Pomimo tego, że lubimy to uczucie, to coraz rzadziej jednak obdarowujemy się właśnie niespodziankami. W większości kupowanie prezentów świątecznych pozostawiamy na ostatni moment przed Gwiazdką. Wtedy „buszując” po galeriach handlowych nie mamy zbyt wielkiego pola do manewru. Czasem nietuzinkowe prezenty jesteśmy w stanie znaleźć przez Internet.
Większość moich znajomych doskonale wie, co dostanie od swoich bliskich, bo sami sobie wybrali, co chcieliby dostać. Nie chcąc zanotować prezentowej wpadki wolimy wcześniej spytać bliskiej osoby, co chciałaby od nas dostać czy czego potrzebuje. Z początku często głupio nam odpowiedzieć, nie chcąc narażać nikogo na wydatki, ale po głębszych namowach, sami doskonale wiemy, czego tak naprawdę nam brakuje.
Istnieją jednak wciąż osoby, które poszukiwania prezentów rozpoczynają jeszcze w październiku. Do kupowania podarunków podchodzą na serio i przeżywają, by były one trafione. Problem pojawia się najczęściej wtedy, gdy musimy obdarować wiele osób, z którymi na co dzień nie przebywamy i nie znamy do końca ich upodobań. Nikt z nas przecież nie chce wywalać pieniędzy w błoto i dla świętego spokoju kupować czegokolwiek.
Chcąc jednocześnie mieć pewność, że dana osoba ucieszy się z naszego prezentu, a jednocześnie sprawić jej niespodziankę, warto wcześniej wybadać, czego tak naprawdę pragnie. Warto wybrać się razem na zakupy i podpatrzeć na co nasz bliski zwraca uwagę, co mu się podoba. Można również delikatnie podpytać o kilka rzeczy, które chciałaby dostać i wybrać jedną, którą kupimy. Jeżeli jednak chcemy sprawić komuś wartościową i nieoczekiwaną niespodziankę możemy wysilić się na zakup nietuzinkowych prezentów, takich jak: jazda na quadzie, lot szybowcem, skok ze spadochronu itp. Z pewnością spodobają się one osobom żadnym mocnych wrażeń.
Dawanie prezentów to wspaniały zwyczaj, który warto pielęgnować. To dowód troski i miłości do naszych bliskich. Jeżeli w poszukiwanie prezentów włożyliśmy serce, z pewnością zachwycą drugą osobę. Jaka jest recepta na udany prezent? Przede wszystkim sprawiajmy prezenty, które nam samym się podobają!
Większość moich znajomych doskonale wie, co dostanie od swoich bliskich, bo sami sobie wybrali, co chcieliby dostać. Nie chcąc zanotować prezentowej wpadki wolimy wcześniej spytać bliskiej osoby, co chciałaby od nas dostać czy czego potrzebuje. Z początku często głupio nam odpowiedzieć, nie chcąc narażać nikogo na wydatki, ale po głębszych namowach, sami doskonale wiemy, czego tak naprawdę nam brakuje.
Istnieją jednak wciąż osoby, które poszukiwania prezentów rozpoczynają jeszcze w październiku. Do kupowania podarunków podchodzą na serio i przeżywają, by były one trafione. Problem pojawia się najczęściej wtedy, gdy musimy obdarować wiele osób, z którymi na co dzień nie przebywamy i nie znamy do końca ich upodobań. Nikt z nas przecież nie chce wywalać pieniędzy w błoto i dla świętego spokoju kupować czegokolwiek.
Chcąc jednocześnie mieć pewność, że dana osoba ucieszy się z naszego prezentu, a jednocześnie sprawić jej niespodziankę, warto wcześniej wybadać, czego tak naprawdę pragnie. Warto wybrać się razem na zakupy i podpatrzeć na co nasz bliski zwraca uwagę, co mu się podoba. Można również delikatnie podpytać o kilka rzeczy, które chciałaby dostać i wybrać jedną, którą kupimy. Jeżeli jednak chcemy sprawić komuś wartościową i nieoczekiwaną niespodziankę możemy wysilić się na zakup nietuzinkowych prezentów, takich jak: jazda na quadzie, lot szybowcem, skok ze spadochronu itp. Z pewnością spodobają się one osobom żadnym mocnych wrażeń.
Dawanie prezentów to wspaniały zwyczaj, który warto pielęgnować. To dowód troski i miłości do naszych bliskich. Jeżeli w poszukiwanie prezentów włożyliśmy serce, z pewnością zachwycą drugą osobę. Jaka jest recepta na udany prezent? Przede wszystkim sprawiajmy prezenty, które nam samym się podobają!