Dziś na wieść o ciąży kobieta nie musi się już obawiać o dalsze losy swej kariery bowiem zgodnie z przepisami polskiego prawa podlega ona szczególnej ochronie, na mocy której żaden pracodawca nie może wypowiedzieć ciężarnej umowy ani też jej rozwiązać.

Przywileje rodzicielek
Osoba prowadząca działalność gospodarczą, w której zatrudnionych jest przynajmniej 20 pracowników, w trakcie grupowych zwolnień nie ma prawa usunąć ze stanowiska kobiety będącej w ciąży, bądź przebywającej na urlopie macierzyńskim. Co więcej, pracodawca jest zobligowany do udzielania ciężarnej zwolnień wynikających z konieczności wykonania obowiązkowych badań lekarskich. Oczywiście pod warunkiem, że badania te nie mogą odbyć się w terminie innym niż w trakcie godzin pracy.  Warto również pamiętać, że przełożony wiedząc o stanie swej pracownicy pod żadnym pozorem nie może wydzielać jej poleceń wiążących się z formą jakiejkolwiek pracy fizycznej zabronionej w okresie ciąży.  Ponadto bez uzyskania zgody zainteresowanej nie powinien także wysyłać jej na delegację poza obszar stałego miejsca zamieszkania. Dodatkowo, niezgodne z przepisami jest zatrudnianie ciężarnej kobiety w systemie nocnym oraz w godzinach nadliczbowych.


Kiedy ochrona ciężarnej nie działa?

Głównym i zarazem najczęstszym powodem braku ochrony kobiety w ciąży jest umowa zawarta jedynie na okres próbny nie przekraczający miesiąca. W takiej sytuacji osoba nie jest traktowana jako pracownik. Podobna sytuacja ma miejsce również w przypadku likwidacji firmy przez zatrudniającego, bądź ogłoszenia jej upadku.