Popękane naczynka na nogach – problem wielu kobiet

Autor: Natalia Tyszka


Wiele z nas zmaga się zapewne z problemem popękanych naczynek. Najczęściej występują one na twarzy oraz na nogach. Powodów ich powstawania jest bardzo wiele i nie są też dokładnie znane. Z pewnością występują częściej u kobiet niż u mężczyzn.

U kobiet najczęściej pękające naczynka są efektem działania estrogenów na mięśnie naczyń włosowatych, przez co zwiększa się ich skłonność do rozszerzania się i pękania. Powstawaniu tzw. „pajączków” sprzyjają leki hormonalne (tabletki antykoncepcyjne), a także sterydy. Przebywanie na słońcu, opalanie się w solarium, gorące kąpiele, zamiana temperatur, silny wiatr, picie alkoholu oraz kawy to również powody, przez które nie możemy poradzić sobie z problemem naczynek. Tego typu czynniki zmuszają nasze naczynka do wyczerpującej pracy rozszerzania się i kurczenia, co jest powodem ich osłabienia. Często bywa także, że zmiany te są po prostu dziedziczne i mamy je zapisane w genach.

Aby nie dopuścić do ich powstawania lub ich rozwoju powinnyśmy przede wszystkim unikać siedzenia z „nogą na nogę”, noszenia obcisłych spodni, zaprzestać palenia papierosów, czy ograniczyć przebywanie na słońcu. Możemy się także zaopatrzyć w preparaty, które pomogą nam zachować estetyczny wygląd naszych nóg oraz uszczelniają naczynka i wzmacniają je, chroniąc przed pękaniem. Najbardziej rekomendowane będą maści (np. Lioven, Aescin). Maści mają postać żelu o przyjemnym zapachu, szybko się wchłaniają. Zawarte w nich składniki to przede wszystkim:
 - rutyna – zmniejsza łamliwość, kruchość i przepuszczalność w naczynkach krwionośnych, stosuje się ją doustnie i miejscowo na skórę
- ekstrakt z oczaru (hamamelis) – o właściwościach łagodnie ściągających i przeciwzapalnych, działa kojąco na skórę z rozszerzonymi naczynkami
- witamina K – przyspiesza gojenie, wpływa na proces regulacji krzepnięcia krwi, zapobiega krwotokom, likwiduje pajączki, wylewy podskórne
- witamina PP – uszczelnia naczynka krwionośne, chroniąc je przed pękaniem
- wyciąg z arniki górskiej i kasztanowca – poprawiają mikrokrążenie, wzmacniają i uszczelniają naczynka krwionośne, działają przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo, zmniejszają zaczerwienienia
- wyciąg z kwiatów dzikiego mirtu – działa obkurczająco, wzmacniająco na naczynia, przeciwdziała ich pękaniu
 - witamina C – ma działanie uszczelniające, wzmacniające naczynka krwionośne i wspomaga ich regenerację - pochodne witaminy A – hamują tworzenie się naczyń, powodują pogrubienie zewnętrznych warstw naskórka, dzięki czemu mikrokrążenie skórne staje się mniej widoczne
- ekstrakt z miłorzębu japońskiego – uelastycznia ściany naczyń, poprawia krążenie w drobnych naczyniach krwionośnych skóry.

W momencie, kiedy naczynka przybiorą już bardzo widoczną postać i będę wciąż powstawały nowe, powinnyśmy wybrać się na wizytę do specjalisty, najlepiej chirurga naczyniowego. Takie naczynka mogą okazać się wynikiem choroby żył, którą trzeba leczyć, by w przyszłości nie doprowadzić do zatorów, czy zakrzepicy. Konieczne będzie wykonanie badania przepływu krwi w żyłach - tzw badania dopplerowskiego. W przypadku wykrycia problemów w prawidłowym funkcjonowaniu układu żylnego (np. dysfunkcja zastawek) lekarz może zalecić wykonanie zabiegu operacyjnego. Natomiast po wykluczeniu zmian w układzie żylnym można przejść do zabiegu zamykania naczynek na kończynach drogą laserową.

Przeczytaj też:Zadbaj o równowagę ciała i duszy… Żel pod prysznic

...