Nowoczesna eko mama to świadoma, odpowiedzialna kobieta, dla której macierzyństwo staje się prawdziwą misją, a ekologia stylem życia. Zadaje sobie trud, po to by wychować swoje dzieci przede wszystkim w zgodzie z naturą. Jeszcze przed porodem uczęszcza na warsztaty podnoszące świadomość ciała i przygotowujące ją na przyjęcie nowego życia. Ćwiczy jogę dla ciężarnych, medytuje, by oswoić swoje lęki. Przygotowuje się do naturalnego porodu, który często odbywa się w domu przy muzyce relaksacyjnej w tle. Przygotowując wyprawkę dla swojego maleństwa zwraca uwagę na to, by ubranka, kocyk czy ręcznik wykonane były tylko i wyłącznie z naturalnej bawełny.
Eko mamy tłumaczą, że wiele z nas nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo szkodliwe dla zdrowia dziecka są niektóre kosmetyki czy nasiąknięte substancjami chemicznymi jednorazowe pieluszki (znajdują się w nich m.in. dioksyny - substancja rakotwórcza, produkt uboczny wybielania pieluszek chlorem, wchłaniający żel, poliekrany i perfumy). W związku z tym decydują się na zakup pieluszek wielorazowych, których dziecko będzie długo używało. Przemawia za nimi także aspekt finansowy, ponieważ rezygnując z popularnych „pampersów” jesteśmy w stanie zaoszczędzić nawet 50% kosztów. Używają również naturalnych kosmetyków, takich jak np. mydło oliwkowe.
Po czym jeszcze poznasz eko mamę? Przede wszystkim po chuście przewiązanej na brzuchu lub plecach, w której jest noszony maluszek. Dzięki temu dziecko jest zawsze bardzo blisko mamy i czuje się bezpieczne. Chusta pozwala zachować wolne ręce i co ważne jest o wiele tańsza od wózka.
Kolejnym, powiedziałabym nawet najistotniejszym czynnikiem, jaki sprawia, że staniemy się eko mamą, to dieta. Po około roku karmienia piersią świadoma mama wprowadza do diety swojego maluszka pełnowartościowe produkty: węglowodany, białka, tłuszcze, witaminy i minerały w każdym posiłku. Nie podaje dziecku żadnych witamin czy suplementów – wszystko jest naturalne. Tak jak wszystkie produkty, które pochodzą z własnego ogródka lub targu.
Eko mama nie korzysta także z porad pediatry, nie szczepi dziecka w obawie przed powikłaniami. W zamian za to pozostaje ono pod opieką lekarza naturopaty lub homeopaty. Dzięki temu, że nie przyjmuje antybiotyków, ma lepszą odporność i organizm sam jest w stanie zwalczyć wiele infekcji. Podczas przeziębienia pomocne okazują się cebulowy syrop czy chłodne okłady.
A Ty chcesz zostać eko mamą?
fot. Katarzyna Piwecka fotografia rodzinna Poznań (www.katarzynapiwecka.pl).