naszej dziennej czy tygodniowej diety (ryby morskie wędzone na zimno, orzechy, nasiona chia). Można je też zażywać w formie suplementu - bardzo szybko i korzystnie wpłynie to na wygląd naszej skóry. Dodatkowo zapobiegają stanom melancholijnym czy depresyjnym.
Dieta bezcukrowa - w skrócie unikanie słodyczy na tyle, na ile to jest możliwe. Cukier jest wrogiem pięknej skóry. Uważamy również na to, jak łączymy pokarmy i wyczulamy się na produkty wysoko-glikemiczne.
A teraz skóra od zewnątrz. To nasz największy organ, który pochłania dosłownie wszystko. Dlatego tak ważne jest nawilżanie całego ciała przy pomocy kremu, masła, oleju, czy balsamu bez chemicznych dodatków.
Oczywiście można też stosować kosmetyki domowej roboty. Podamy jeden przykładowy przepis na pastę do peelingu do ciała: olej migdałowy (pól szklanki), olej awokado (pól szklanki), parę kropel witaminy E, sól morska, najlepiej ta gruboziarnista, jakieś olejki eteryczne wedle preferencji i tyle ... Wszystko wymieszać, najlepiej w szklanym słoiczku i pasta gotowa! Nacieramy nią całe ciało w wannie albo pod prysznicem i skóra staje się aksamitna w dotyku, miękka i nawilżona.
Jeśli nie macie akurat balsamu, bo wam się skończył, idźcie do kuchni po olej (polecamy oliwę z oliwek albo olej kokosowy) i nasmarujcie nim skórę. Czy wiecie ile zastosowań może mieć olej kokosowy (najlepiej organiczny, nierafinowany)?
Do nawilżania skóry (również skóry dzieci)
Do zmywania makijażu
Do kremowania twarzy
Do ust, zamiast sztyftu
Do kremowania rąk
Do maseczek na włosy (przepis na maseczkę: 1/2 awokado, 1 żółtko i 2 łyżki miodu i np olejkiem eterycznym z lawendy – miksujemy wszystko, wcieramy we włosy, przykrywamy czepkiem foliowym, ręcznikiem i idziemy spać – rano myjemy głowę i mamy piękne lśniące i zdrowe włosy – polecamy wykonać przynajmniej 1 raz w tygodniu!)
Do jedzenia – na kanapkę, bardzo energetyczny posiłek
Do odtruwania organizmu – bierzemy łyżkę oleju do buzi i "płuczemy" jamę ustną wykonując ruchy przy zamkniętych ustach (wiele korzyści dla zębów, dziąseł, ale i całego organizmu, jeśli powtarzamy zabieg codziennie przez wiele dni).
Nie zapominajcie o złuszczeniu starego naskórka 1 raz na tydzień (bez tego nie będzie pięknej skóry) i o dobrej maseczce na włosy i twarz. Najlepsze maseczki na włosy i na twarz to maseczki domowej roboty, naprawdę nietrudno zrobić je w domu.
Maseczka na twarz. W zależności od rodzaju skóry można użyć co nieco z kuchennych dobroci (miód, mleko, awokado, owoce, czy warzywa). Są oczywiście gotowe, dobre i naturalne maseczki zarówno na włosy jak i na twarz dostępne w sklepach i z pewnością "mniej brudzące".
A na wieczór coś specjalnego ... ;-)
Po powrocie do domu, odrobieniu z dziećmi lekcji, kolacji, doprowadzeniu kuchni do użytku, wykąpaniu dzieci, poczytaniu bajeczek, położeniu ich spać..., jeśli jeszcze stoicie na nogach ;-), to przypomnijcie sobie, że jesteście piękne, pachnące, zrelaksowane ;-) i zadbane ... Dołóżcie do tego lampkę dobrego wina, włączcie nastrojową muzyka i udany wieczór z mężem/partnerem murowany ... :-)
Uśmiech, Kochane Mamy, i do dzieła! Trzeba czasem przewartościować wszystko i postawić na pierwszym miejscu siebie i zadbanie o swój wygląd. Da wam to dużo radości i napełni pozytywną energią, która jest niezbędna do zmierzenia się z natłokiem codziennych spraw. Przynajmniej u nas tak to działa :-)
Panowie, pozwólcie czasem swoim Paniom na wypad do fryzjera, czy dłuższe zajmowanie łazienki w celach pielęgnacyjnych i zajmijcie się w tym czasie dziećmi. Ponieważ one robią to nie tylko dla siebie, dla Was również!
Autorki prowadzą bloga:
www.multisupermama.blogspot.com
...