W labiryncie randek
Spotkanie takie było inicjowane z zamiarem stworzenia lub umocnienia relacji emocjonalnych, seksualnych lub małżeńskich pomiędzy uczestniczącymi w randce osobami. Nieodłącznymi elementami randki były: adoracja, prawienie komplementów, wymiana informacji na swój temat czy określenie oczekiwań w stosunku do partnera. ,,Dawna” randka wiązała się zawsze z wyjściem z domu, najczęściej spotkanie dwojga ludzi odbywało się w kinie, restauracji czy parku.
We współczesnym świecie bardzo dużą popularnością cieszą się randki on-line, a więc spotkania dwóch osób za pośrednictwem Internetu. Kiedy wpiszesz w wyszukiwarkę internetową hasła: randka, flirt, miłość zobaczysz na ekranie przed sobą całą listę portali randkowych. Wystarczy stworzyć swój profil i już można wyszukiwać partnera dla siebie. Jednakże w tym miejscu pojawia się pytanie – czy w wirtualnym świecie można znaleźć prawdziwą miłość?
Pamiętaj, że twoi internetowi rozmówcy są niemalże anonimowy. W wirtualnym świecie nie trudno trafić także na oferty mające na celu spotkanie tylko i wyłącznie w charakterze erotycznym. Internauci potrafią idealnie przedstawić swoją osobę tak, aby świetnie pasowała do gustu rozmówcy. Nie jest to wcale takie trudne, bowiem na portalach miłosnych sam piszesz o swoich zainteresowaniach i pasjach. A więc, czy warto marnować cenny czas na ludzi, którzy mogą okazać się jedynie istotami z naszej wyobraźni? Stworzonymi przez nas samych ideałami?
Oczywiście, że warto. Należy tylko pamiętać, że Internet nie może być jedyną formą kontaktu dwojga zainteresowanych sobą ludzi. To dopiero spotkania w ,,realu” pozwolą nam rzeczywiście poznać tę druga osobę, którą poznaliśmy na portalu randkowym. ,,Staromodna” randka w kinie, parku czy na zwykłej kawie i lodach nadal jest potrzebna, bo pozwala na prawdziwą rozmowę i umożliwia spotykającym się osobom na kontakt face to face.
Na pewno nie jest Ci również obce pojęcie ,,speed date” albo ,,fast dates”. Idea szybkiej randki narodziła się w Stanach Zjednoczonych, jej pomysłodawca rabin Aish Ha-Torah z Los Angeles w ten sposób kojarzył żydowskie małżeństwa. Pomysł ten bardzo szybko podchwyciła Europa i Polska.
Idea ,,speed datingu” jest bardzo prosta: w określonym czasie i miejscu spotyka się identyczna grupa mężczyzn i kobiet w podobnym wieku. Uczestnicy spotkania rozmawiają w parach, przy małych stolikach przez trzy minuty. Po spędzeniu ze sobą 180 sekund, rozmówcy zaznaczają na specjalnych formularzach TAK lub NIE, co potem pomaga organizatorom umówić te pary, z których obie osoby zaznaczyły TAK. W ten sposób zostaje zaaranżowane kolejne spotkanie, tym razem już bez ograniczeń czasowych.
Postęp kulturowy jest widoczny w każdej dziedzinie naszego życia. Dotyczy to także sfery relacji międzyludzkich i sposobów nawiązywania kontaktów. Obok tradycyjnych randek mamy teraz do czynienia z randkami on – line i z szybkimi randkami. Można się oczywiście zastanawiać nad tym, która forma poznawania ludzi jest lepsza i w jaki sposób przekłada się na jakość relacji między partnerami. Czy randki on –line oraz ,,fast dates” to rozwiązania tylko dla desperatów czy też może dla ludzi praktycznych i nowoczesnych, którzy cenią swój czas?
Ale przecież to nie sposób poznania się ludzi jest najważniejszy. Istotne są ich uczucia i wzajemne relacje. Chyba nie warto rezygnować z szansy na odnalezienie prawdziwej miłości...
Pamiętaj, że twoi internetowi rozmówcy są niemalże anonimowy. W wirtualnym świecie nie trudno trafić także na oferty mające na celu spotkanie tylko i wyłącznie w charakterze erotycznym. Internauci potrafią idealnie przedstawić swoją osobę tak, aby świetnie pasowała do gustu rozmówcy. Nie jest to wcale takie trudne, bowiem na portalach miłosnych sam piszesz o swoich zainteresowaniach i pasjach. A więc, czy warto marnować cenny czas na ludzi, którzy mogą okazać się jedynie istotami z naszej wyobraźni? Stworzonymi przez nas samych ideałami?
Oczywiście, że warto. Należy tylko pamiętać, że Internet nie może być jedyną formą kontaktu dwojga zainteresowanych sobą ludzi. To dopiero spotkania w ,,realu” pozwolą nam rzeczywiście poznać tę druga osobę, którą poznaliśmy na portalu randkowym. ,,Staromodna” randka w kinie, parku czy na zwykłej kawie i lodach nadal jest potrzebna, bo pozwala na prawdziwą rozmowę i umożliwia spotykającym się osobom na kontakt face to face.
Na pewno nie jest Ci również obce pojęcie ,,speed date” albo ,,fast dates”. Idea szybkiej randki narodziła się w Stanach Zjednoczonych, jej pomysłodawca rabin Aish Ha-Torah z Los Angeles w ten sposób kojarzył żydowskie małżeństwa. Pomysł ten bardzo szybko podchwyciła Europa i Polska.
Idea ,,speed datingu” jest bardzo prosta: w określonym czasie i miejscu spotyka się identyczna grupa mężczyzn i kobiet w podobnym wieku. Uczestnicy spotkania rozmawiają w parach, przy małych stolikach przez trzy minuty. Po spędzeniu ze sobą 180 sekund, rozmówcy zaznaczają na specjalnych formularzach TAK lub NIE, co potem pomaga organizatorom umówić te pary, z których obie osoby zaznaczyły TAK. W ten sposób zostaje zaaranżowane kolejne spotkanie, tym razem już bez ograniczeń czasowych.
Postęp kulturowy jest widoczny w każdej dziedzinie naszego życia. Dotyczy to także sfery relacji międzyludzkich i sposobów nawiązywania kontaktów. Obok tradycyjnych randek mamy teraz do czynienia z randkami on – line i z szybkimi randkami. Można się oczywiście zastanawiać nad tym, która forma poznawania ludzi jest lepsza i w jaki sposób przekłada się na jakość relacji między partnerami. Czy randki on –line oraz ,,fast dates” to rozwiązania tylko dla desperatów czy też może dla ludzi praktycznych i nowoczesnych, którzy cenią swój czas?
Ale przecież to nie sposób poznania się ludzi jest najważniejszy. Istotne są ich uczucia i wzajemne relacje. Chyba nie warto rezygnować z szansy na odnalezienie prawdziwej miłości...
...