Bohaterowie kreskówek zachęcają do picia mleka

Bezcenne składniki

Mleko to najlepsze i podstawowe źródło łatwo wchłanialnego wapnia, tak dla dzieci, jak i dla dorosłych. Pierwiastek ten jest niezbędny m.in. do budowy zębów i kości. Do 10. roku życia powstaje 50% tzw. masy kostnej, a do 20. – już 90%. Trzecia dekada życia to zakończenie tego procesu. Zbyt mało wapnia w dzieciństwie i młodości spowoduje, że kości będą kruche i podatne na złamania, a w starszym wieku może nam grozić osteoporoza. Na każdym etapie życia wapń wpływa także na układ nerwowy, hormonalny, mięśniowy oraz na krzepnięcie krwi. Szklanka mleka to ponad 200 mg wapnia. Dla porównania: taką samą ilość tego pierwiastka znajdziemy w 400 g fasolki szparagowej czy 200 g szpinaku. Tymczasem dobowe zapotrzebowanie na wapń wynosi 400–600 mg u niemowląt i 1200 mg u 18-latka. Mleko to także cenne źródło białka, kwasów tłuszczowych oraz witamin A, D, E, K i B2. Instytut Żywności i Żywienia zaleca spożywanie od 3 do 5 szklanek mleka dziennie, w zależności od wieku.

Jak zachęcić dzieci do picia mleka?

To pytanie zadają sobie codziennie rodzice wielu polskich dzieci, które wypijają średnio o połowę mniej mleka, niż się zaleca. Potwierdzają to nie tylko opinie dietetyków, ale i przeprowadzane badania: spożycie mleka w Polsce jest niedostateczne! Nic dziwnego, jeśli przeciętny Kowalski konsumuje rocznie 180 l mleka (lub jego przetworów, wyrażonych w ekwiwalencie mleka) – to blisko o połowę mniej niż statystyczny obywatel innych krajów Unii Europejskiej, wypijający ok. 350 litrów rocznie. Sytuację tę mają za zadanie zmienić specjalne programy i kampanie społeczne, takie jak „Szklanka mleka w szkole” czy „Pij mleko! Będziesz wielki(a)!”. Na pomoc polskim rodzinom stara się przyjść także Candia, proponując mleko w atrakcyjnych, przyciągających wzrok opakowaniach, mogących z sukcesem konkurować z „kultowymi” butelkami i puszkami nie zawsze zdrowych napojów, po które jakże chętnie sięgają młodzi konsumenci.

Z historii mleka spożywczego:

Zwierzęta mlekodajne – krowy, kozy i owce udomowiono ok. 11 tys. lat temu na Bliskim Wschodzie. Od tego czasu mleko jest obecne w menu człowieka. Starożytni Grecy wymyślili nowe produkty z mleka oraz sposób ich przechowywania. Starożytni Rzymianie wynaleźli sposób warzenia twarogu i wędzenia sera.
Słowianie pili mleko już ok. VI w. p.n.e., ale rozsmakowali się w nim dopiero, gdy odkryli mleko zsiadłe.
Wikingom zawdzięczamy wynalezienie masła.
W średniowiecznej Europie w produkcji serów specjalizowały się klasztory.
W Polsce mleko rozpowszechniło się pod koniec XVIII w. dzięki osiedlającym się u nas Holendrom, którzy wprowadzili hodowlę bydła na większą skalę. Pierwsza mleczarnia na terenie Polski powstała w 1881 r. w Poznaniu.
Punktem zwrotnym w mleczarstwie było wynalezienie w XIX w. wirówki do odwirowywania śmietanki z mleka. Dzięki temu możliwe stało się wyprodukowanie np. masła deserowego.

Zaskakujące fakty na temat picia mleka:

Dzieci nie piją mleka, bo... nie muszą. Z badań przeprowadzonych na potrzeby kampanii „Pij mleko! Będziesz wielki (-a)!” wynika, że to sami rodzice pozwalają dzieciom na niepicie mleka. W opinii większości matek mleko wcale nie jest niezbędnym elementem diety dziecka. Spożywanie mleka i jego przetworów przedłuża życie. Tak wynika z brytyjsko-australijskich badań, o których  informowało w pierwszej połowie 2009 r. pismo „Heart”. Jeśli jako dzieci konsumujemy dużo wapnia – przede wszystkim z mleka i jego przetworów – jesteśmy mniej narażeni na udar mózgu i inne groźne dla życia schorzenia. Dzienne spożycie przynajmniej takiej ilości wapnia, jaką zawiera ok. 0,6 litra mleka, aż o 60% obniża ryzyko udaru mózgu. Korzystne działanie nabiału może wynikać z tego, że wysokie spożycie wapnia reguluje ciśnienie krwi, a jak wiadomo, to przedłużające się nadciśnienie zwiększa ryzyko udaru mózgu. Wg tych samych badaczy picie dużych ilości mleka i jego przetworów nie zwiększa ryzyka choroby serca, mimo że zawierają one tłuszcze (w tym cholesterol).