Słońce niszczy naturalny płaszcz ochronny naszej skóry i wysusza włosy. Skóra zaczyna się łuszczyć, wiotczeć, pojawiają się na niej posłoneczne przebarwienia i zmarszczki. Włosy łamią się, wypadają, brak im sprężystości i blasku. Wykorzystajmy zatem jesień na poprawienie wyglądu, by zima, która jest dużym obciążeniem dla organizmu, nie była naszej urodzie aż tak straszna.
Złuszczać, nawilżać, odżywiać
Gabinety kosmetyczne polecają zabiegi regeneracyjne na twarz i ciało, które mają na celu nawilżenie i odżywienie skóry. Indywidualnie dopasowana pielęgnacja do potrzeb konkretnej skóry to prawie gwarancja skuteczności. Zabiegi wykonywane w zaciszu domowym, choć ustępują ofercie salonowej intensywnością i zasięgiem działania (aparatura potrafi zdziałać cuda!), mogą być ich wartościowym wsparciem lub tańszą i mniej luksusową wersją. Od naszej systematyczności tylko zależy, jaka będzie ich efektywność. Pierwszym krokiem w pielęgnacji domowej powinien być piling, który złuszczy obumarły naskórek. Dzięki temu kosmetyki nawilżające lepiej będą się wchłaniać. Do ścierania naskórka ciała można wykorzystać np. sól morską, cukier trzcinowy, mieloną kawę lub płatki owsiane. Do skóry twarzy, szyi i dekoltu lepsze będą gotowe, delikatniejsze w działaniu pilingi enzymatyczne. Drugi krok to nawilżanie. Dobrze nawodniona skóra jest gładka, jędrna, wolniej się starzeje i staje się bardziej odporna na czynniki atmosferyczne. Salony kosmetyczne oferują zabiegi m.in. na bazie alg morskich, miodu, masła shea, kolagenu. W domu należy pamiętać o smarowaniu ciała balsamem nawilżającym po każdej kąpieli. Na noc lepiej użyć kremów odżywczych. Dobry balsam powinien zawierać m.in. glicerynę, aminokwasy, mocznik, kwasy owocowe, witaminy C i A, , biolipidy, koenzym Q10, kwas lipoidowy. Częstym problemem po powrocie z wakacji są również przebarwienia na skórze. Zazwyczaj pojawiają się na twarzy, na dekolcie, ramionach. Można je usunąć u kosmetyczki lub np. smarując sokiem z cytryny lub ogórka albo kremem z wyciągiem z morwy.
Włosy naszą ozdobą
Zdrowy człowiek ma około 140 tysięcy włosów na głowie. Przeciętnie, rosną 1,25 cm na miesiąc lub 15 cm na rok. Im dłuższe, tym starsze ich końcówki i bardziej podatne na uszkodzenia. Jeśli mamy włosy długie do ramion, to ich końce statystycznie są… trzy lata starsze od części u nasady. Wygląd włosów zależy od czynników genetycznych, od sposobu ich pielęgnacji oraz stanu zdrowia. Grubość włosów, kolor oraz gęstość są uwarunkowane genetycznie i na to nie mamy wpływu. Jednak o jakość włosa można i trzeba dbać. Najbardziej niekorzystne działanie na strukturę włosa mają promienie UV, zanieczyszczenie powietrza, mróz, przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, farbowanie, trwała ondulacja, suszenie zbyt ciepłym strumieniem powietrza, częste związywanie gumką. Jeśli nie zadbamy odpowiednio o włosy, wyraźnie odczujemy ich strajk - zaczną się łamać i wypadać. Fryzjerzy podpowiadają, by myć je łagodnymi szamponami, najlepiej w chłodnej wodzie, masować skórę głowy, aby pobudzić jej ukrwienie, a także nakładać odżywki.
Systematyczna pielęgnacja gwarantuje, że w ciągu kilkunastu tygodni fryzura odzyska witalność i blask. Warto wiedzieć, że skuteczna regeneracja nie kończy się na zabiegach kosmetycznych. Swój początek powinna brać w sposobie żywienia, dlatego tak ważne jest aby nasz jesienny jadłospis bogaty był w witaminy i mikro- oraz makroelementy.
Witaminy z talerza...
Dieta powinna być bogata w warzywa i owoce, chude mięso, nabiał i ryby. Skórze potrzebne są przede wszystkim witaminy. Pierwsza w kolejności jest witamina A, która uczestniczy w metabolizmie białek - jej brak oznacza łuszczącą się skórę. E, to tak zwana witamina młodości, która wychwytuje wolne rodniki. C – między innymi uszczelnia naczynia krwionośne i błony komórkowe. Do prawidłowego funkcjonowania skóry potrzebna jest także biotyna, witamina B5 oraz B6. Ich niedobór zaburza metabolizm składników odżywczych, czego objawem jest m.in. sucha skóra. Produkty bogate w te witaminy to m.in.: czerwone mięso, jaja, ryby, mleko, fasola, soja, soczewica, ryby morskie, nasiona oraz pozostałe warzywa i owoce. Dziennie powinno się wypijać około 2 litrów wody niegazowanej. Lepiej zrezygnować ze słodzonych i gazowanych napojów, które przez zawartość cukru odwadniają organizm. Z kolei włosy będą wdzięczne za stałą dostawę: żelaza, krzemu, cynku i magnezu. Duże znaczenie mają dla nich także witaminy z grupy B (B5 wspomaga porost włosów), witamina A, E i C oraz biotyna (witamina H). Jeśli chcemy, aby szybciej i bujniej rosły, musimy zadbać o dostarczenie im pełnowartościowego białka oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych. Na talerzu powinny znaleźć się więc ryby, owoce, warzywa, drób, nabiał i pełnoziarniste produkty zbożowe.
...i z apteki
Chcąc zadbać o skórę, przy ubogiej w wartości odżywcze diecie, możemy sięgnąć po preparat Oli-Femin. To prourodowy koktajl dla pań, które w wyniku ubogiej lub mało zróżnicowanej diety (bolączka większości aktywnych osób!) narażają się na niedobory ważnych dla skóry składników. Kapsułki, dzięki ukierunkowanemu działaniu składników (nieocenione nienasycone kwasy tłuszczowe!), hamują proces starzenia się skóry, odżywiają ją, przywracają prawidłową spoistość i gęstość, poprawiają jędrność, a także opóźniają tworzenie się zmarszczek, Dobroczynne działanie dla skóry ma zawarty w preparacie kwas gammalinolenowy, który zmniejsza suchość skóry oraz opóźnia jej wiotczenie, a także zmniejsza skłonność do przebarwień i podrażnień. Kwas ten obecny jest w nasionach wiesiołka, w ogóreczniku lekarskim, spirulinie oraz w nasionach czarnej porzeczki.
Zniszczonym i osłabionym włosom pomoże natomiast Vitapil (dostępny w aptece). Zawiera m.in. witaminę PP, cholinę, które wzmacniają mikrokrążenie w obrębie skóry głowy. Proteiny sojowe i drożdże odżywiają cebulki włosowe, cholina, miedź i jod pobudzają komórki wzrostowe, zaś wit. B5 odbudowuje struktury włosa. Cynk i żelazo pobudzają syntezę keratyny i hamują nadmierną aktywność gruczołów łojowych. Preparat już po 8 tygodniach stosowania widocznie wzmacnia strukturę włosa, zapobiega nadmiernemu wypadaniu, łamliwości i rozdwajaniu się włosów, przywraca nawilżenie, miękkość i połysk. Mają na uwadze fakt, że na efekt należy poczekać kilka tygodni, najlepiej zacząć stosować tego typu preparaty już wczesną jesienią, zanim zaczniemy martwić się złą kondycją swoich włosów.
Piękny wygląd sprawia, że mamy większą wiarę w siebie i swoje możliwości, łatwo pokonujemy trudności, lepiej radzimy sobie w pracy i w domu. Nie warto rezygnować z urody sezonowo, jeśli świadome roli diety i kosmetycznych tricków, możemy sprawić, że atrakcyjny wygląd będzie naszym udziałem przez okrągły rok. Nic tak nie poprawia nastroju jak męskie spojrzenia pełne uznania dla naszego wyglądu, szczególnie, gdy otulone płaszczem eksponujemy jedynie twarz i włosy.