Grillowy bon ton

Autor:


Ciepłe wiosenne dni sprzyjają organizowaniu plenerowych imprez i spotkań z przyjaciółmi. Lecz czy na pewno jesteśmy odpowiednio przygotowani do sezonu grillowego? Pabianicki producent mięs i wędlin PAMSO zachęca do grillowych eksperymentów i podpowiada, jak zorganizować letnie garden party. Trochę historii… Wyborny smak i aromat pieczonego mięsa znany jest człowiekowi od tysiącleci. Już nasi praprzodkowie układali mięsiwa na rozgrzanych kamieniach, opiekali je w ognisku nabite na gałęzie czy kły zwierząt, konstruowali trwałe paleniska z gliny. Do perfekcji opanowali tę sztukę Indianie amerykańscy, z których języka wywodzi się słowo barbecue, oznaczające – podobnie jak francuskie czy angielskie grille – kratę. Dziś oba określenia używane są zarówno w odniesieniu do węglowego lub elektrycznego rusztu, jak i do samego przyjęcia, podczas którego podawane są pieczone na nim potrawy. Do Europy moda na plenerowe przyjęcia połączone z grillowaniem przyszła w XX wieku ze Stanów Zjednoczonych, a skonstruowany w latach 60-tych przez Amerykanina George’a Stephena metalowy ruszt na okrągłej podstawie zdobył cały świat. Wykorzystanie drobnych kawałków węgla drzewnego to natomiast pomysł jednego ze współpracowników Henry’ego Forda, który w ten sposób zagospodarował odpady z produkcji słynnego modelu „T”. Także w Polsce pikniki, ogniska i biesiady na wolnym powietrzu mają wielowiekową tradycję, a przepisy na dania z rożna są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Grill party we współczesnym wydaniu to jednak dorobek ostatniego 15-lecia i jeden z symboli ustrojowej transformacji. Co i jak na grilla? Specjaliści radzą unikać produktów wędzonych i peklowanych – w wyniku obróbki termicznej mogą wydzielać szkodliwe substancje – m.in. rakotwórcze nitrozaminy. Warto więc zaufać producentom, którzy oznaczają swoje wyroby jako „grillowe” – mamy wówczas pewność, że zostały przygotowane według właściwej receptury – i sięgać po produkty wysokiej jakości. Na ruszt nie powinna też trafiać żywność zamrożona lub rozmrożona tylko częściowo. Cała sztuka grillowania polega na tym, by nie smażyć produktów żywym ogniem – w ten sposób tracą swoje właściwości smakowe i aromatyczne – ale starannie opiekać je nad żarem. Najlepiej wykorzystać do tego celu aluminiowe tacki – unikniemy skapywania tłuszczu na rozżarzone węgli i nadmiernego spieczenia mięsa. Kiełbasę – np. podwawelską czy zwyczajną z Pabianic – można delikatnie ponacinać, a nacięcia posmarować pastą zrobioną z rozdrobnionego czosnku, soli i majeranku. Doskonale smakuje także podlana piwem i z dodatkiem dostępnych w sklepach przypraw grillowych przygotowanych najczęściej na bazie pieprzu, gorczycy, czosnku, papryki, gałki muszkatołowej, kolendry i rozmarynu. W tym sezonie firma Pamso poleca na grilla również produkt, który kojarzy nam się raczej z… wielkanocnym stołem – surową białą kiełbasę, która - dzięki zawartości naturalnych przypraw - ma wyjątkowy smak i aromat. Mięso – np. karczek, polędwicę czy żeberka - na kilka godzin wcześniej warto natrzeć przyprawami i zamarynować. W occie – zmiękną, miodzie – będą słodsze i delikatniejsze, winie – zyskają delikatny aromat, mocniejszy alkoholu – zaostrzą swój smak i skruszeją. Można też sięgnąć po gotowe produkty w marynacie, np. firmy PAMSO. Doskonale przyprawione – na pewno przypadną do gustu wszystkim smakoszom i będą świetnym rozwiązaniem w przypadku, gdy zabraknie czasu na długie przygotowania albo gdy nie ma dostępu do kuchni. Zwolennicy lekkiej diety w wydaniu grillowym mogą natomiast wybrać delikatne mięso drobiowe – opieczone udka i skrzydełka z kurczaka nie tylko są wyjątkowo smaczne, ale też łatwo je zjeść palcami. Najlepiej smakują zamarynowane kilka godzin wcześniej w wonnym sosie z oliwy, otartej skórki cytryny i soku cytrynowego z dodatkiem świeżych ziół – rozmarynku, oregano, kolendry lub melisy. Do mięsa warto podać dużo świeżych warzyw – zawarte w nich substancje zneutralizują tłuszcz i szkodliwe związki, jakie powstają w wyniku opiekania. Co do picia? Do potraw z rusztu najlepsze będzie jasne piwo lub lekkie młode wino. Do pikantnych dań z czerwonego mięsa podajemy wyraziste w smaku i aromacie wytrawne i półwytrawne wina czerwone, do dań z drobiu, cielęciny i warzyw lepiej pasuje delikatne wino białe, np. chardonnay. Najodpowiedniejszym napojem dla kierowców będą natomiast lekkie i świeże drinki bezalkoholowe z dodatkiem np. świeżej mięty. Grillowy savoir-vivre Weekendowe spotkania w ogrodzie czy na działce mają mniej formalny charakter niż tradycyjne przyjęcia. Nie zmniejsza to jednak w żaden sposób ich walorów towarzyskich – wszak przy grillu spotykają się dziś nie tylko głowy państw, ale i głowy koronowane. Gospodarzem letniego grill party jest – w przeciwieństwie do przyjęć organizowanych we wnętrzach – pan domu. To on dba o to, żeby każdy z gości zajął wygodne miejsce, czuwa nad przygotowaniem potraw, nakłada je i oczywiście – nalewa alkohol. On także powinien zająć się zaaranżowaniem miejsca do grillowania, podczas gdy gospodyni przygotuje stół. Powinna się na nim znaleźć porcelitowa zastawa i komplet tradycyjnych sztućców (papierowe i plastikowe zostawiamy raczej na ogniska w naprawdę spartańskich warunkach), kilka większych półmisków na zdejmowane z grilla gotowe dania i widelców do ich nakładania, a także pojemniki na odpadki. Do napojów – w tym także do wina – najlepiej podać niewielkie szklaneczki, a do piwa – kufle. Koniecznie trzeba też pamiętać o dużej ilości papierowych serwetek – kiełbaski, skrzydełka i udka z kurczaka czy niewielkie kawałki mięsa, które zmieszczą się na chlebie, możemy bez obaw jeść palcami. Niepisaną zasadą jest przygotowanie głównych dań już w obecności gości, a nawet zaangażowanie ich w samodzielne doprawienie swojej porcji. Na stanowisku grillowym powinna zatem stanąć taca z przyprawami, z których każdy może skorzystać. Wcześniej warto naszykować sałatki, jogurtowe sosy i dipy, ziołowe twarożki. Nie powinniśmy także zapominać o tych uczestnikach przyjęcia, którzy z racji diety wegetariańskiej czy niskotłuszczowej nie jedzą mięsnych potraw. Oni – ale też wszyscy pozostali goście – na pewno z przyjemnością sięgną po opiekane na grillu warzywa i owoce.

...