A oto, co o książce powiedziała Katarzyna Enerlich:
Z odkrywania ukrytych pod dachami mazurskich domów tajemnic czerpię radość i inspirację. Korzenie mojego rodu Enerlich sięgają Prus Wschodnich. Być może dlatego miłość do tej ziemi jest tak oczywista, że nie potrafię o tym milczeć? Miłość do Mazur jest jednak nie tylko dziedziczna, ale i zaraźliwa. Zbiór opowiadań „Oplątani Mazurami” powstał z myślą o tych, którzy dali się uwieść tajemniczej Czarodziejce Jezior. Według pruskiej legendy – Czarodziejka pływa w olchowej łódeczce i nitkami babiego lata oplątuje serca tych, którzy tu przybywają.
W każdej z opowiedzianych historii drzemie w otoczce fikcji ziarenko prawdy. Są więc prawdziwe miejsca i zdarzenia, nazwy i sytuacje. Wielu z występujących tu bohaterów istniało naprawdę. A jeśli nawet coś jest wymyślone, to mogło się przecież zdarzyć pod pełnym gwiazd i tajemnic mazurskim niebem...