Podkreśla, eksponuje i jest prawdziwym hitem wśród celebrytek, czyli spódnica-tuba. W latach dziewięćdziesiątych trudno było znaleźć dziewczynę która obyła by się bez uniwersalnej, elastycznej "miniówy"- teraz, dzięki popularnym "bandażowym" kolekcjom niezmiernie seksownych sukienek i spódniczek Herve Leger’a, ta prosta forma powraca do naszych łask.

Dlaczego warto zwrócić uwagę na tą, niegdyś zapomnianą, spódnicę- tubę? Odpowiedź jest prosta - dla efektu! Nie bez powodu Rihanna czy Kim Kardashian oszalały na punkcie "bandażowych" kreacji. Taka spódnica zwraca uwagę na nasze biodra i nogi, akcentując nasze ponętne kształty i natychmiastowo nadając nam seksowny look. Ponadto, za spódnicą-tubą przemawia też niewątpliwie wygoda. Dzięki elastyczności materiału, świetnie dopasowują się do ciała - to ubranie musi nabierać nasze kształty a nie na odwrót.
Ten element naszej garderoby najlepiej komponuje się ze zwykłą bokserką lub t-shirtem włożonym            w spódnicę,  do tego proponujemy dorzucić efektowną biżuterię - długi, intrygujący wisiorek lub ozdobny naszyjnik, kolorowe rajstopy i botki.

-=- -=- -=- -=- -=- -=- -=- -=- -=- -=- -=-