Raz do roku nasze kulinarne zmagania możemy potraktować z przymrużeniem oka. Prima Aprilis to bowiem dzień, kiedy niemal bezkarnie żartujemy. Jak to zrobić z klasą? Ciekawych inspiracji, które pomogą zachwycić gości i będą udanym kulinarnym dowcipem, dostarczy marka Knorr.


Prima Aprilis – uważaj, bo się pomylisz!

Podobno Prima Aprilis świętowano już w starożytnym Rzymie. Niektórzy mężczyźni przebierali się w kobiece stroje i stroili sobie żarty z przechodniów. Dzień komicznych parad był częścią Weneraliów obchodzonych na cześć bogini Wenus. Atmosfera żartu podsycana była ucztami pod gołym niebem i śpiewem.
Pierwsze wzmianki o 1 kwietnia jako dniu powszechnej wesołości pojawiły się w XVI wieku. Wtedy to władca francuski Karol IX przesunął datę Nowego Roku z 1 kwietnia na 1 stycznia. Zmiana, jaka zaczęła obowiązywać, doprowadziła do wielu komicznych pomyłek i dała początek nowemu świętu - Dniu Ryby. Jak można sobie wyobrazić, popularność święta prędko rozniosła się po Europie. W Anglii ochrzczono je Dniem Głupca, w Rosji - Dniem Śmiechu. W Polsce 1 kwietnia pozostał Prima Aprilis.

Kulinarna kreatywność

Od czego możesz zacząć? Najważniejsza jest dobra zabawa. Pobudź kreatywność. Spraw, żeby posiłek, który zaserwujesz swoim gościom był nietypowy i wywołał pozytywne zaskoczenie. Oto garść pomysłów, które możesz wykorzystać we własnej kuchni.
•    Sporządź listę dań, która będzie zaskoczeniem dla rodziny. Zupa gulaszowa, w której nie ma mięsa, spaghetti z sosem z truskawek – połącz składniki, które pozornie do siebie nie pasują, albo po prostu usuń z dania jego podstawowy element
•    Amatorom słodkości przygotuj banana z niespodzianką! Do jego przyrządzenia potrzebny jest jeden owoc, wykałaczka i odrobina soku z cytryny. Tajemnica tkwi w pokrojeniu banana bez obierania go ze skórki. Wbij wykałaczkę w banana i poruszaj nią tak, aby w środku wyciąć plasterek. Powtórz czynność 6-7 razy. Następnie posmaruj skórkę sokiem z cytryny, aby nakłucia nie ściemniały. Poczęstuj owocami przyjaciół. Zdejmą skórkę i znajdą… banana w plasterkach!


Obiad z uśmiechem

Sposobów na niebanalne, primaaprilisowe danie jest wiele. Jednym z nich jest przygotowanie tradycyjnej potrawy z nietypowych składników. Do przyrządzania popularnych gałek użyj delikatnego mięsa ryby. Zadziwisz domowników nietypowym przepisem, a przy okazji zaserwujesz oryginalne i smaczne danie.


Kresowe gałki rybne
Czas przygotowania: 45 minut
Danie dla 6 osób 
Składniki:
•    ryba słodkowodna
(szczupak, karp, lin) – 1,5 sztuki
•    włoszczyzna (bez kapusty)
– 1 sztuka
•    cebula – 1-2 sztuki
•    natka pietruszki – 1 pęczek
•    szczypiorek – 1 pęczek
•    jajko – 1 sztuka
•    Przyprawa uniwersalna Delikat Moc koperku i pietruszki Knorr – 1 szczypta
•    ewentualnie bułka tarta – 1/2 szklanki

Sposób przygotowania:

1.    Rybę oczyść i podziel na filety. Na pozostałych częściach ryby ugotuj rosół z dodatkiem włoszczyzny, cebuli i połowy posiekanej zieleniny. Dodaj łyżeczkę Przyprawy uniwersalnej Delikat.
2.     Gotowy rosół przecedź, a jarzyny razem z filetami ryby zmiel w maszynce.
3.    Do gotowej masy dodaj jajko i resztę posiekanej zieleniny. Dopraw do smaku, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jeśli masa jest zbyt rzadka, dodaj bułkę tartą.
4.    Formuj niewielkie gałki i gotuj w rosole na małym ogniu około 20 minut, uważając, aby się nie rozpadły.

Gałki możesz poukładać na talerzu w fantazyjne kształty, np. w koła, serca.