Zupa to dla jednych danie spożywane codzienne, dla innych rarytas, jadany w czasie niedzielnych obiadków u mamy. Każdy ma swoje ulubione smaki. Jedni lubują się w łagodnym smaku pomidorowej, drudzy w kwaskowatej ogórkowej, a jeszcze inni w rosole. Jedno jest pewne – zupa powinna być przede wszystkim smakowitym i sycącym posiłkiem.
Nowe propozycje marki Knorr dostarczą kulinarnych inspiracji każdego dnia, dzięki którym przygotowanie zupy stanie się przyjemnością.
Wiem, co wybieram!
W dzisiejszych czasach niewielu z nas ma wystarczająco czasu i cierpliwości, aby spędzać godziny na przygotowywaniu ulubionej zupy. Dla tych, którzy mimo to chcieliby zawsze pod ręką mieć gotowy sposób na ciepły i syty posiłek, marka Knorr przygotowała nowe warianty smakowe zup ekspresowych – barszcz biały, żurek śląski i zupę grochową. Specjalnie wyselekcjonowane suszone składniki, bez dodatku konserwantów i sztucznych barwników sprawią, że w mig przygotujesz swoją ulubioną zupę. Każdą z nich możemy urozmaicić aromatycznymi dodatkami: barszcz biały –gotowanym jajkiem, żurek śląski – białą kiełbasą a grochówkę – chrupiącymi skwarkami.
Zupy ekspresowe Knorr to produkty z logo programu „Wiem, co wybieram”, czyli takie, w których zawartość tłuszczów nasyconych, kwasów tłuszczowych typu trans, soli (sodu) oraz cukru jest zgodna z międzynarodowymi zaleceniami żywieniowymi.
Kwaskowaci bracia, czyli żurek i barszcz biały
Dwie z nowych propozycji Knorr to żurek śląski i barszcz biały, czyli jedne z najpopularniejszych polskich zup. Wielu amatorów tych ciepłych potraw ma spore problemy z ich rozróżnieniem. Zarówno jedna, jak i druga, tradycyjnie gotowana jest na zakwasie – żurek z mąki żytniej – ma ostrzejszy smak, natomiast barszcz biały z mąki pszennej – łagodniejszy. Obie zupy podawane są zabielone odrobiną śmietany z dodatkiem aromatycznych mięs, takich jak biała kiełbasa czy wędzony boczek.
W średniowiecznej Europie barszcz biały przyrządzany był z rośliny z gatunku selerowatych o botanicznej nazwie „barszcz zwyczajny” (Heracleum sphondylium L.). Ziele, a raczej jego łodygi i liście, służyły naszym przodkom do gotowania kwaśnej polewki, jedzonej jako zupa.
Nazwa „żur” pochodzi od niemieckiego przymiotnika „sauer”, który oznacza kwaśny. Jest ona używana na ziemiach polskich od XV wieku.
Obie propozycje marki Knorr na pewno znajdą amatorów, wśród miłośników tradycyjnych polskich zup o wyraźnym smaku. To ciepły, łatwy w przygotowaniu posiłek na każdą kieszeń!
Baczność! Do gotowania grochówki naprzód marsz!
Zupa grochowa, czyli popularna grochówka jest często kojarzona z kuchnią polową i wojskiem. Przyrządzana jest z łupanego grochu, na pachnącej wędzonce, z dodatkiem ziemniaków, czosnku i majeranku. Receptur na gęstą wojskową grochówkę jest wiele. Niektórzy żołnierze twierdzą, że sekretem jej wyjątkowego smaku jest dodatek leśnej szyszki, inni zaś, że tajemnica tkwi w sposobie gotowania – w ogromnym zamkniętym garze. Tak, czy inaczej, zupa grochowa to świetny sposób na przetrwanie chłodnej zimy. Jej gęsta konsystencja i kuszący zapach rozgrzeje nas nawet po długich spacerach w zimowe wieczory. Smacznego