Domowe sposoby walki z alergią
Okres jesienno-zimowy dla niejednego z nas oznacza nasilenie objawów alergii. Centralne ogrzewanie, szczelnie zamknięte okna oraz wilgotny mikroklimat w naszych mieszkaniach stwarzają idealne warunki dla rozwoju tak szkodliwych dla zdrowia roztoczy.
Alergia na roztocza zaliczana jest do tak zwanych alergii wziewnych i stanowi obok uczulenia na pyłki roślin jedną z najpopularniejszych alergii. Zupełne wyeliminowane alergenów jest niemożliwe- znajdujące się w kurzu saprofity są niemal wszędzie. Najogólniej mówiąc, roztocza to mikroskopijne (0,3 do 1 mm długości) pajączki, które żywią się pleśnią oraz złuszczonym naskórkiem. Dla człowieka najbardziej uczulające działanie mają nie same drobnoustroje, lecz ich odchody oraz pancerzyki. Zawarty w nich enzym (białko) DER p1 jest jednym z najsilniejszych alergenów wywołujących katar sienny, skazę czy astmę. Szkodliwe mikrocząsteczki za pomocą unoszących się w powietrzu drobin kurzu przedostają się do naszego układu oddechowego.
Na najbardziej długotrwały kontakt z roztoczami narażeni jesteśmy podczas snu. Puchowa pościel oraz ciepłe środowisko stwarzają ryzyko bezpośredniego kontaktu z roztoczami, których na naszym łóżku może żyć nawet 10 000! Najbardziej narażone na ich działanie są dzieci, które śpią około 8 godzin na dobę, a więc przez najdłuższy czas są poddane oddziaływaniu roztoczy. Najczęstsze objawy alergii to kaszel, duszności oraz swędzenie, szczególnie dokuczliwe zaraz po przebudzeniu oraz podczas ścielenia łóżka. Przy wyjątkowo silnych podrażnieniach nie obejdzie się bez pomocy specjalisty, jednak sami możemy wiele zrobić, by ograniczyć działanie roztoczy na nasz organizm.
Częste ścielenie łóżka oraz utrzymywanie domu w idealnej czystości nie wystarcza by skutecznie wyeliminować objawy alergii. Zalecane codzienne wietrzenie pokoi może być szczególnie problematyczne zimą jeżeli w domu znajdują się małe dzieci. Podstawowe działania jakie należy podjąć to usunięcie z mieszkań wszelkich bibelotów, na których może gromadzić się kurz. Dużą popularnością cieszą się odkurzacze ze specjalnym filtrem elektrostatycznym. Pamiętajmy jednak, że jeżeli mamy w domu alergika, to odkurzać musimy minimum trzy razy w tygodniu, najlepiej 2-3 godziny przed snem. Odpowiedni dla zdrowia mikroklimat zapewnimy sobie ustawiając temperaturę na nie wyższą niż 20°C oraz stopień wilgoci na nie przekraczający 50%. Zalecane jest przy tym zrezygnowanie ze stosowania wszelkiego rodzaju nawilżaczy powietrza, ponieważ wzrost wilgotności powietrza stymuluje tempo rozwoju roztoczy. Warto również pożegnać się z tapicerowanymi meblami, wełnianymi dywanami, pluszowymi maskotkami ustawianymi przy dziecinnym łóżeczku oraz puchową pościelą. Roztoczy żyjących w różnego rodzaju tkaninach, możemy pozbyć się używając do czyszczenia specjalnych środków chemicznych (akarycydów) dostępnych w postaci proszków, płynów i sprayów oraz piorąc materiały w temperaturze przekraczającej 60°C. Naprzeciw alergicznym wyzwaniom wychodzą też producenci pościeli. Jak zauważa Lidia Gruszczyńska właścicielka sklepu www.domowenastroje.pl „W ciągu ostatnich kilku lat systematycznie wzrasta zainteresowanie pościelą antyalergiczną. Bezpieczne poduszki wypełnione są włóknami poliestrowymi, co znacząco ogranicza ilość roztoczy znajdujących się na takiej pościeli”. Dodatkowym plusem tego typu poduszek jest fakt, że nadają się one do prania w pralce, a więc łatwiej jest je zachować w czystości. Nawet na taką pościel należy jednak nakładać specjalne pokrowce z poliestrowej mikrofazy lub tak zwane powłoczki barierowe.
Chociaż wyczyścić całego świata się nie da to jednak na koniec jedna pozytywna wiadomość: już niedługo wiosna.
Na najbardziej długotrwały kontakt z roztoczami narażeni jesteśmy podczas snu. Puchowa pościel oraz ciepłe środowisko stwarzają ryzyko bezpośredniego kontaktu z roztoczami, których na naszym łóżku może żyć nawet 10 000! Najbardziej narażone na ich działanie są dzieci, które śpią około 8 godzin na dobę, a więc przez najdłuższy czas są poddane oddziaływaniu roztoczy. Najczęstsze objawy alergii to kaszel, duszności oraz swędzenie, szczególnie dokuczliwe zaraz po przebudzeniu oraz podczas ścielenia łóżka. Przy wyjątkowo silnych podrażnieniach nie obejdzie się bez pomocy specjalisty, jednak sami możemy wiele zrobić, by ograniczyć działanie roztoczy na nasz organizm.
Częste ścielenie łóżka oraz utrzymywanie domu w idealnej czystości nie wystarcza by skutecznie wyeliminować objawy alergii. Zalecane codzienne wietrzenie pokoi może być szczególnie problematyczne zimą jeżeli w domu znajdują się małe dzieci. Podstawowe działania jakie należy podjąć to usunięcie z mieszkań wszelkich bibelotów, na których może gromadzić się kurz. Dużą popularnością cieszą się odkurzacze ze specjalnym filtrem elektrostatycznym. Pamiętajmy jednak, że jeżeli mamy w domu alergika, to odkurzać musimy minimum trzy razy w tygodniu, najlepiej 2-3 godziny przed snem. Odpowiedni dla zdrowia mikroklimat zapewnimy sobie ustawiając temperaturę na nie wyższą niż 20°C oraz stopień wilgoci na nie przekraczający 50%. Zalecane jest przy tym zrezygnowanie ze stosowania wszelkiego rodzaju nawilżaczy powietrza, ponieważ wzrost wilgotności powietrza stymuluje tempo rozwoju roztoczy. Warto również pożegnać się z tapicerowanymi meblami, wełnianymi dywanami, pluszowymi maskotkami ustawianymi przy dziecinnym łóżeczku oraz puchową pościelą. Roztoczy żyjących w różnego rodzaju tkaninach, możemy pozbyć się używając do czyszczenia specjalnych środków chemicznych (akarycydów) dostępnych w postaci proszków, płynów i sprayów oraz piorąc materiały w temperaturze przekraczającej 60°C. Naprzeciw alergicznym wyzwaniom wychodzą też producenci pościeli. Jak zauważa Lidia Gruszczyńska właścicielka sklepu www.domowenastroje.pl „W ciągu ostatnich kilku lat systematycznie wzrasta zainteresowanie pościelą antyalergiczną. Bezpieczne poduszki wypełnione są włóknami poliestrowymi, co znacząco ogranicza ilość roztoczy znajdujących się na takiej pościeli”. Dodatkowym plusem tego typu poduszek jest fakt, że nadają się one do prania w pralce, a więc łatwiej jest je zachować w czystości. Nawet na taką pościel należy jednak nakładać specjalne pokrowce z poliestrowej mikrofazy lub tak zwane powłoczki barierowe.
Chociaż wyczyścić całego świata się nie da to jednak na koniec jedna pozytywna wiadomość: już niedługo wiosna.
...