Dorothea Benton Frank - Wyspa pojednania

Autor:


„Wyspa pojednania” – najnowsza powieść z serii „Biblioteczka pod Różą” to prawdziwie kobieca literatura pełna niepowtarzalnej atmosfery amerykańskiego Południa.

Langleyowie, od kilku pokoleń mieszkający na południu Stanów Zjednoczonych, szczycą się swoim majątkiem i klasą. Ich spektakularna pozycja sprawia, że uczucie Elizabeth „Betts” McGee i młodego J.D. Langleya oraz ich plany matrymonialne napotykają na opór obu rodzin. Problemy przybierają na sile, gdy w drodze powrotnej z nieudanego przyjęcia w domu Langleyów ginie w wypadku samochodowym matka Betts. Szukanie winnych, podkręcanie emocji i wzajemne oskarżenia powodują zerwanie zaręczyn.

Minęło dwadzieścia lat. Po śmierci matki Elizabeth zerwała kontakty z J.D. i swoją rodziną. Gdy okazuje się, że przedsiębiorcy inwestujący na Wyspie Bulla, chcieliby zabudować tę unikalną ostoję dzikiej przyrody, musi wrócić w rodzinne strony. Rodzina cieszy się z powrotu Betts, zupełnie nie jest przygotowana na związane z tym niespodzianki. Zwłaszcza że starsza o dwadzieścia lat Elizabeth skrywa pewien sekret.

W porannej szarości mojego mieszkania na Manhattanie czaiły się kłopoty niczym złodziej za rogiem. Niedługo zawładną całym moim życiem. Wyczuwałam ich obecność, lecz nie potrafiłam określić, skąd nadciągały. To zresztą nie miało najmniejszego znaczenia. Wiedziałam, że i tak mnie dopadną. Kłopoty zawsze mnie dosięgały i osaczały znienacka, tak doskonale zakamuflowane, że nawet nie czułam ich zimnego dotyku, gdy bezlitośnie spadało na mnie nieszczęście. Jednak tym razem wiedziałam, że coś się święci. Zanim wygramoliłam się z łóżka i spojrzałam na budzik, poczułam drganie w lewym kąciku oka. To pewny znak, budzące strach ostrzeżenie przed nieuchronnie nadciągającą katastrofą. Serce od razu zaczęło mi być szybciej. A może to tylko sen?, pomyślałam z nadzieją.
Chwilę później natrętny dzwonek telefonu zaanonsował początek kolejnego dnia. Moja sekretarka Sandi chciała mnie poinformować o porannym spotkaniu wyznaczonym przez Bena Brutona. No ładnie, zacznę dzień od wizyty w jaskini lwa. A później czeka mnie jeszcze spotkanie ze stadem trajkoczących biznesmenów z Tokio.
(fragment)

Premiera książki 5 marca br.


...