Liczy się pierwsze wrażenie
Kiedyś Mark Twain powiedział, że każdy człowiek jest jak księżyc - ma swoja drugą stronę, której nie pokazuje nikomu. I może rzeczywiście dobrze, że nie pokazuje, albowiem wiele eksperymentów psychologicznych dowiodło, że pierwsze 11 sekund w spotkaniu jest kluczowe dla późniejszej oceny naszego rozmówcy.
Autoprezentacja bywa nazywana sztuką – sztuką, która wymaga przedstawienia siebie w taki sposób, w jaki oczekują tego od nas inni ludzie. Jak dowodzą eksperci, wiele zależy od pierwszych 11 sekund danej rozmowy. Do tego stopnia, iż wpływają one w późniejszym etapie na ocenę naszego rozmówcy bądź jego decyzję. Stąd tak ważna jest znajomość technik autoprezentacji. „Z autoprezentacją wiąże się nie tylko łatwość wypowiedzi“ – mówi Sandra Waszniewska, właścicielka firmy szkoleniowej Training Factory. „Istotna jest także umiejętność przekonywania oraz znajomość mowy ciała. Warto także pamiętać o zdecydowanej postawie podczas odpowiedzi“ – dodaje Waszniewska.
Wielu specjalistów zgodnie podkreśla, iż autoprezentacja powinna kierować się zasadą atutu - chodzi o przedstawianie siebie w taki sposób, żeby pokazać tylko mocne i dobre strony. Pamiętajmy jednak, że w żadnej sytuacji nie można oszukiwać rozmówcy i należy podawać tylko i wyłącznie prawdziwe informacje na swój temat. Nie od dziś wiadomo, że zdobyć zaufanie nie jest łatwo, a jeszcze trudniejsze jest jego odbudowanie. Podawanie prawdziwych informacji pozwoli nam na zdrowe relacje z innymi ludźmi, fałszywe zaś mogą niegatywnie wpłynąć na nasz wizerunek. „Chcąc się pokazać z jak najlepszej strony, musimy pamiętać o jednym – o szczerości wobec otoczenia. Inaczej wszystko, co chcemy osiągnąć, wyjdzie na sztuczne i wymuszone“ – przestrzega Sanda Waszniewska. „Lepiej powiedzieć mniej, jednak szczerze, niż powiedzieć dużo kłamiąc“ – dodaje Waszniewska.
Psycholog amerykański, Albert Mehrabiana stwierdził, iż to w jaki sposób jesteśmy postrzegani przez innych ludzi, zależy tylko w 7 proc. od treści, które mamy do przekazania. Pozostałe 38 proc. zależy od głosu i jego modulacji. Na pierwsze wrażenie wpływa jednak najbardziej komunikacja niewerbalna, potocznie nazywana „mową ciała” (55 proc.). A zatem zbyt sztywna i zamknięta postawa może nas jedynie pogrążyć. Nie bójmy się zatem życzliwości - badania dowodzą, że osoby uśmiechnięte i życzliwe są lepiej postrzegane przez otoczenie. Unikajmy jednak przy tym wylewności w sposób wymuszony – otoczenie prędzej czy później wyłapie naszą nieszczerość w zachowaniu.
„Sukces człowieka zależy od tego, jak go widzą inni. Dlatego właśnie nasza firma połączyła temat autoprezentacji ze stylizacją“ – mówi Sandra Waszniewska. „Nie tylko autoprezentacja przyczynia się do kreowania własnego wizerunku. Ważne jest nie tylko co prezentujemy, ale też jak się prezentujemy. Stąd nasz pomysł na połączenie tych dwóch warsztatów i stworzenie całodniowego szkolenia w tym zakresie“ – dodaje Waszniewska.
W dniu 10 października br. będzie miała miejsce pierwsza edycja tego warsztatu. Pierwsza część warsztatu dotyczyć będzie autoprezentacji. Poruszane będą takie zagadnienia, jak: efekt pierwszego wrażenia, budowanie pozytywnego obrazu siebie, komunikacja werbalna, a także rozpoznanie osobistego stylu prezentacji w relacjach z innymi. W drugiej zaś części zaplanowany został warsztat stylizacji, a w nim: budowanie świadomości własnej sylwetki, jej atutów oraz mankamentów, poznanie swojej palety barw, a także porady stylisty.
Jesteś zainteresowana warsztatem? Więcej na stronie http://www.trainingfactory.eu/. Serdecznie zapraszamy!
...