Dla jednych kicz i bezguście, dla innych styl i elegancja. Muszkieterki w tym sezonie nie tylko przeżywają odrodzenie, ale budzą wiele kontrowersji. Produkowane przez znane marki sprawiają jednak, że większość z nas o nich marzy...
H&M



Moim zdaniem odpowiednio noszone, eksponowane z klasą i w dobrym guście wyglądają bardzo efektownie, podkreślają kobiecość i dają poczucie własnej wartości. Oczywiście, wszystko zależy też od ich rodzaju. Lateksowe czy świecąco - błyszczące z milionami gadżetów to obciach, ale stonowane, ładnie wykończone to już co innego- pisze jedna z forumowiczek.

Muszkieterki to buty, które dzięki swoim wysokim cholewkom są idealnym rozwiązaniem dla rurek i spódnic przed kolano. Dzięki temu, że cholewka z tyłu łydki jest krótsza, a z przodu dłuższa buty nie utrudniają zginania nogi, a co za tym idzie nie mają wpływu na nasz chód. Marki obuwnicze proponują nam zarówno muszkieterki na płaskiej podeszwie jak i na obcasach o różnych wysokościach. Podobnie jest z materiałami- do wyboru mamy skórę licową, ekologiczną i zamszową. Nie muszę chyba przypominać, że ta pierwsza będzie najodpowiedniejszym i wyborem ze względu na trwałość, komfort noszenia i sposób czyszczenia. Zachwycają także kolory, które w tym sezonie są o wiele bardziej odważniejsze. W nasze oko coraz częściej wpadają czerwienie, fiolety czy zielenie. Wybór oczywiście należy do Was!


-=-
New Yorker 169 zł
-=-
Tamaris 399,90 zł
-=-
Dee Zee
-=-
Gino Rossi
-=-
Dash 44 499 zł
-=-
Simple
-=-
Tamaris 449,90 zł
-=-
Dee Zee
-=-
Gino Rossi
-=-
New Yorker 149 zł
-=-
United Nude
-=-
Quazi 499 zł
-=-
Prima Moda 599 zł
-=-
Vagabond 599 zł
-=-
Prima Moda 599 zł
-=-
S But 439 zł
-=-
Prima Moda 899 zł
-=-
Elisabetta Frachi Celyn b.
-=-
Dash 44 119 zł