Zwykle właśnie dzień po świętach we wszystkich galeriach handlowych ruszają pierwsze zimowe wyprzedaże. Kolejki w sklepach i szał zakupów wielu z nas odbiera rozum i przysłania racjonalne myślenie o konieczności posiadania niektórych rzeczy.
Na poświąteczne wyprzedaże czeka wiele z nas. GfK twierdzi, że wyprzedaże lubi co czwarty Polak. Perspektywa zakupu towarów w mocno obniżonej cenie sprawia jednak, że w sklepach pojawią się tłumy i to niezależnie od trwającego kryzysu. Wiele artykułów, począwszy od ubrań czy butów, a skończywszy nawet na sprzęcie RTV zostają przecenione nawet do 70 procent. To wszystko potrwa do około końca stycznia, kiedy to w sklepach zaczną pojawiać się nowe kolekcje.


Wyprzedaże to dla wielu z nas świetna okazja do tego, by kupić markowe, dobrej jakości rzeczy po w miarę przystępnych cenach. Musimy jednak zachować zdrowy rozsądek i w wierze zakupów nie dać się naciągnąć. Pamiętajmy, że metki przecenionych towarów powinny spełniać trzy kryteria: posiadać starą i nową cenę, a także napis: „Przecena”, „Wyprzedaż” lub coraz częściej z angielskiego: Sale”, a także wyjaśniać powód przeceny. Warto czytać metki uważnie, by nie okazało się, że przez naszą nieuwagę kupiliśmy rzecz uszkodzoną, której nie mamy prawa później zwrócić.

Musimy również wziąć pod uwagę fakt, że w okresie przedświątecznym wiele sklepów celowo podnosi ceny niektórych produktów, by właśnie za jakiś czas je znowu obniżyć i w ten sposób zorganizować pozorną wyprzedaż. Przed zakupem warto więc zastanowić się czy cena produktu jest faktycznie atrakcyjna. Być może podobną rzecz w innym sklepie będziemy mogły znaleźć płacąc za nią mniej.

Pamiętajmy o tym, że w przypadku, gdy zakupiony przez nas produkt posiada wady, mamy prawo go reklamować. Reklamację zazwyczaj składamy na piśmie u sprzedawcy w ciągu okresu gwarancji, który zwykle wynosi 2 lata, jednak nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od wykrycia wady. Jeżeli przyczyną obniżenia ceny jest wada produktu, o której wiedzieliśmy podczas zakupu danego towaru, nie mamy prawa go reklamować. Składając reklamację możemy w pierwszej kolejności żądać bezpłatnej naprawy lub wymiany towaru na nowy. Zwrotu pieniędzy możemy domagać się w przypadku, kiedy sprzedawca nie jest w stanie naprawić ani wymienić produktu. Pamiętajmy o tym, że paragon jest jedynym potwierdzeniem zakupu i musimy okazać go podczas reklamacji lub zwrotu.

Jeśli kupiony na wyprzedaży produkt nie ma wad, ale stwierdziliśmy po czasie, że nie spełnia naszych oczekiwań i nam się nie podoba, sprzedawca ma prawo przyjąć go powrotem, ale nie jest to jego obowiązkiem. Wiele sklepów coraz częściej wprowadza zasadę, że mamy 30 dni na zwrot produktu, pod warunkiem, że był nieużywany i nie został pozbawiony metki. Możemy się wtedy ubiegać o zwrot kosztów lub wymianę produktu na inny w tej samej kwocie.