Roleta zamiast drzwi?
Zazwyczaj zdobią okna, osłaniając wnętrze przed nadmiernym światłem i oślepiającymi promieniami słońca. Jednak rolety, żaluzje czy zasłony mogą znaleźć w mieszkaniu zupełnie inne zastosowania.
Od dłuższego czasu rośnie zainteresowanie salonami z aneksem zamiast zamkniętej kuchni. – Nie we wszystkich mieszkaniach przestrzeń rozplanowana jest tak, aby kącik kuchenny zapewniał wystarczającą porcję „intymności” podczas gotowania – zauważa Kamila Prałat z firmy Franc Gardiner, producenta rolet Lotari i Prakto. – W takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem mogą okazać się zasłony sznurkowe. Subtelne, reagujące na najmniejszy powiew powietrza, a jednocześnie eleganckie i niezabierające zbyt wiele miejsca.
Szczęśliwi posiadacze barku mogą pokusić się o zawieszenie delikatnych, plecionych rolet bambusowych. Oddzielą one kuchnię od pokoju gościnnego, dzięki czemu osoba przygotowująca aromatyczne potrawy nie będzie rozpraszała uwagi zasiadających w salonie, a po zakończonym gotowaniu będzie mogła przeprowadzić prawdziwą prezentację swojego dzieła – traktując roletę jak teatralną kurtynę. Wspomniane zasłony sznurkowe sprawdzą się również w przypadku konieczności oddzielenia kącika komputerowego od części dziennej salonu. W sypialni natomiast, małym nakładem środków, stworzyć można garderobę – wystarczy odpowiednio głęboka wnęka, kilka półek i rolety lub żaluzje pionowe, czyli tzw. verticale.
Romantyczny, niepowtarzalny nastrój w łazience? Nic prostszego – wystarczy „ukryć” wannę za zasłonami sznurkowymi, np. z kolekcji Ażurowe Piękno marki Lotari, zapalić kilka świec, kadzidełko, włączyć nastrojową muzykę – i gotowe! W pokoju dziecięcym ozdoby okienne też znajdą kilka innowacyjnych zastosowań. Klasyczne rolety montowane do sufitu odseparują biurko od reszty pomieszczenia – ułatwi to uczniowi koncentrację w czasie wykonywania zadań domowych. Zasłonami sznurkowymi stworzyć można małej księżniczce baldachim nad łóżkiem. Półki uginające się od zabawek – schować za roletą. To chyba najłatwiejszy sposób na zachowanie przynajmniej pozornego porządku w tej specyficznej części mieszkania.
Oferta rynkowa jest aktualnie tak szeroka, że dopasowanie odcienia rolet, żaluzji czy zasłon do kolorystyki i charakteru całego wnętrza nie stanowi żadnego problemu. Wszystko zależy więc od pomysłowości domowników.
Szczęśliwi posiadacze barku mogą pokusić się o zawieszenie delikatnych, plecionych rolet bambusowych. Oddzielą one kuchnię od pokoju gościnnego, dzięki czemu osoba przygotowująca aromatyczne potrawy nie będzie rozpraszała uwagi zasiadających w salonie, a po zakończonym gotowaniu będzie mogła przeprowadzić prawdziwą prezentację swojego dzieła – traktując roletę jak teatralną kurtynę. Wspomniane zasłony sznurkowe sprawdzą się również w przypadku konieczności oddzielenia kącika komputerowego od części dziennej salonu. W sypialni natomiast, małym nakładem środków, stworzyć można garderobę – wystarczy odpowiednio głęboka wnęka, kilka półek i rolety lub żaluzje pionowe, czyli tzw. verticale.
Romantyczny, niepowtarzalny nastrój w łazience? Nic prostszego – wystarczy „ukryć” wannę za zasłonami sznurkowymi, np. z kolekcji Ażurowe Piękno marki Lotari, zapalić kilka świec, kadzidełko, włączyć nastrojową muzykę – i gotowe! W pokoju dziecięcym ozdoby okienne też znajdą kilka innowacyjnych zastosowań. Klasyczne rolety montowane do sufitu odseparują biurko od reszty pomieszczenia – ułatwi to uczniowi koncentrację w czasie wykonywania zadań domowych. Zasłonami sznurkowymi stworzyć można małej księżniczce baldachim nad łóżkiem. Półki uginające się od zabawek – schować za roletą. To chyba najłatwiejszy sposób na zachowanie przynajmniej pozornego porządku w tej specyficznej części mieszkania.
Oferta rynkowa jest aktualnie tak szeroka, że dopasowanie odcienia rolet, żaluzji czy zasłon do kolorystyki i charakteru całego wnętrza nie stanowi żadnego problemu. Wszystko zależy więc od pomysłowości domowników.
-=-
...