Komunikacja miejska cierpi na brak kultury
Podróż środkami komunikacji miejskiej to dla jednych przyjemność, dla innych konieczność, jak również dobra okazja do wykonania ciekawej obserwacji socjologicznej. Czasem, podczas kilkunastominutowej przejażdżki, można dowiedzieć się więcej o mieszkających w danym mieście ludziach niż z niejednego reportażu czy książki.
Często wbrew własnej woli dowiadujemy się o współpasażerach różnych rzeczy, także tych bardzo prywatnych. Dzieje się tak za sprawą wielu rozmów, przeprowadzanych w tramwajach i autobusach, między przyjaciółkami, rodziną czy grupkami znajomych. Niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że chcąc przekrzyczeć hałas wytwarzany przez pojazd i innych podróżnych, opowiadają o swoich osobistych sprawach zbyt głośno i emocjonalnie. Sytuacja taka dotyczy zwykle osób rozmawiających przez telefon komórkowy - na tematy zarówno służbowe, jak i prywatne.
– Obserwując zachowanie niektórych użytkowników telefonów komórkowych, szczególnie tych młodszych, czasem można odnieść wrażenie, że korzystają z nich bez wyobraźni, przez co zakłócają spokój innych – zauważa Dorota Fronczek, przedstawiciel firmy CenterNet S.A., organizatora akcji Moja Pierwsza Komórka – Biorąc to pod uwagę stworzyliśmy kilka zasad obowiązkowych dla posiadaczy telefonów, szczególnie tych, którzy dopiero rozpoczynają ich użytkowanie. W „instrukcji” znalazł się między innymi punkt mówiący o tym, że nie wszyscy muszą słyszeć o czym rozmawiamy w danym momencie.
Jednak głośne rozmowy zakłócające spokojną podróż to nie jedyne „przyjemności”, na które możemy się natknąć w miejskich środkach komunikacji. Równie uciążliwe mogą okazać się telefoniczne dzwonki, które ustawione na najgłośniejszy poziom są bardzo drażniące w sytuacji, gdy właściciel nie potrafi znaleźć swojego aparatu w plecaku. Wiele osób zapewne spotkało się także z nietrzeźwymi, natrętnymi i agresywnymi podróżnymi. Podobnie wygląda sytuacja z wulgarnymi osobami, które za nic mają sobie standardy kulturalnych zachowań. Niestety najczęściej boimy się zwrócić im uwagę, dlatego czują się bezkarnie i nie zmieniają swojego postępowania. Zakaz picia alkoholu i palenia tytoniu w środkach komunikacji jest oczywisty, jednak nie wszyscy się do tego stosują, a zachowania takie bywają wyjątkowo uciążliwe. Równie problematyczna może okazać się podróż z czworonogiem, którego właścicielowi brakuje wyobraźni i przewozi go bez takich zabezpieczeń, jak smycz czy kaganiec.
Niektóre ze wspomnianych zachować są bardzo uciążliwe, inne nieco mniej. Wszystkie jednak wiążą się z brakiem kultury i szacunku dla innych podróżnych, a czasem mogą nawet stanowić zagrożenie. Z pewnością można także stwierdzić, że każde z tych zachowań potrafi skutecznie uprzykrzyć podróż. Chcąc zmienić taki stan rzeczy należy przede wszystkim zacząć od wychowywania najmłodszych, aby w przyszłości nie powielały nieodpowiednich wzorów.
– Obserwując zachowanie niektórych użytkowników telefonów komórkowych, szczególnie tych młodszych, czasem można odnieść wrażenie, że korzystają z nich bez wyobraźni, przez co zakłócają spokój innych – zauważa Dorota Fronczek, przedstawiciel firmy CenterNet S.A., organizatora akcji Moja Pierwsza Komórka – Biorąc to pod uwagę stworzyliśmy kilka zasad obowiązkowych dla posiadaczy telefonów, szczególnie tych, którzy dopiero rozpoczynają ich użytkowanie. W „instrukcji” znalazł się między innymi punkt mówiący o tym, że nie wszyscy muszą słyszeć o czym rozmawiamy w danym momencie.
Jednak głośne rozmowy zakłócające spokojną podróż to nie jedyne „przyjemności”, na które możemy się natknąć w miejskich środkach komunikacji. Równie uciążliwe mogą okazać się telefoniczne dzwonki, które ustawione na najgłośniejszy poziom są bardzo drażniące w sytuacji, gdy właściciel nie potrafi znaleźć swojego aparatu w plecaku. Wiele osób zapewne spotkało się także z nietrzeźwymi, natrętnymi i agresywnymi podróżnymi. Podobnie wygląda sytuacja z wulgarnymi osobami, które za nic mają sobie standardy kulturalnych zachowań. Niestety najczęściej boimy się zwrócić im uwagę, dlatego czują się bezkarnie i nie zmieniają swojego postępowania. Zakaz picia alkoholu i palenia tytoniu w środkach komunikacji jest oczywisty, jednak nie wszyscy się do tego stosują, a zachowania takie bywają wyjątkowo uciążliwe. Równie problematyczna może okazać się podróż z czworonogiem, którego właścicielowi brakuje wyobraźni i przewozi go bez takich zabezpieczeń, jak smycz czy kaganiec.
Niektóre ze wspomnianych zachować są bardzo uciążliwe, inne nieco mniej. Wszystkie jednak wiążą się z brakiem kultury i szacunku dla innych podróżnych, a czasem mogą nawet stanowić zagrożenie. Z pewnością można także stwierdzić, że każde z tych zachowań potrafi skutecznie uprzykrzyć podróż. Chcąc zmienić taki stan rzeczy należy przede wszystkim zacząć od wychowywania najmłodszych, aby w przyszłości nie powielały nieodpowiednich wzorów.
...