Wydawałoby się, że każdy z nas ma świadomość, że przeterminowane leki powinniśmy oddawać do aptek lub wyrzucać do specjalnie przygotowanych pojemników utylizacyjnych. Pomimo tego głośno zrobiło się ostatnio na temat tego, że coraz częściej stare leki lądują w zwykłych śmietnikach stanowiąc w ten sposób zagrożenie dla psów i kotów.
Kiedy lekarstwo tarci swoją użyteczność staje się trucizną – apelują lekarze. Dlatego właśnie tak istotna jest utylizacja.  Nieczęsto jednak zdarza się nam robić przegląd swoich domowych apteczek. Gdy jednak do nich po czasie zaglądamy, wiele leków nie nadaje się do użytku ze względu na miniony okres ich przydatności. Co wtedy zrobić z takimi substancjami?

Odpowiedź jest niby prosta – oddać do apteki lub wyrzucić do pojemnika, który jest specjalnie do tego celu przeznaczony. W praktyce jednak  zdarza się, że wiele aptek nie ma podpisanych umów z miastami i nie utylizuje przeterminowanych leków, odsyłając chętnych, by pozostawić trujące już środki. W ten sposób leki trafiają do zwykłych koszy czy pojemników na śmieci. Odnajdują je bezpańskie psy i koty i po ich spożyciu zdychają.

Nie powinniśmy również wylewać wszelkich syropów i leków w płynie do zlewów czy w ogóle wyrzucać leków do toalet, ponieważ mimo upływu czasu zachowują one wciąż dużą aktywność biologiczną. Oczyszczalnie ścieków nie poradzą sobie z ich utylizacją.

Przeterminowane leki po oddaniu do apteki czy wyrzuceniu do specjalnego pojemnika zostają poddawane specjalnej utylizacji termicznej, by nie stanowić już żadnego potencjalnego zagrożenia dla środowiska.

Pamiętajmy, że w każdym mieście musi obowiązkowo być wyznaczone miejsce, gdzie możemy złożyć przeterminowane leki. W wielu aptekach znajdziemy także specjalne, oznaczone kubły.