Alicja i Ciemny Las – Jacek Piekara
Życie Aleksa toczy się sympatycznym rytmem od trzech lat. Jego scenariusze odnoszą natychmiastowy sukces, na koncie bankowym przybywa mu wciąż nowych zer, a w luksusowym apartamencie mieszka wraz z nim mała Alicja. Dramat zaczyna się, kiedy któregoś dnia dziewczyna znika, a kruk z nocnych koszmarów materializuje się w rzeczywistym świecie. Teraz zacznie się podróż do Ciemnego Lasu, gdzie nic nie będzie tym, czym się wydaje.
Druga część przygód Aleksa i Alicji przynosi nieoczekiwany zwrot akcji. Z dość pokręconej historii starzejącego się nieudacznika i czternastoletniej dziewczyny z patologicznej rodziny czytelnik trafia do fantastycznego świata rodem z gier RPG. W Ciemnym Lesie, na którego końcu czeka uwięziona Alicja, Aleks odwiedza miasto, w którym za cenę jednego ze zmysłów dostaje niekończący się prowiant, później nie może z niego wyjść, dopóki nie zdobędzie trzech kluczy, co oczywiście wiąże się z wykonaniem kilku misji, dodatkowo cała otaczająca go rzeczywistość jest dziwaczną grą, w której każdy wybór ma kluczowe znaczenie, a przy podejmowaniu decyzji Aleks jest zdany tylko na siebie, bo nikomu nie może ufać.
Sposób, w jaki Piekara zdecydował się rozwinąć historię z pierwszego tomu jest wielce zaskakujący, nie tylko dlatego, że tak naprawdę nic nie zapowiadało, że zabierze nas do świata czystego fantasy, ale również ze względu na to, że relacje Aleksa z Alicją wcale nie ewoluowały. Co więcej, w drugim tomie dziewczynka pojawia się tylko na kilku ostatnich stronach.
"Alicję i Ciemny Las" czyta się z coraz większym zdumieniem. Gdyby nie Aleks, Alicja i kruk oraz zapewnienie na okładce, że to drugi tom powieści Piekary, możnaby się nie domyślić, że jest to kontynuacja historii z pierwszego tomu. I jedyne sensowne wytłumaczenie zawikłania się fabuły pojawia się w pewnym momencie w Mieście, jednak Piekara szybko znów przenosi nas w intrygującą bajkę o Ciemnym Lesie.
Sposób, w jaki Piekara zdecydował się rozwinąć historię z pierwszego tomu jest wielce zaskakujący, nie tylko dlatego, że tak naprawdę nic nie zapowiadało, że zabierze nas do świata czystego fantasy, ale również ze względu na to, że relacje Aleksa z Alicją wcale nie ewoluowały. Co więcej, w drugim tomie dziewczynka pojawia się tylko na kilku ostatnich stronach.
"Alicję i Ciemny Las" czyta się z coraz większym zdumieniem. Gdyby nie Aleks, Alicja i kruk oraz zapewnienie na okładce, że to drugi tom powieści Piekary, możnaby się nie domyślić, że jest to kontynuacja historii z pierwszego tomu. I jedyne sensowne wytłumaczenie zawikłania się fabuły pojawia się w pewnym momencie w Mieście, jednak Piekara szybko znów przenosi nas w intrygującą bajkę o Ciemnym Lesie.
...